Cześć dziewczęta
Minka - sorki, nie doczytałam albo przeoczyłam W kwestii kwasu foliowego.
Sosnowiczanka - dasz radę. Gdy młody był mniejszy a ja padałam na ryło to brałam młodego do łóżka, ja sobie leżałam a on sie bawił autkami. Robiłam za autostradę i tor z przeszkodami. Jeździł po górach, dolinach i mostach. Każdy był zadowolony A do 17-ej szybko zleci
myszkajoasia - super, że masz świetny humor i że sie układa
Mój P wczoraj obiecał mi pieszczoty ale kiedy wróciłam z kąpieli on smacznie spał Ech.... sama o siebie zadbałam Trzeba sobie jakoś radzić :-)
Miałam za to fatalną nockę. Nie mogłam spać. Męczyłam się do 4-ej by zasnąć. Obudziłam się przed 9-tą. A w ciągu tych 5 h budziłam się ze 20 razy, bolały mnie plecy, przewracałam się wiele razy. Masakra.
My już po śniadanku. Zaraz idę bawić się z młodym A potem rodzinny spacerek
koga - zazdroszczę tej aktywności. Ja też jestem aktywna, ale często mam słomiany zapał. Lenistwo wyłazi. Zawsze mam wymówki, że albo nie mam kasy/czasu/albo transportu. P ciężko pracuje po kilkanaście godzin i w weekend lubi sobie w domu odpocząć. Albo na spacerze. Czy w kinie.
malgos - to u nas odwrotnie. Ja mam większe zapotrzebowanie na seks i jak dłuższy czas nie ma (3-4 dni hehe) to chodzę zła jak osa. Czepiam się i wogóle
Mądre powiedzenie: "Kobieta, która jęczy w nocy, nie warczy w dzień"
Miłego dnia
Minka - sorki, nie doczytałam albo przeoczyłam W kwestii kwasu foliowego.
Sosnowiczanka - dasz radę. Gdy młody był mniejszy a ja padałam na ryło to brałam młodego do łóżka, ja sobie leżałam a on sie bawił autkami. Robiłam za autostradę i tor z przeszkodami. Jeździł po górach, dolinach i mostach. Każdy był zadowolony A do 17-ej szybko zleci
myszkajoasia - super, że masz świetny humor i że sie układa
Mój P wczoraj obiecał mi pieszczoty ale kiedy wróciłam z kąpieli on smacznie spał Ech.... sama o siebie zadbałam Trzeba sobie jakoś radzić :-)
Miałam za to fatalną nockę. Nie mogłam spać. Męczyłam się do 4-ej by zasnąć. Obudziłam się przed 9-tą. A w ciągu tych 5 h budziłam się ze 20 razy, bolały mnie plecy, przewracałam się wiele razy. Masakra.
My już po śniadanku. Zaraz idę bawić się z młodym A potem rodzinny spacerek
koga - zazdroszczę tej aktywności. Ja też jestem aktywna, ale często mam słomiany zapał. Lenistwo wyłazi. Zawsze mam wymówki, że albo nie mam kasy/czasu/albo transportu. P ciężko pracuje po kilkanaście godzin i w weekend lubi sobie w domu odpocząć. Albo na spacerze. Czy w kinie.
malgos - to u nas odwrotnie. Ja mam większe zapotrzebowanie na seks i jak dłuższy czas nie ma (3-4 dni hehe) to chodzę zła jak osa. Czepiam się i wogóle
Mądre powiedzenie: "Kobieta, która jęczy w nocy, nie warczy w dzień"
Miłego dnia
Ostatnia edycja: