malgos mnie wczoraj męczyła strasznie głowa, ale poszłam się zdrzemnąć jak eMek wrócił i trochę przeszło
Ewcik nie stresuj się, bo to na pewno nie pomafa! Trzymam kciuki za wizytę!
MałaZosia winowajca znaleziony
martyna i jak i jak?
lolcia no mój dziadek ma cukrzycę, a że swoje lata ma to średnio się pilnuje diety i ostatnio własnie skaczą mu strasznie te
cukry. Wczoraj właśnie położyli go do szpitala, żeby na nowo ustawić dawki insuliny...
hehe a Miki będzie improwizował! Zdrówka dla Kacperka!
justyna ja też już się nie mogę doczekać świątecznego jedzenia!
A co do jasełek to na pewn dasz radę
ale ja też ztych co to wstydzą się występów
maleducada no co Ty?! Wytrzymasz?
tzn na pewno niespodzianka musi być super, ale ja bym chyba z ciekawoaści nie wytrzymała
Smile kochany synek! Martwi się
ja nie bardzo wierzę...W pierwsej ciąży tyłam najpierw od tyłka i ud (podobno na dziewczynkę), zajadałam się słodkościami (podobno na dziewczynkę). Cerę miałam bardzo ładną (nie wiem na kogo
) w każdym razie urodził się facet! Teraz z objawów mam na razie ochotę na kwaśne, słodyczy nie jem prawie wcale, a też ma być facet
Sosnowiczanka haha super! Trzeba sobie radzić w życiu
kasia nie wierzę w takie rzeczy, al aż sobie sprawdziłam co to hehe pierwszy syn się sprawdził, teraz ma być drugi chłopaczek, a chiński kalendarz przediwuje dziewcznkę