reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

Missis staram sie myslec trzezwo. Mam dwoch synkow, ktorymi musze sie zajac. Sluzba zdrowia tutaj pozostawia wiele do zyczenia dlatego teraz siedzielisy tyle w pl bo chcialam mikiego u dobrych lekarzy skonsultowac i miec pewnosc, ze wszystko ok. Teraz chyba tylko spokoj i ten duphaston mnie ratuja. Dzieki za wsparcie ide bo maly chce sie bawic :)
 
reklama
Jeeej, nie było mnie chwilę, a tu czytania a czytania ;)

Jak przeglądam Wasze posty to aż mi się gęba śmieje, bo myślałam że tylko ze mnie taki kanapowiec się zrobił. Dziwne to uczucie, bo na co dzień mam adhd, a tu chciałoby się spać i spać..

Małgoś - podobnie jak Ty- od mięsa mnie odrzuciło, chociaż normalnie kocham je nad życie ;)
Śmiałam się ostatnio, że 12h jem, a 12h śpię - i tak mija doba.

Ja niestety mam tą niekomfortową sytuację, że muszę w pracy trzymać język za zębami jeszcze przez 3 tyg, bo kończy mi się umowa - a chcą ją przedłużyć - i jakby się dowiedzieli o ciąży to podziękowaliby mi od razu.

Jeśli chodzi o duphaston - ja bym nie brała go na własną rękę.. Mam go zleconego przez lekarza, bo od początku wiedzieliśmy, że ciąża będzie zagrożona - także muszę je brać na podtrzymanie. No i tu miałam zgrzyt z doktorkiem...bo już na pierwszej wizycie chciał mi dać L4, ale powiedziałam mu o sytuacji w pracy no i czekamy teraz do czwartku 16tego..jeśli będzie ok, to przemęczę się w pracy do końca miesiąca, a jeśli nie daj Bóg nie - to trudno - wyda się i po robocie...Ale cóż - Maleństwo jest teraz najważniejsze ;))

Pozdrawiam Was cieplutko, smacznej kolacji i słodkich snów ;*
 
U mnie kanapa to ostatnio ulubione miejsce ;) ostatnio się tak kręcę i kręcę aż w końcu laduje na kanapie albo w lozku na taki krótki sen ;) ja die naprawdę staram nie kłaść spać ale to jakaś siła mnie ciągnie do tego łóżka :D
 
Dziewczyny,życzę Wam wszystkiego dobrego. Zeby Wam czas szybko zlecial,zeby dzieciaczki sie urodziły zdrowe i silne
gny8CYYIRoIirlxM66arh4yepUTBOLZNUI1gCwjITAFtR41akwDxuxGl2xAAgRAQE4gOWVBA4hr9usfLmsBaASAIUTgCmhAZAQQ5kvgEnTOIMBwgfALCwhiiJljInCCtFwrEArc4mIbGMGIEysWyG2x48VmHiNGIrmy5cuYE9vIjPgIwoAAOw==


Ja sie z Wami żegnam...
Mam nadzieje,ze jeszcze do jakiejś grupy w tym roku dolacze....

Musze jeszcze troszkę na Dzieciaczka poczekać
 
reklama
Nie ogarniam was. Skrobiecie i skrobiecie ;)
Malapralinka kurcze no co ty :(
Co do spania w dzien to tak zle nie jest dziewczyny. Ja mam taki moment w ciagu dnia ze sie klade, chce mi sie spac ale pokrece sie pod kołdrą z pół godz i wstaje jak nowonarodzona.
Lolcia nie bierz dupka na wlasna reke. Jego trzeba stopniowo odstawiac.
Na ip cie nie przyjmą?? chociaz zeby ci usg zrobili i sprawdzili co i jak. Test niestety ci nic nie da bo hormon ciazowy utrzymuje sie jeszcze jakis czas po poronieniu.
 
Do góry