reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Witam się wieczorowo.
Wczoraj miłam noc w pracy tzn. od 19 do 7 rano, wróciłam do domu i padłam. Nie dam rady Was nadrobić ale obiecuję poprawę.
MałaZosia jak będziesz wiedziała coś konkretnego na temat sera fety to daj znać. Zjadła bym jakąś dobrą sałatkę. W sumie chyba nie można surowych serów i pleśniowych ale czy fetę?
Ale macie smaczki dziewczyny. Mnie jakoś narazie omijają. W pierwszej ciąży zajadałam się pomelo i czekoladą milką z orzechami i karmelem.Teraz póki co nie mam ochoty na nic.
Zmykam spać bo jutro znowu do pracy. Spokojnej nocy:-)
 
reklama
Dziewczyny jestem ;) długo mnie nie było bo nie chciałam sie z wami zżywać jakoś mocno bo nie wiedziałam czy nie będę musiała was opuścić, a byłoby to ciężkie. Przypomne że byłam u gina 4października i to byl 5tydzień sam pęcherzyk bez płodu 7,5mm. Niby za mały wg om itd. Dostalam duphaston ze względu na plamienia. Plamienia zaczeły przechodzić w delikatne krwawienia i juz sie balam ze na kolejnym usg nic nie zobaczę. Przyjechaliśmy w tą środę zsamego rana, umyłam sie przebralam i pojechalismy do gina. Zrobił mi usg i pierwsze słowa jakie usłyszałam to "mamy ciążę, żywą..." i kamień spadł mi z serca. Jestem w 9tyg. Maluszek ma 2cm, dwie rączki dwie nóżki i co najważniejsze bijące serduszko i dużo siły bo skakał jak szalony ;)
sprawdzil mi jeszcze jajniki i wszystko do okoła zeby dowiedziec sie skąd te plamienia i nic kompletnie nie widzial, tzn dwa zdrowe ładne jajniki i żadnych śladów po plamieniach. Tak samo przy badaniu żadnego zabarwionego śluzu ani krwi. Kazał odstawić duphaston stopniowo i tyle. :D wizyta kolejna za 4tyg i już się jej nie mogę doczekać ;)
Widzę że nas tu strasznie dużo i nawet was nie ogarniam i nie wiem która co ale postaram sie teraz częściej zaglądać niż ostatnio ;)
aa... termin wyliczył mi na 3 czerwca więc missiiss możesz mnie przenieść ;) :-*
 
Ostatnia edycja:
Hej. Agawera mi karte ciąży dopiero teraz założył, w 8 tyg. Jeśli chodzi o zaświadczenie do becikowego i zmiane lekarza to raczej nie będzie problemu, Pierwsze 2 wizyty byłam prywatnie, potem nfz i po porodzie położna mi wypisała to zaświadczenie. Teraz chodzę do tego samego lekarza co w 1 ciąży na nfz ale prywatnie, płace 100, za cytologie płaciłam 20. Dziś musze zapisać się na badania na szpital, krew i te wszystkie na początku ciązy. Dodatkowo musze mierzyć ciśnienie bo miałam wysokie na wizycie, Martucha gratuluje, świetnie że wszystko dobrze :tak: lecę zobaczyć fotkę maluszka :)
Ekstra macie zachcianki, ja nie miałam i nie mam, ale świetne miksy. Mi najlepiej nadal podchodza owoce, na mięso nie mogę patrzeć i wąchać:)
 
Dziewczyny jestem ;) długo mnie nie było bo nie chciałam sie z wami zżywać jakoś mocno bo nie wiedziałam czy nie będę musiała was opuścić, a byłoby to ciężkie. Przypomne że byłam u gina 4października i to byl 5tydzień sam pęcherzyk bez płodu 7,5mm. Niby za mały wg om itd. Dostalam duphaston ze względu na plamienia. Plamienia zaczeły przechodzić w delikatne krwawienia i juz sie balam ze na kolejnym usg nic nie zobaczę. Przyjechaliśmy w tą środę zsamego rana, umyłam sie przebralam i pojechalismy do gina. Zrobił mi usg i pierwsze słowa jakie usłyszałam to "mamy ciążę, żywą..." i kamień spadł mi z serca. Jestem w 9tyg. Maluszek ma 2cm, dwie rączki dwie nóżki i co najważniejsze bijące serduszko i dużo siły bo skakał jak szalony ;)
sprawdzil mi jeszcze jajniki i wszystko do okoła zeby dowiedziec sie skąd te plamienia i nic kompletnie nie widzial, tzn dwa zdrowe ładne jajniki i żadnych śladów po plamieniach. Tak samo przy badaniu żadnego zabarwionego śluzu ani krwi. Kazał odstawić duphaston stopniowo i tyle. :D wizyta kolejna za 4tyg i już się jej nie mogę doczekać ;)
Widzę że nas tu strasznie dużo i nawet was nie ogarniam i nie wiem która co ale postaram sie teraz częściej zaglądać niż ostatnio ;)
aa... termin wyliczył mi na 3 czerwca więc missiiss możesz mnie przenieść ;) :-*

hej :) bardzo się cieszę, że wróciłaś z tak dobrą wiadomością..domyślam się jak musiało być Tobie ciężko żyć w niepokoju ale na szczęście już masz to za sobą i teraz tylko cieszyć się maluszkiem:))

A ja karty ciąży jeszcze nie mam założonej mimo, że ostatnio na wizycie był to już 9 tydzień..znając mojego gina czeka aż przyniosę wyniki i dopiero mi założy. W sumie to nie ważył mnie ani nie mierzył ciśnienia jak w poprzedniej ciąży to trochę mnie zastanawia ale oczywiście o tym przypomniałam sobie dopiero w domu. Za wizytę z usg płacę 100zł.
 
Feta można ta naszą mlekovity favite bo jest z mleka pasteryzowanego. Na dowód link Dieta w ciąży – Czy ser typu feta jest zdrowy dla kobiet w ciąży

Dzięki kochana za artykuł. To chyba jedyny, bo wiekszość pisze, że nie, absolutnie. Ale fakt, że jest on z mleka pasteryzowanego, więc jest ok. Mam nadzieję, że ta feta z Biedronki też jest ok. Czytałam skład, ale nie pamietam. I tak bałam się trochę jeść ale nie dajmy się zwariować :)

martucha - dobrze, że wszystko ok :)

Dziś jestem cała w nerwach. Jakieś koszmary mi się śniły. Wizytę mam o 17:15 i sram w gacie. Tym bardziej, że wczoraj mnie mocniej brzuch pobolewał i od jajeczkowania prawie cały czas prawy jajnik. I teraz nie pamiętam czy tak było w poprzedniej ciąży bo się macica rozciąga. Do tego mam tak wydęty brzuch jakbym była już w 3 miesiącu :/ No i martwię się, że folik dopiero brałam jak wyszły dwie kreski. Czy z dzidzią będzie ok. P "straszy", że może biźniaki, wtedy sprawę CC przynajmniej mam jasną :) Ech..... mdłości mnie od rana męczą ale nie wymiotuję. Wypiłam słabą kawę rozpuszczalną z mlekiem i jakos mi po niej nie za dobrze :/
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry :) wlasnie smaze dzieciakom nalesniki - znowu :D nocka znoeu kiepska ciezko bylo zasnac :/
Koga ciesze sie, ze ci smakowaly :D dzis zapraszam na zapiekanke :D
MalaZosia faktycznie masz aktywnego synka. Syn kuzynki tez taki jest z ta roznica, ze on w domu tez huragan. Ale zgodze sie z toba, ze to wina nauczyciela. Moze dam kiepski przyklad bo 7 lat a 17 jest roznica ale w liceum nauczycielka polskiego przekazala nas innemu bo jej po imieniu mowili i przeszkadzali a od niemieckiego nie wolno bylo sie nawet na kolege czy kolezane obejrzec taka dyscyplinka :) moim zdaniem uwagi jakie ona wpisuje sa tylko jej porazka.
Martucha!! Nosz po dupsku dostaniesz! Nie wolno tak znikac bezvslowa :p ciesze sie, ze z malym wszystko gra :) niech rosnie sobie zdrowo :)
 
reklama
Ja też brałam dopiero jak odebrałam wyniki krwi bo testy mi jeszcze nie wychodziły czyli od 4 tygodnia... wcześniej nie brałam bo już szczerze straciłam nadzieje ze nam się uda a tu taki psikus heh. Ja jem fete, nie dajmy się zwariować :-) Ja się czuje super mdłości to miałam ze dwa razy chyba, ale bardzo się ciesze bo schudłam 4 kilo heh no cudownie :-D Nie wiem jak u was ale mi to brzuszka trochę widać jak się obcislo ubiore, szczególnie wieczorami mi brzuch wychodzi od 6 tygodnia robie sobie zdjęcia wiec widzę ze rośnie heh
 
Do góry