u mnie MIrek niektóre słowa mówi z "r" a niektóre upraszcza sobie - więc nie wszędzie mówi R
te słowa, które zna b. dobrze - to mówi z R (np. artes, Roman itp) i to od b. dawna -inne nie - ajak porównując to mówi niezbyt dużo ( wg. standardów to powinien lepić proste zdania z min 50 słów( nie dam sobie głowy urwac czy to było 50 - ale coś koło tego)) - a więc spoko - chodzenie po przychodniach kształci ;-)
te słowa, które zna b. dobrze - to mówi z R (np. artes, Roman itp) i to od b. dawna -inne nie - ajak porównując to mówi niezbyt dużo ( wg. standardów to powinien lepić proste zdania z min 50 słów( nie dam sobie głowy urwac czy to było 50 - ale coś koło tego)) - a więc spoko - chodzenie po przychodniach kształci ;-)