reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Małgoś naprawde bardzo mi przykro. To wszystko jest takie niesprawiedliwe
[*] dla Taty.
Żebyś tylko znalazla teraz siły na ten czas, dla Mamy..
 
Dzięki dziewczyny.. jest mi bardzo ciężko na samą myśl, że tata tyle czasu musi czekać żeby godnie spocząć w grobie..paskudny okres świąteczny przetrzymuje nas ze wszystkim..dziś byłam z mamą kupić tacie koszulę, nowe buty, będzie pochowany w mundurze leśnym bo był leśnikiem. Co spojrzę na Jego zdjęcie to łzy same lecą po policzku.. staram się już tyle nie płakać ale nie umiem się powstrzymać bo ciągle o Nim myślę..wszystko w domu mi Jego przypomina.. Dawidek myśli, że dziadek jest w szpitalu bo nikt jeszcze nie powiedział Jemu jaka jest prawda..ja nie mam na to siły i nie wiem jak to wytłumaczyć.. Chciałam Was zapytać czy orientujecie się czy ja mogę wziąć coś na uspokojenie w dniu pogrzebu bo obawiam się, że będzie bardzo ciężko mi to przeżyć...już maluszek i tak za dużo złych emocji dostał ode mnie..jedyne pocieszenie dla mnie to mój synek i dzidzia w brzuchu która kopie mnie codziennie z coraz większą siłą...


ps. współczuję Wam tych zatruć.. jak z kolei pewnie schudłam bo jem żeby tylko nie czuć głodu.
 
malgos bardzo współczuję :-(Mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz..:no:
Co do leków na uspokojenie...słyszałam,że ponoć lekarze w wyjątkowych sytuacjach przepisują Relanium,ale nie jest to potwierdzona informacja..

U nas już po-świątecznie.:sorry2: Młoda dostała mnóstwo zabawek,ubrań i fantastyczny kocyk z Monster High oraz fajne podkładki śniadaniowe z różnych bajek.Od razu się ich uczepiła i nie zje nic bez nich.:-D:laugh2: Oprócz tego od Wigilii lata w czapce-mikołajce z cekinami,którą również dostała.Nawet w domu jej nie ściąga,a wygląda naprawdę słodko.Może później wrzucę fotkę.;)
P. poszedł do sklepu po COŚ na obiad...:szok: Ale absolutnie bez pomysłu ; jedyne co nam przychodzi do głowy ,to pieczony kurczak na jutro,a dziś pizza zamawiana.:szok: Mamy takiego lenia,że szok...W dodatku spadł u nas śnieg...tzn.coś tam rano prószyło, teraz to wygląda jakby po prostu padał deszcz. No cóż...
I odliczam dni do 5.01 na wizytę i usg.Dopadają mnie jakieś głupie myśli,że coś z dzidzią nie tak.:dry:
 
Malgos ja na te nerwice choruje i lekarz powiedział że w razie czego mogę wziąć afobam (xanax) bo nie zaszkodzi to dziecku, co do relanium to tak samo z tym że faktycznie poradz się lekarza te leki i tak tylko na receptę.


U nas po świętach spokój, prezenty udane, tylko przejadlam sie i teraz tylko owoce jeszcze daje radę zjeść i nic poza tym, na całą resztę patrzec nie mogę.

U nas też śnieg spadł i temp brrr, byliśmy dziś z psami w lesie i wymarzlam strasznie choć ciepło ubrana byłam ale -8st pokazuje.
 
Małgos nie wiem czy przypadkiem nie mogłabyś hydroksyzyny, ale ona i tak na receptę.

karotka ja da odmiany dostałam dziś powera i nalepiłam pierogów ruskich, a czeka mnie jeszcze przygotowanie schabu nadziewanego boczkiem i śliwkami suszonymi.
 
Małgoś ja nie mam pojęcia co mogłabyś brać.

U mnie śnieg leży -5 całkiem miło:)

Ja oczywiście mam jakieś dziwne bole, wzięłam nospe i leżę. Zaczynam mieć dość juz a jeszcze tyle czasu do porodu.

Wszyscy obstawiaja dziewczynkę i stwierdzili ze się zmieniłam na twarzy chociaż ja różnicy żadnej nie widzę.
 
Ostatnia edycja:
Alleluja wybrałam wózek jane muum. Ale foto jak wyglada wrzuce na odpowiedni wątek:)

Minka to Cię wzięło ja to leze i cieszę sie bo bobo daje dziś czadu:D
 
reklama
Hej laseczki :)

Jestem taka obżarta jak nigdy :) Ciasta przez te 3 dni zjadłam więcej niż przez ostatni rok :) Jakoś mama załapkę :) hehe Staram się juz zlajtować z jedzonkiem, choć generalnie poza ciastem jem lekko i bez pieczywa :) No i duuużo rybki :)

Młody u taty od czwartku wieczora a ja zbijam bąki. P zmolestowałam i mamy dzień/wieczór filmowy. Ale już czuję, że przydałaby się jakaś większa aktywność bo trochę gnuśnieję :p

Młody zachwycony z prezentów. W sumie dostał 7. Co za czasy :) Kiedyś człek dostał jeden i się cieszył :)

Idę zjeść karpika w galarecie i obejrzeć 2 część Piratów z Karaibów :) Pierwszą właśnie skończyliśmy oglądać :)

Miłego wieczorku :)

PS. Ja dostałam od Mikołaja-siostry piękne kolczyki, krem do pielęgnacji ciała dla kobiet w ciąży i bodziaki dla juniora, a od Mikołaja-P ulubione perfumy i kolczyki :)
 
Do góry