reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Hej

mamagata dzięki :-)
Marcysiaaa zazdroszczę ;-)

A ja mam nockę nieprzespaną. Pobudka co 2 godziny na siku, chrapanie, duszności i zgaga! Jutro zaczynam 39 tydzień a tu cisza :-(
Czy którejś z was drętwiały dłonie , palce? Humor do bani , chyba tak przed porodem już...

 
mnie dretwieja strasznie rece.. cale.. a w,nogach skurcz chwyta... z rekami to nawet dlugo w jednej pozycji miec ich nie moge.. nie wiem chyba za malo magnezu i potasu.. skonczyl mi sie a nie chce mi sie do apteki zasowac..
ja mialam nadzieje ze wczoraj moze cos sie podzieje w koncu tydzien temu w niedziele mialam takie skurcze i polowa tego czopka odpadla a tu od tygodnia nic. i wkurzac mnie zaczelo teraz tak fajna pogoda bedzie nie za cieplo wiec mozna by w tym tyg rodzic.. wczoraj nawet dorwalam meza mojego.ale jakos dziwnie sie kochalo ... smiac mi sie chcialo bo ja jak taka foka z wielkim brzuchem wywalona w sztorm na plaze :) :D masakra... ale nic to nie dalo.
w sumie to 39 tc ale tym razem mialam urodzic szybciej ... zeby znowu taki wielki dziec nie wyszedl :/ no coz mlody sam zdecyduje kiedy swiat przywita.. glupio bo tylko do 20 mam l4 pozniej juz macierzynskie... :/ nie da sie mojego lekarza przegadac .... to chyba najgorsza glupota swiata zeby dziecko w brzuchu bylo a my juz na macierzynskim..

a slyszalyscie o tym zzo przy porodzie dla kazdej.. tesciowa mi cos mowila ze arlukowicz nim odejdzie ma to wprowadzic ale w sumie ona do konca nie wie o co chodzilo.. cos tam slyszala i nie wie co..
 
Nie pamiętam już która z Was pisała o kąpaniu w wiaderku, ale dzięki za pomysł! Najpierw kąpaliśmy w wanience, nie było wrzasków, ale też jakoś szczególnie się Adasiowi nie podobało. Wzięliśmy więc na test zwykłe wiaderko z Ikei i wsadziliśmy Malucha po szyję... o matko jaki był zadowolony :D teraz już tylko w wiaderku kąpiemy, póki się mieści. Mąż trzyma za łebek a ja myję ciałko.
 
Dobrze wiedzieć , że nie tylko mi tak drętwieją dłonie bo już się zaczęłam nad tym zastanawiać. Ale mam straszny humor o matko! Jutro na 16 idę do gina i mam nadzieję , że będzie miał dobre wieści na temat szyjki ;-)

Asiorreek ciekawe , która z nas będzie pierwsza ;-)
 
Ja znów wieczorny spacer odprawiłam i czekam. Ale ani nic nie drgnie, nic nie boli.
Jutro na 16.30 idę do gina i zobaczymy co dalej.
Marzycielka ja mam też taki humor że już nie mogę wytrzymać :/
 
marzycielka ja mysle ze ja chyba jednak pochodze do lipca.. jak mnie juz nie rusza tyle czasu- tyle roboty co ja w domu mialam przez te remonty i nadal nic.. wiec ja mysle ze lipiec to najbardziej prawdopodobna data.. od 32 chodze w koncu niby juz bez szyjki. jakas twarda sztuka ze mnie.. ;) w piatek ide na masaz szyjki zobaczymy co bedzie w weekend..
trzymam kciuki zeby u ciebie sie cos ruszylo.. choc widzisz u mnie od praiw2 tygodni 2 cm rozwarcia pol czopka i ani drgnie..

u mnie czarna seria nadal trwa.. siostrzenica w szpitalu nadal ma kiepskie wyniki watroby.. w sumie nie wiem czy watrobe sie leczy.. ona chyba sama sie regeneruje a wczoraj mojego tate wzielo pogotowie do szpitala.. juz jest po zabiegu...
 
Ostatnia edycja:
Hej Mamuski te juz i te przyszle ;)

Chwale sie!!ja juz rozpakowana!Filip przyszedl na swiat dzis o 4.50 sn.Zglosilam sie na ip z tymi podejrzanymi wyciekami,ktore nazwalam "bablami" i okazalo sie ze to wody.Sacza sie prawdopodobnie od poniedzialku kiedy bylam u swojej gin i zdiagnozowala jedynie silna grzybice a zignorowala te wody.A tak na dobre zaczely sie saczyc od piatku.Musze przyznac ze bylam tu (i w sumie nadal jestem) ewenementem - ta pania ktora chodzila z wodami przez 3 dni!!Niestety z uwagi na to razem z moim malym Filipem musimy lezec w szpitalu 3 dni i oboje przyjmujemy antybiotyki ;(

Dostalam oczywiscie oksytocyne - skurcze to jakis dramat,myslalam ze umre.Ale parte to juz wybawienie.Peklam tylko na 1 malutki szew ale co z tego skoro czesc lozyska zostalo i mialam lyzeczkowanie.Wszystko cale szczescie dobrze sie skonczylo,teraz sobie lezymy,ciamkamy cycucha od czasu do czasu i "uczymy sie siebie".A ze nie ma miejsc na poporodowych salach to mamy ekskluzywnie osobista sale porodowa do dyspozycji ;)

Filip 10 pkt,3130 g zywej wagi i 55 cm ;)

Sciskamy wszystkie oczekujace Mamy

Ps.Asiorek ja tez mialam zwolnienie tylko do 21 i wkur...sie ze jak urodze po terminie to bede musiala juz brac macierzynski jak w definicji jak wol jest napisane "opieka nad noworodkiem"!!!cale szczescie udalo sie urodzic wczesniej ;)

Jak Maly wroci z antybiotyku to podesle zdjecie ;)
 
reklama
Do góry