reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

***Pielęgnacja listopadowych Bobasów***

Czesc Wam

Powiedzcie mi dziewczyny jak usypiacie swoje maluchy??? Ja mam z tym problem moj maly ma niecale dwa miesiace i standardem jest ze chodze z nim do 1 czy 2 w nocy.
Wczesniej mial mocne kolki wiec nie dziwilam sie ze nie moze spac ale teraz kolek juz nie ma a problem pozostal.
Nie wiem czy jest taki watek na forum ale moze macie swoje jakies skutczne sposoby bo szczerze mowiac jestem niezle zmeczona.

POZDRAWIAM
KARINA
 
reklama
Czesc Wam

Powiedzcie mi dziewczyny jak usypiacie swoje maluchy??? Ja mam z tym problem moj maly ma niecale dwa miesiace i standardem jest ze chodze z nim do 1 czy 2 w nocy.
Wczesniej mial mocne kolki wiec nie dziwilam sie ze nie moze spac ale teraz kolek juz nie ma a problem pozostal.
Nie wiem czy jest taki watek na forum ale moze macie swoje jakies skutczne sposoby bo szczerze mowiac jestem niezle zmeczona.

POZDRAWIAM
KARINA

Wydaje mi się, że teraz to chce tak zasypiać, bo jest do tego przyzwyczajony i inaczej mu nie pasuje.
U nas wieczorem jest "rytuał": włączamy kołysanki Turnau + Umer, zaczynamy kąpiel, później karmienie i po karmieniu i odbiciu (o ile się odbiło), jeśli Tymek jest spokojny, kładę Go do kołyski i czekam aż zaśnie albo zacznie "odpływać" (bo wolę reagować na drobne marudzenie niż płacz, który by Go rozbudzał). Jak marudzi daję Mu smoczek, kołyszę kołyską, do momentu aż znów się uspokoi. Jeśli marudzenie nie przechodzi, biorę Go na ręce, żeby się uspokoił. Jeśli się udało, odkładam z powrotem do kołyski. Czasem to trwa to pół godziny, czasem dwie.
 
Blanka zapada w nocny sen praktycznie sama, zawsze ok 20, nie ważne czy juz jest po kąpieli, czy akurat jesteśmy gdzieś poza domem-kochane dziecko:tak: Spi tak 6,7 czasem 8godz, potem karmienie i dalej do 8. Gorzej jest w dzien, wtedy trzeba bujać, śpiewać, a i tak śpi tylko 15,20 min. Każde dziecko jest inne i ma swoje zwyczaje:tak:
 
Dzięki Wam za informacje będę próbować różnych sposobów mam nadzieje że coś przyniesie oczekiwane efekty, zgadza się,że nie jednego złotego środka dla wszystkich dzieciaczków,
Może za jakiś czas uda mi się troche pospać w nocy no i mojemu synkowi też.

POZDRAWIAM WAS
KARINA
 
Wygrałam walke z cimieniuchą!!!:cool2::cool2::cool2: Już główka i czółko sa czysciutkie. Na czoło pomógł po prostu alantan kilka razy dziennie, a główke myję szamponem oilatum i 2,3 razy dziennie nakładałam parafinę ciekłą i po jakimś czasie wyczesywałam.
 
jagoda gratuluje.
kochane czy ropieja oczka waszym dzieciom bo moj dori od pewnego czasu po spaniu ma ropki w oczach takie lekko zółtawe.
 
\

Witaj
Dopiero teraz odpisuje bo bylam z malym w szpitalu przeszlo tydzien:-(
Jezeli chodzi o te krostki mial takie czerwone na policzku i brodzie potem to poszlo na drugi policzek z czasem te krostki zmienily sie w cos takiego jakbys miala liszaj na buzi taki szorstki taka jakby skorupka. Co do proszku to nie zmienialam ja caly czas piore w plynie do prania 'Dzidzius", natomiast jak bylismy w szpitalu malemu zrobili badania i okazalo sie ze jest to alegria na laktoze a ja mu podawalam mleko "Nan"1 a tam jest tego duzo ja mleko nie pije i unikam przetworow wiec glownie bylo to od tego i te bole brzuszka co mial takie mocne tez bylo od tego.
W szpitalu zmienili nam mleko na Bebiko Pepti i problem zniknal jak reka odjal.
A pozatym dostal tez lojokotowe zapalenie skory na glowce i tez winowajca byla laktoza.
Dzisiaj wrocilismy ze szpitala i jestesmy szczesliwi maluszka pokloli mi wiec mam nadzieje ze tam juz nie trafimy.

POZDRAWIAM
KARINA

serdeczne dzieki za odpowiedz :-)
ja bylam u lekarza i powiedzial,ze to napewno nie wina mleka-mhhhh nie wiem juz co o tym myslec,ale krostki zniknely costala w tm miejscu tylko sucha skora tak jakby schodzila,ale nie moge jej nawilzyc,bo smaruje kremem a ona ciagle w tym miejscu sucha... ale najwazniejsze ze juz tych krost nie ma
 
jagoda gratuluje.
kochane czy ropieja oczka waszym dzieciom bo moj dori od pewnego czasu po spaniu ma ropki w oczach takie lekko zółtawe.
Mojemu maciusiowi ropialo bardzo jedno oczko i tez poruszalam to na forum-niby nie powinno sie przemywac rumiankiem,ale u mnie poskutkowalo,po 3 dniach wszystko odeszlo jak reka odjal.Kolezanka tez radzila w czasie kapieli przemywac plynem do kapieli johnson baby top to toe wash jezeli go uzywasz do kapieli
 
reklama
Witam wszystkie listopadowe mamy. Ja jestem zaprzyjaźniona z forum grudniowym, bo tak miał urodzić się mój synek. On jednak wiedział lepiej i wybrał listopad ;-)
Dlatego jeśli pozwolicie, to będę się czasem udzielała u Was, bo problemy Wasze i Waszych bobasów są mi bardziej bliskie.
Niby niewielka różnica wieku a wielki krok w rozwoju malucha :-)

Women, ja też przemywałam ropiejące oczko mojego syna po prostu przegotowaną ostudzoną wodą. Pomagało a teraz już nie ma problemu wcale.

A ja mam pytanie kobietki.
Czy wasze dzieciaczki jak się tak trochę aktywują to zaczynają machać rękoma i nogami w takim tempie jakby chciały odlecieć???
Szymona ma tak od jakiegoś czasu i zastanawiam się, czy to nie jest jakiś objaw nadpobudliwości. Nie chce mieć dziecka z ADHD :no:
No chyba, że jest już na takim etapie rozwoju, że chciałby podotykać różnych rzeczy, ale jeszcze nie panuje nad swoimi kończynami ;-)
 
Do góry