reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze słowa naszych pociech

co do r to słyszałam ze lepiej zeby dziecko mówiło l niz nieprawidłowo wymiawiało r bo moze się błędnia nauczyć.
Marysia tez mówi pi zamiast śpi - np. pi mama, liba pi (ryba śpi) - na mini mini jak się bajki kończą, dzidzia nie pać (Marysia nie chce spać).
Mam tylko pytanie czy jak wasze dzieci zaczynały mówic to na początku też były to niewyraźnie wyrazy - bo powtarza małpa wszytsko co jej powiem ale niektóre bardzoej wyraźnie a niektóre to do niczego nie podobne. Któraś tak miała?
 
reklama
Nika nadal tak ma - np. "otozić" to otworzyć, różne takie - trzeba ciężko myśleć o jakie słowo może jej chodzić, bo ona oczywiście uważa że mówi wyraźnie i poprawnie;-)
natomiast ostatnio mamy ubaw z jej możliwości piosenkarskich - wszelkie piosenki w radiu czy telewizji próbuje wyśpiewywać, przeważnie słowa "ciągnięte" jakieś samogłoski, itp... nie ważne czy w tv czy jak samochodem jedziemy... relax, take it easy - to oczywiście śpiewa tylko "iiiizi"... albo hitem jest reklama millenium, gdzie feel śpiewa, stoi, buja się, śpiewa "móóój dooom", tylko zapalniczki w rączce brak :rofl2:
 
Idę dziś do piaskownicy - tam Marysia siedzi z babcia i patrzy na mnie i mówi - czesc kasia. Myślam że padnę hihi:laugh2:

I dziś się darła na pół osiedla za babcia: baba Jola
i popchneła dziewczynke w piaskownicy :-(- mówie jej łobuz jesteś a ona - tak dzidzia (tak mówi o sobi) bobuz, normalnie padnę z nią dziewczyny.
 
:-))
a moja mama pyta Nikę jak babcia ma na imię? "Ania", jak dziadek? "Tadek"... no byłam w szoku i dumna jednocześnie, bo tak za bardzo to jej nie uczyłam, tylko jak zdjęcia oglądała to mówiłam kto jest kto :-)
 
a my mamy taką zabawę: pytam sie:
kto ty jesteś - Zuzia?
a Marysia: nie Zuzia!
A moze Ania?
nie Ania
A moze Miłosz?
nie Mimo
A moze jesteś Rafał?
nie Fafał
no i tak wymieniamy imiona
aż w końcu ja: a mozety jesteś Marysia?
a ona: tak ja dzidzia
:laugh2::laugh2::laugh2: - hehehehe
 
Kubeł mówi o sobie w trzeciej osobie i nic na to nie pomaga.
Mówię do niego: Powiedz mi coś miłego. I słyszę: Kuba kosia mamę. Tłumaczę mu, że mówi się: kocham cię, a on dalej swoje.
Tak samo mówi o sobie w lustrze, na zdjęciach i w różnych innych sytuacjach.

Ale i tak mówi dużo więcej niż Piotrek w jego wieku.
Wczoraj rzucił się na mojego siostrzeńca (prawie 3 lata) z okrzykiem: Będę bił!!!
Widzę w nim niezły zadatek na częstego klienta pedagoga :szok:

No i bezbłędnie pokazuje drogę do Carrefoura :baffled:
 
o widzę bardzo duże postępy dzieciaczki zrobiły GRATULACJE !!!

Julka gada i gada zadziwia nas codziennie przypadek z wczoraj kąpaliśmy ją myjemy, płukamy włosy z szamponu, wszędzie woda, Julka odgarnia mokre włosy, otwiera oczy i mówi: " Boze gdzie ja jestem? :-D:-)
 
ale teksty sypią, super jest się z czego pośmiać. U nas też mała mówi w 3 osobie, a najdziwniej, ze zaprzeczenie -NIE najczęściej stawia na samym końcu zdania np. Inia(skrót od Marcynia) pać(spać) nie!. Wyjątkiem jest zdanie : Inia nie boi się kosiarki:-D( a boi się jak cholerka)
Ale najważniejsze, że można się już dogadać, uwielbiam jak idziemy na spacer i ona mi wszystko po drodze opowiada, tak jak ja jej kiedyś: Piesek pi, moto stoi, idzie pan...sam idzie itp.;-)
 
reklama
kasiak :-) dobre

Krysia tez mowi w 3 osobie, z wyjatkiem kilku wyrazen i tez smiesznie zaprzecza np "Dzwony biją, nie ma", a buzia jej sie nie zamyka, teraz czekam na pytania w stylu "a dlaczego" ciekawe kiedy sie zaczna :blink:
 
Do góry