Co do brzucha to dzięki oliwce i dbaniu w ciąży i po ciąży ćwiczeniom miałam świetną talię, zero rozstępu, płaski brzuch, jakbym nie rodziła. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Choć faktycznie kilka miesięcy przed ciążą ten piękny brzuch obrósł trochę tkanką tłuszczową ale było to w normie
Właśnie skąd się bierze u niektórych kobiet pozostałość skóry po ciąży na brzuchu? Czy ma to związek ze zbyt szybkim chudnięciem po porodzie? Że skóra nie zdąży się "wciągnąć". Ja chudłam powoli ale trwale. Choć 9 miesięcy to zajęło a karmiłam piersią i ćwiczyłam i miałam zdrową dietę. Ciężko i opornie schodziły nadprogramowe kilogramy. Mimo wszystko.
Natomiast na cycach miałam straszne rozstępy fioletowe, dbałam o piersi i się te rozstępy trochę zmniejszyły i wybieliły no ale są i zawsze już będą, Poza tym swojego czasu w jakiś czas po porodzie jak już nie karmiłam przez dłuższy czas to się takie "flaki" zrobiły okropne i w niektórych pozycjach skóra była tak pomarszczona jak u 80-letniej staruszki. Potem się to jakoś uelastyczniło i nie było już tak źle ale rozstępy nie zniknęły.
Właśnie skąd się bierze u niektórych kobiet pozostałość skóry po ciąży na brzuchu? Czy ma to związek ze zbyt szybkim chudnięciem po porodzie? Że skóra nie zdąży się "wciągnąć". Ja chudłam powoli ale trwale. Choć 9 miesięcy to zajęło a karmiłam piersią i ćwiczyłam i miałam zdrową dietę. Ciężko i opornie schodziły nadprogramowe kilogramy. Mimo wszystko.
Natomiast na cycach miałam straszne rozstępy fioletowe, dbałam o piersi i się te rozstępy trochę zmniejszyły i wybieliły no ale są i zawsze już będą, Poza tym swojego czasu w jakiś czas po porodzie jak już nie karmiłam przez dłuższy czas to się takie "flaki" zrobiły okropne i w niektórych pozycjach skóra była tak pomarszczona jak u 80-letniej staruszki. Potem się to jakoś uelastyczniło i nie było już tak źle ale rozstępy nie zniknęły.
Ostatnia edycja: