reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

hahaha glupole:p poki nie ma zdjec tych kup, to jest gitarrka;)

Asiorrrek ja juz nie wiem czy cos dostane... musze czekac na wyjasnienia z Krankenkassy. tzn rodzinne pewnie dostane jest na dziecko 180e i jakie s rodzicielskie na rok ok 300e wiec biedy nie ma ale strasznie mi przykro, ze jestwm traktowana jak osob ktore nigdy nie peacowaly. Ja od kiedy tu jestem prawie caly czas pracuje, mialam przerwe miedz dwoma pracami jakies 3 mies. Ale wychodzi mi ok 20 miesięcy przepracowanych, a na bezrobociu jestem przez ciążę- czuje sie jakbym cos wyludzala, tak mnie traktuja. achh

A co do jazdy autem to ja zapinam zawsze tylko gore, bez pasow nie umiem a z dolnym czulam sie niekomfortowo
 
reklama
Hej Mamuśki,
zafundowałam sobie dzisiaj dzień w spa, a właściwie Mama mi zafundowała na Święta Bożego Narodzenia, ale nie miałam okazji skorzystać :) aż tu stwierdziłam, że skoro jestem już na L4 to należy mi się odpoczynek - masaż całego ciała + masaż twarzy z maseczką... ach! 2 godziny i czuję się jak nowonarodzona :)

Co do pasów to ja zapinam i tak jak pokazane na obrazku, dolny pas ściągam na uda, a później podciągam pod brzuszek. W razie wypadku dziecko jest nad pasem. Bez pasów bym nie ujechała nawet metr :)

Ja do wątku zamkniętego nie mam dostępu - mam za mało postów pewnie :) ale tu bardzo dobrze hehe :)
 
no ja po wizycie... szyjka otwarta ale z jednej strony..dlugosc szyjki - brak.. dzidzia tylkiem do dolu:D hmm.. dostalam. leki na podtrzymanie i mam sie ograniczac bo rozumie ze przy dziecku nie idzie calkiem zalegnac.. za 2 tygodnie kolejna wizyta.. no to sie zapowiada ciekawie...
 
nie mo dziewczyny PASY ZAPINAMY!!!!!!! mniej szkody sie dziecku wyrzadzi w pasach niz bez.. moj gin zaraz mi powiedzial ze pasy obowiazek i ze jak mnie kiedys policja zlapie to on na pewno kartki mi nie wypisze.... oj pamietam ten jego wyklad dokladnie...
tez prowadze. ale ciaze zmusily mnie do cofania na lusterkach tak to zawsze sie wyginalam w kazda strone .. i moj sie smieje ze to dopiero brzuszek nauczyl mnie cofania...

wydaje mi sie ze moj brzuch mi opadl.. w nocy mialam krwotok z nosa.. masakra wszystko we krwi.. ale opanowalam... dzis wizyta u gina...
ja zaczelam pisac tu i jestem wierna jak pies.... :d

Tak, tak pasy zapinamy!!
Ja od około miesiąca ciągle smarkam krwią ale krwotoku jeszcze nie miałam.

no ja po wizycie... szyjka otwarta ale z jednej strony..dlugosc szyjki - brak.. dzidzia tylkiem do dolu:D hmm.. dostalam. leki na podtrzymanie i mam sie ograniczac bo rozumie ze przy dziecku nie idzie calkiem zalegnac.. za 2 tygodnie kolejna wizyta.. no to sie zapowiada ciekawie...

O no to ładnie! Jak szyjka może być otwarta z jednej strony?

A ja dosłownie przed chwilą weszłam do domu a tak cały czas kursowałam. A to do sklepu jednego a to do bratowej a to do teściów ale poziom irytacji i okropnego zmęczenia osiągnęłam około 19 i wiedziałam , że już czas do domu. Teraz was nadrabiam dziewczyny szalone:-D
 
no tak mi powiedzial ze wewnatrz jest otwarta a z zwenatrz zamknieta.. mysle ze poprostu tylko ujscie jest zamkniete... wyobrazam sobie to jako stozek...????

No w sumie jakby tak sobie to wyobrazić ;-)

Ja byłam przekonana ze pasów w ciazy wręcz nie można zapinać i tak jeżdzę bez. Ciagle dowiaduje sie czegos nowego od was !:)

No to ładnie babo!!!!:wściekła/y:
 
reklama
Co do pasów to generalnie prawo polskie pozwala jeździć ciężarnym bez pasów, a wśród starszego pokolenia panuje właśnie jakieś dziwne przekonanie, że te pasy mogą zaszkodzić dziecku. Na szczęście odchodzi się już od tego i wszędzie trąbią, że mimo iż dozwolone jeździć bez to jest to dużo bardziej niebezpieczne dla mamy i dziecka niż z pasami. W końcu statystycznie najwięcej kobiet ciężarnych ginie w wypadkach samochodowych...
 
Do góry