reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Hej

mamagata dzięki :-)
Marcysiaaa zazdroszczę ;-)

A ja mam nockę nieprzespaną. Pobudka co 2 godziny na siku, chrapanie, duszności i zgaga! Jutro zaczynam 39 tydzień a tu cisza :-(
Czy którejś z was drętwiały dłonie , palce? Humor do bani , chyba tak przed porodem już...

 
mnie dretwieja strasznie rece.. cale.. a w,nogach skurcz chwyta... z rekami to nawet dlugo w jednej pozycji miec ich nie moge.. nie wiem chyba za malo magnezu i potasu.. skonczyl mi sie a nie chce mi sie do apteki zasowac..
ja mialam nadzieje ze wczoraj moze cos sie podzieje w koncu tydzien temu w niedziele mialam takie skurcze i polowa tego czopka odpadla a tu od tygodnia nic. i wkurzac mnie zaczelo teraz tak fajna pogoda bedzie nie za cieplo wiec mozna by w tym tyg rodzic.. wczoraj nawet dorwalam meza mojego.ale jakos dziwnie sie kochalo ... smiac mi sie chcialo bo ja jak taka foka z wielkim brzuchem wywalona w sztorm na plaze :) :D masakra... ale nic to nie dalo.
w sumie to 39 tc ale tym razem mialam urodzic szybciej ... zeby znowu taki wielki dziec nie wyszedl :/ no coz mlody sam zdecyduje kiedy swiat przywita.. glupio bo tylko do 20 mam l4 pozniej juz macierzynskie... :/ nie da sie mojego lekarza przegadac .... to chyba najgorsza glupota swiata zeby dziecko w brzuchu bylo a my juz na macierzynskim..

a slyszalyscie o tym zzo przy porodzie dla kazdej.. tesciowa mi cos mowila ze arlukowicz nim odejdzie ma to wprowadzic ale w sumie ona do konca nie wie o co chodzilo.. cos tam slyszala i nie wie co..
 
Nie pamiętam już która z Was pisała o kąpaniu w wiaderku, ale dzięki za pomysł! Najpierw kąpaliśmy w wanience, nie było wrzasków, ale też jakoś szczególnie się Adasiowi nie podobało. Wzięliśmy więc na test zwykłe wiaderko z Ikei i wsadziliśmy Malucha po szyję... o matko jaki był zadowolony :D teraz już tylko w wiaderku kąpiemy, póki się mieści. Mąż trzyma za łebek a ja myję ciałko.
 
Dobrze wiedzieć , że nie tylko mi tak drętwieją dłonie bo już się zaczęłam nad tym zastanawiać. Ale mam straszny humor o matko! Jutro na 16 idę do gina i mam nadzieję , że będzie miał dobre wieści na temat szyjki ;-)

Asiorreek ciekawe , która z nas będzie pierwsza ;-)
 
Ja znów wieczorny spacer odprawiłam i czekam. Ale ani nic nie drgnie, nic nie boli.
Jutro na 16.30 idę do gina i zobaczymy co dalej.
Marzycielka ja mam też taki humor że już nie mogę wytrzymać :/
 
marzycielka ja mysle ze ja chyba jednak pochodze do lipca.. jak mnie juz nie rusza tyle czasu- tyle roboty co ja w domu mialam przez te remonty i nadal nic.. wiec ja mysle ze lipiec to najbardziej prawdopodobna data.. od 32 chodze w koncu niby juz bez szyjki. jakas twarda sztuka ze mnie.. ;) w piatek ide na masaz szyjki zobaczymy co bedzie w weekend..
trzymam kciuki zeby u ciebie sie cos ruszylo.. choc widzisz u mnie od praiw2 tygodni 2 cm rozwarcia pol czopka i ani drgnie..

u mnie czarna seria nadal trwa.. siostrzenica w szpitalu nadal ma kiepskie wyniki watroby.. w sumie nie wiem czy watrobe sie leczy.. ona chyba sama sie regeneruje a wczoraj mojego tate wzielo pogotowie do szpitala.. juz jest po zabiegu...
 
Ostatnia edycja:
Hej Mamuski te juz i te przyszle ;)

Chwale sie!!ja juz rozpakowana!Filip przyszedl na swiat dzis o 4.50 sn.Zglosilam sie na ip z tymi podejrzanymi wyciekami,ktore nazwalam "bablami" i okazalo sie ze to wody.Sacza sie prawdopodobnie od poniedzialku kiedy bylam u swojej gin i zdiagnozowala jedynie silna grzybice a zignorowala te wody.A tak na dobre zaczely sie saczyc od piatku.Musze przyznac ze bylam tu (i w sumie nadal jestem) ewenementem - ta pania ktora chodzila z wodami przez 3 dni!!Niestety z uwagi na to razem z moim malym Filipem musimy lezec w szpitalu 3 dni i oboje przyjmujemy antybiotyki ;(

Dostalam oczywiscie oksytocyne - skurcze to jakis dramat,myslalam ze umre.Ale parte to juz wybawienie.Peklam tylko na 1 malutki szew ale co z tego skoro czesc lozyska zostalo i mialam lyzeczkowanie.Wszystko cale szczescie dobrze sie skonczylo,teraz sobie lezymy,ciamkamy cycucha od czasu do czasu i "uczymy sie siebie".A ze nie ma miejsc na poporodowych salach to mamy ekskluzywnie osobista sale porodowa do dyspozycji ;)

Filip 10 pkt,3130 g zywej wagi i 55 cm ;)

Sciskamy wszystkie oczekujace Mamy

Ps.Asiorek ja tez mialam zwolnienie tylko do 21 i wkur...sie ze jak urodze po terminie to bede musiala juz brac macierzynski jak w definicji jak wol jest napisane "opieka nad noworodkiem"!!!cale szczescie udalo sie urodzic wczesniej ;)

Jak Maly wroci z antybiotyku to podesle zdjecie ;)
 
reklama
Do góry