reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Witaski :)

Już po zdrowym śniadanku dobijam się pyszną roladą lodową za jedyne 4,39zł zakupioną w Netto :)

Dzieciaki są niezniszczalne. Poszły spać przed 24 a dziś rześkie jak skowronki wstały po 8-ej :baffled: Na szczęście na razie nie męczą o basen ale za godzinkę wychodzimy :)

Koga - to ja mam teraz 68 kg a startowałam z 65. Więc nie jest źle i liczę, że nie przytyję tyle co poprzednio - 28 kg. Jem o wiele zdrowiej i mniej. No i więcej się ruszam.. Doskonale pamiętam, że w okolicach 6 miesiąca w poprzedniej ciąży miałam +12 (startowałam z 60 kg a jak przyleciałam do UK to się zważyłam u midwife i było 72 kg) ale brzuszek miałam mały. Liczę sobie, że maksymalnie przytyję jeszcze 10 kg więc będzie +13 to jest dobrze :) A Ty chudzinka.

Małgoś - 50 kg! Szczypiorek jesteś :) Zazdroszczę :) Ja najmniej ważyłam 55 kg a już wtedy wyglądałam źle - jakbym chora była. Moja optymalna waga to 59-60 kg i powinnam mieć wyćwiczone ciało to wtedy byłoby idealne. Ale nie ma czasu i często chęci na ćwiczenia. Na siłownię z P chodziliśmy ale potem przyszła jesień i zima i tak jakoś przestaliśmy :) I tak ciągle od lat oscylowałam 62-67 kg :) W zimie, na jesieni i w środku lata najwięcej (okres grillowy), najszczuplej na wiosnę i początek lata :) hehe
Co do bólów to możliwe, że zjadłaś coś ciężkostrawnego i po prostu zalega w jelitach? Napij się mięty :)

Ja dziś lepiej. Mnie wczoraj też bolało podbrzusze - jakby lewy jajnik (taki ból jak na jajeczkowanie) i do tego promieniowało mi na całe udo i takie uczucie drętwienia miałam. Musiałam zażyć Apap ale niewiele mi pomógł. Dziś lepiej się czuje i lepiej mi się spało.
Poczytałam o basenie i okazało się, że nie mogę za bardzo pływać bo jest woda chlorowana. Nie mogę iść na bicze wodne - bo ryzyko przedwczesnego porodu (plecy sobie choć pomasuję), nie mogę iść do jaccuzi bo hydromasaż i za ciepła woda i skupisko bakterii. Na zjeżdżalnię nie pójdę bo ryzyko. To po prostu chyba będę siedzieć w wodzie i nic nie robić :)

Ale nie ma co przesadzać :)
 
reklama
Justyna super że z Frankiem już ok:)

Justyna, Koga o waszej wadze pomarzyć obecnie mogę ;)

Malgos oby mąż zdążył na usg.
Zazdroszczę że możesz się wylegiwac, ja do pracy od południa z racji badań rano. Więc dzień dziś z glowy :(
 
dziewczyny jesteście przekochane, ze piszecie że 64 to nic takiego :tak:

kasia parowar ! powodzenia! ............... a chipsy to w sumie też warzywa no nie?;-)

inzagata - no fajnie, biedulka urodziła a tu lekarz mówi no to jeszcze jedno

małgos - to życzę, żeby zdążył, a z drugiej strony najwyżej, mój był ze mną raz przy pierwszym synu, przy drugim nie zawracaliśmy sobie tym głowy ;) i teraz akurat tak się złożyło, ze byliśmy razem na prenatalnym, na połówkowe pewnie nie pójdzie, bo zostanie z dziećmi - jakoś nie celebrujemy tego za bardzo
 
Sosnowiczka to faktycznie mocne geny u twojego meza. Nie wiem czy slyszalas ale pcos nie sprzyja dziewczynkom. Dlatego ja tak sceptycznie podchodze do opini tej poloznej co mi teraz scan robila:)
A siostrze sie nie dziwie :D moja kolezanka ma blizniaki - chlopcy teraz juz 4 latki marzy jej sie corka ale panicznie boi sie kolejnej mnogiej ciazy :)
MalaZosia usmiechnelam sie pod nosem o tym co bys chciala na basenie a nie wolno. Wychodzi na to, ze jak juz sie w ciaze zajdzie to trzeba tylko lezec i pachniec, jesc chleb popijac woda i modlic sie o szczesliwe rozwiazanie bo wszystko jest niebezpieczne :)
Przyslali wreszcie te durne znizki. To moze moj sie rozluzni. Aaa na domiar zlego moj ekpres do kawy nie dziala jak powinien. Myslalam, ze mam 28 dni na zwrot wadliwego produktu i odzyskanie kaski wczoraj patrze na rachunek a tam info, ze teraz jest tylko 21 dni i dupa blada spoznilam sie o 3 :/ chyba trzeba bedzie tyrknac do delonghi i zapytac czemu to dziadostwo takie drogie a opcja self cleaning nie dziala. Ja juz nie wiem czy ten rok taki pechowy bedzie czy tylko styczen?
 
Lolcia no nie słyszałam o tym ze pco sprzyja chłopcom... W pierwszej ciazy bardzo chcialam miec syna, bo bałam sie ze dziewczynka odziedziczy po nie to dziadostwo. Ja w koncu tez mam to po mamie... Teraz tez sie ciesze ze bedzie syn, bo syn nie bedzie miała jajników nie? :-D

Koga no faktycznie czpisy to ziemniaki i olej w sumie tez ze slonecznika , rzepaku czy innych oliwek :laugh2:
 
wypiłam miętę taką ususzoną z ogrodu i mam nadzieję, że będzie lepiej bo nawet nie mam siły umyć włosów a muszę po jakieś zakupy podjechać.. Szkoda mi mojego Dawida bo nie mam nawet jak się nim zająć..sam sobie wymyśla zabawy i zajęcie;( mam nadzieję, że w weekend chociaż mąż coś wymyśli i zajmie jemu jakoś czas. A miałam Wam pisać odnośnie tego siusiaka i stulejki..po ostatniej wizycie kiedy byliśmy na kontroli było już lepiej ale jeszcze kazał smarować maścią i zauważyłam, że jest o wiele lepiej niż poprzednio;) bardzo mnie to cieszy..we wtorek jadę z nim do szczecina na kontrolę i mam nadzieję, że już ostatni raz w tej sprawie.

Tak patrząc na moje rodzeństwo ( a mam jeszcze dwóch braci przyrodnich) to wszyscy mają dzieci dwóch płci tylko u mnie będą dwaj chłopcy..ciekawe bardzo..i pewnie zdecydowałabym się kiedyś na jeszcze jedno dziecko ale myśl, że mogą być bliźnięta sprawia, że się nie odważę;/`

MalaZosia ja pierwszą ciążę super przechodziłam w związku z czym jeździliśmy na basen i kąpałam się normalnie, pływałam sobie ile się dało i czułam się rewelacyjnie..nigdy nie miałam żadnej infekcji..teraz czekam aż lekarz pozwoli mi na normalny tryb życia i pojadę na pewno. Latem jak był upał siedziałam w jeziorze, pływałam i też obyło się bez infekcji. Co do mojej wagi już kiedyś pisałam, że Dawidkową ciąże zakończyłam z wagą 57 kg i wyglądałam super bo tylko cyc i brzuch;dd po ciąży spadłam do 43 kg i tak zaczęłam drugą a jeszcze 50 kg nie dobiłam. Ja mam 158 cm wzrostu i u mnie ta niska waga nie wygląda najgorzej..mój mąż bardzo gustuje w szczupłych więc jemu jak najbardziej się podobam a na tym zawsze mi zależy;d już nawet mówił, że nie może się doczekać aż moje piersi wrócą do stanu sprzed ciąży;d

lolcia no to pech z tym zwrotem;// można się wściec.

malutka ja myślę, że to już gorączka.

koga my też nie celebrujemy wspólnego usg bo nawet nie jest to możliwe..ale na Dawidka połówkowym był i bardzo to przeżywał;) teraz też chciał być..zobaczymy może wróci na czas.

od tego leżenia już połowę odcinków obejrzałam "szpilki na Giewoncie"..swoją drogą spoko serial.
 
reklama
ja w pierwszej ciąży byłam pewna, że będę miała córkę, alez było moje zaskoczenie jak powiedzieli mi że chłopak hehe


Sosnowiczanka u mojego eMa też takie geny!
koga przybijam piąteczkę, ja nostat miałam 63 jak sie ważyłam, wiec teraz też pewnie z 64... ;/
malgos no Ty to taka chudzieńka jesteś, ze szok!
malutka ja bym powiedziała, że temp
 
Do góry