reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Podziel się historią

reklama
Dwoje pierwszych w 38 tygodniu było 2750, 3000 a ostatnia córka w 40 tyg 2610. U mnie dodatkowo przegroda w macicy. Widoczna ale tylko w drugiej ciąży.
 
Dwoje pierwszych w 38 tygodniu było 2750, 3000 a ostatnia córka w 40 tyg 2610. U mnie dodatkowo przegroda w macicy. Widoczna ale tylko w drugiej ciąży.

Ach to Ty kruszynki :) to nie mogę porównać bo moje były 4080, 4110 i 4890 :) oby czwarte było bardziej zbliżone do pierwszego niż trzeciego [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
To ja też się podzielę moją historią
Termin miałam na wczoraj czyli 28 czerwca więc dwa tygodnie temu z mężem pojechaliśmy na wycieczkę do Krakowa (około 250 km od domu) i następnego dnia mieliśmy wrócic, dzień przed wyjazdem miałam wizytę u ginekologa i nic tam nie szykowalo się do porodu. W czwartek dużo chodziliśmy po Krakowie a już podczas mycia zauważyłam że odszedł mi czop ale byłam spokojna bo słyszałam że od odejścia czopa do porodu może być jeszcze kilka dni. W nocy w hotelu zaczęły odchodzić mi wody, wtedy już trochę zaczęłam się martwić bo tyle km do domu a ja ze sobą mam tylko piżame i szczoteczkę do zębów. No i pojechaliśmy do szpitala, mąż bardziej zestresowany niż ja że nie ominęło nas zdjęcie z fotoradaru. Całą ciążę stresowałam się że nie będzie męża ze mną tego dnia bo ma prace na wyjazdach, nie przy samym porodzie tylko jak będę miała skurcze no i niestety sprawdziło się, mąż musiał jechać do naszego domu po moje rzeczy i dziecka, także jak już wrócił Marcelina już była z nami, wody odeszły mi o 3 w nocy a urodziłam o 12.30, ból dla mnie okropny, już prawie mdlałam na łóżku ale zrobiłam sobie prawie prezent na urodziny bo urodziłam 16.06 a ja mam urodziny 17.06 :-)
 
Milena jak super. Ja mam termin na 8.07, czop mi odszedł w wczoraj i mi się ciągnie i ciągnie ten czas do rozpoczęcia porodu.

Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
Urodziłam pierwszą córkę w wieku 18 lat, 17 maja 2014 roku w Centrum Narodzin Mamma w Szczecinie (korzystałam z pakietu Standard Plus) :) Ciąża przebiegała bez komplikacji, skurcze zaczęły się jakoś o 2 w nocy, a o 18 Olimpia była już na świecie. Sam poród wspominam bardzo dobrze, miły personel, profesjonalna opieka, nie pękłam ani nie musieli mnie nacinać, z bólem sobie poradziłam, narzeczony był przy mnie i bardzo mnie wspierał. Chciałam tylko dodać, że całą ciążę ćwiczyłam mięśnie Kegla, masowałam krocze, uczęszczałam na szkołę rodzenia (co bardzo mi pomogło), a podczas porodu używałam żelu położniczego (nie pamiętam już jakiej marki). Myślę, że właśnie dzięki tym wszystkim rzeczom poród był taki lekki ;)
 
reklama
Mialas szczęście;) ja tez cwiczylam miesnke Kegla, masowalam krocze olejkami, ale ze wzgledu na spadek tetna malej musialam szybko urodzic i i tak mnie nacieli;(
 
Do góry