reklama
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Wasze dzieciaki już naprawdę dużo mówią Super !!!
Nasza Ania nadal małomówna, ale wczoraj nauczyła się mówić "nie" :-) i mówi to tak słodko, że mogłabym jej słuchać na okrągło ;-)
Nasza Ania nadal małomówna, ale wczoraj nauczyła się mówić "nie" :-) i mówi to tak słodko, że mogłabym jej słuchać na okrągło ;-)
moje dziecko rozgadalo sie na maxa,
przez wekend nowe slowka zaczela powtarzac
spac
melk(mleko)
noti (naughty,czyli niegrzeczny)
wczoraj wieczorem Natalka mowi do taty
choc spac
trin super posluchac jak wymawiaja nowe slowa,brzmi to rewelacyjne
przez wekend nowe slowka zaczela powtarzac
spac
melk(mleko)
noti (naughty,czyli niegrzeczny)
wczoraj wieczorem Natalka mowi do taty
choc spac
trin super posluchac jak wymawiaja nowe slowa,brzmi to rewelacyjne
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Moja Ania też się ostatnio rozgadała. Właściwie codziennie jest nowe słowo.
Często słyszę jak mówi do siebie i wygląda to tak jakby próbowała różne słowa.
Nasze pierwsze trzysylabowe słowo to PAPUGA. Cudnie jej to wychodzi. Z nowych słów, bardzo wyraźnie i ładnie wymawia LAMPA. Kilka dnie temu miała taki dzień, że wszystko musiało się kończyć na ka, więc jest teraz też LAMPKA (rozróżnia - na suficie lampa, a przy łóżku jest mała lampka). W ten dzień doszła też LALKA (wcześniej była tylko lala), mamka (raz powiedziała MAMUśKA, ale już więcej nie powtórzyła), tatka, babka na babcię Zaczęła też wreszcie nazywać części ciała, bo jak już kiedyś pisałam to pokazuje gdzie co ma od bardzo dawna, ale jak coś mogła pokazać to już nie mówiła. Teraz mówi NOGA i OKO. Z tym okiem to fajna historia. Jak wracałyśmy w zeszły czwartek do domu to zaczął mocno sypać śnieg. Jechała wtedy spacerówką - przodem do kierunku jazdy i śnieg sypał jej w oczy. Przez całą drogę gadała bez przerwy OKO. I potem już w domu na pytanie co Ci śnieg zrobił? mówiła oko.
Więcej słówek nie pamiętam na razie.
Często słyszę jak mówi do siebie i wygląda to tak jakby próbowała różne słowa.
Nasze pierwsze trzysylabowe słowo to PAPUGA. Cudnie jej to wychodzi. Z nowych słów, bardzo wyraźnie i ładnie wymawia LAMPA. Kilka dnie temu miała taki dzień, że wszystko musiało się kończyć na ka, więc jest teraz też LAMPKA (rozróżnia - na suficie lampa, a przy łóżku jest mała lampka). W ten dzień doszła też LALKA (wcześniej była tylko lala), mamka (raz powiedziała MAMUśKA, ale już więcej nie powtórzyła), tatka, babka na babcię Zaczęła też wreszcie nazywać części ciała, bo jak już kiedyś pisałam to pokazuje gdzie co ma od bardzo dawna, ale jak coś mogła pokazać to już nie mówiła. Teraz mówi NOGA i OKO. Z tym okiem to fajna historia. Jak wracałyśmy w zeszły czwartek do domu to zaczął mocno sypać śnieg. Jechała wtedy spacerówką - przodem do kierunku jazdy i śnieg sypał jej w oczy. Przez całą drogę gadała bez przerwy OKO. I potem już w domu na pytanie co Ci śnieg zrobił? mówiła oko.
Więcej słówek nie pamiętam na razie.
wesolutka
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2005
- Postów
- 2 064
Adas ma tubisia - Po. Ale choc potrafi powiedziec, jak on ma na imie, mowi na nie go O-O, intonujac niczym tubisie, kiedy w ich krainie zadzieje sie cos niezwyklego.
Pierwsze zdanie adasia brzmialo zatem " O-O a-a!", co w tlumaczeniu oznacza: Po spi :-)
Pierwsze zdanie adasia brzmialo zatem " O-O a-a!", co w tlumaczeniu oznacza: Po spi :-)
reklama
Ferula
Fanka BB :)
u nas nareszcie też doczekaliśmy się łączenia wyrazów przez Marcelinkę i tak mówi ładnie:aaa mamulka(czyli mamulka śpi)daj mamulka,daj baba.No i powtarza już maksymalnie prawie wszystko...czasami jest to dalekie od oryginału np.papulka-czyli poproszę i takie tam, ale się stara małolata
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 146
- Wyświetleń
- 28 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: