reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja naszych maluszków od A do Z ...

Dziewczyny a macie jakiś sposób na potówki. Mojemu wyszły na szyjce i podbrodku a także na udach (w miejscu gdzie pieluszka styka się ze skórą). Wiem, żeby nie przegrzewać i wietrzyć mu te miejsca, ale np jakaś kąpiel w krochmalu???? Macie jakieś sposoby?
 
reklama
Ja też bedę szczepić skojarzonymi, tylko nie wiem czy 5 czy 6w1. Iga miała 5 w1 i było wszystko super. Jest to jakiś koszt, ale nie wyobrażam sobie żeby kuć małą 3 razy..brrrr....
Nam już skóra nie schodzi..za to martwi mnie pępek, odpadł, ale jest brzydki, została taka żółta kulka, położna i lekarz kazali jeszcze psikać i zobaczymy na kolejnej wizycie, bo jak to się nie skruszy, to będą małej lapisować- nie wiem co to znaczy, muszę poczytać..
u mnie też była w pępuszku taka żółta kuleczka położna nazwała to ziarniną i kazała przemywać spirytusem i już prawie nie ma. pępek też był brzydki taki ślimaczek ale już się troszkę wchłonął i zrobiła się dziureczka.
ja też szczepię skojarzoną przy pierwszej córci sie sprawdziło i było wszystko ok i liczę ze teraz też bedzie.

Teofilesia u mnie pomagało nieprzegrzewanie. czesta zmiana pieluszki może pomoże.
 
Ostatnia edycja:
aniawos mi właśnie pediatra polecał te szczepionki skojarzone, juz nie chodzi ponoć o samo kłucie, ale one są lepsze i lepiej je dzieci tolererują i jest mniej komplikacji
gośka ja tez używam oilan nawet nie doczytałam ze jest od 6 miesiąca, ale Franek dobrze go toleruje ma ładna skórę więc nie zmieniam
 
reklama
Zauważyłam,że na ciuszkach mój maluszek ma jakieś plamy brązowe. Okazało się,że coś się sączy spod kikuta. Czy powinnam to psikać osceniseptanem czy wystarczy jak przemyję gazikiem ze spirytusem? Mam nadzieję,że tam nic złego się nei dzieje. Doradźcie, bo zaczynam panikować
 
Do góry