reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Ah wronka skąd to znam, nasz lekarz pediatra stwierrdzil ze mała musi miec przepychane kanały łzowe chirurgicznie. Ale ja sie nie poddałam i poszliśmy do pediatry prywatnie. Do tej samej pani która leczyła mojego małza a on straszny chorowitek i co dała kropelki i po 5 dniach przeszło i nie wróciło. Taka sama sytuacja z tym lekarzem spotkała nas przy szczepieniu stwierdził dysplazje, pojechalismy to pani doktor i co okazalo sie ze corcia w pelni zdrowa nic jej nie dolega a poza tym okazało się że takich dużych dzieci jakim jest Antonina nie pielu****e sie szeroko. I pani doktor miło powiedziała że jak pan doktor M widzi taką potrzebe to niech sie sam szeroko zapielu****e ;p I teraz chodzimy do niej o ile mozna to nazwac chodzeniem jak oprocz tego nasza corcia ani razu przeziebiona nie była.

Wronia dowiedz sie jeszcze dokładnie bo dla dzieci ze skaza można kupic mleko bebilon pepti jest na recepte ale kosztuje 7zł zawsze to jakas oszczednosc a bebilon to dobre mleko.
 
reklama
Wronia najważniejsze że już wiecie, choć dziwi mnie tak szybkie stwierdzenie alergii... a terminy do publicznego alergologa są sjuper, my czekamy półtorej miesiąca
 
Ella - jak Polka miala kilka dni katar to podlozylam jej po ksiazce pod nogi lozeczka, tak jak bylo gdy byla malusia.




Cholera, Wronka.....
Mnie tez by szlag trafl, no co za beznadzieja!
I co teraz z karmieniem? Nadal mozesz na cycusiu jechac?
Pytała czy karmie, powidziałam ,że jeszcze tak, ale Borys je tylko 2, a ostatnio raz w nocy i powiedzialam ,że chce już go odstatwic. Stwierdzila,że nie ma problemu, to co najwazniejsze już dostał. Mam tylko nadzieje,ze te kaszki na Nan-ie bedzie jadl, bo te mleka dla alergików podobno nie za bardzo w smaku są, a niestety z jego ulubionych jogurtów musimy zrezygnowac...
Wronia najważniejsze że już wiecie, choć dziwi mnie tak szybkie stwierdzenie alergii... a terminy do publicznego alergologa są sjuper, my czekamy półtorej miesiąca

No wiesz katar ciagnacy się 4 miesiące, wymaz z gardła (laryngolg pobirał) czysty, krople na bazie efedryny i poźniej robione brązowe nic nie dały, osluchowo czysty, czerwone szorstkie policzki + popękana skórka na nóżkach i rączkach, więc mnie nie za bardzo zdziwiła diagnoza alergii własnie, bo sama ja podejrzewalam. Aha...no i jeszcze mój mąż alergik, mój brat alergik odczulany od maleńkości bo aż puchł, mój tata też byl alergikiem. Mama, ja i Weronika poki co alergiczkami nie jestesmy, widac w naszej rodzinie pada na facetów.
 
Wronka ja daję bebilon pepti i jak dla mnie smakowo to on jest zbliżony do normalnego MM. W aptece od 8 do 11 zł na receptę u mnie, więc taniej wychodzi, tylko po recepty trzeba dygać. Ale trzymam kciuki, żeby Boryskowi HA wystarczyło.
 
Seb tak dobrze radzi sobie ze staniem, ze zaczyna juz przesuwac sie wzdluz sofy. Szok! jak tak dalej pojdzie to zacznie chodzic nie umiejac siedziec...

to tyle z mojego chwalenia sie, teraz czytam co u wAs
 
Wronka tez nie rozumiem tego że tylko wtedy widzą co jest człowiekowi jak się zapłaci.....
Ella nasza od ok 1,5 miesiąca ma ta taką cieniusienką podusie chociaż byłam temu przeciwna ale wtulała mi się tak bardzo w ochraniacz pomimo pieluszki z którą śpi że często się "przyduszała" i budziła się z płaczem. Odkąd ma ta podusię wtulanie w ochraniacz się skończyło. Naprawdę jest tak cienka że mam nadzieje ze jej nie zaszkodzi ale faktycznie może lepiej tylko podłożyć książki pod nózki łózeczka
 
Wronka- super, że się wyjaśniło. Moja mała paskuda ma nietolerancję laktozy i skazę białkową, dlatego musimy pilnować, żeby nie przekroczyć zalecanej dawki mleka (czyli w naszym przypadku obecnie maks 3*180 ml), na szczęście to oraz kąpiele w Oliatumie a obecnie w Olianie bardzo pomogły i teraz skóra jest prawie OK (ale jak już wcześniej pisałam mamy wzloty i upadki i czasem jest nawrót, oczywiście nie wiadomo od czego). Alergików w rodzinie brak, no ale jak u Was tyle, to niestety jest obciążenie genetyczne :-(
Jeśli mogę doradzić, to staraj się nie przekraczać dobowej dawki mleka, żeby skończyło się na HA a nie na preparatach mlekozastępczych.

A co do lekarzy- prywatnie jakiś czas temu trafiłam na totalnego kretyna... a państwowo mam SUUUUPEEEER pediatrę i SUUUPEEER laryngolożkę :-) ale to chyba zależy od człowieka. W każdym razie bardzo moim obu paniom dziękuję za pomoc, radę i ciepłe słowo (co się nie za często zdarza w publicznej służbie zdrowia).
 
aniez ...przekroczenie dawki mleka Nam nie grozi, bo Borys butli nadal niet, dzisiaj walczyłam z nim wieczorem, bo zrobiłam mu kleik ryżowy na mleku NAN HA, ale tak zacząl plakac ze szok, więc zrobilam kszkę bananowa na tym mleku, jak posakowałam byla tylko ciut lepsza od kleiku, ale naszczęście synus zjadł. Tak więc u Nas mleka góra 2x 150-180ml, z kaszkami własnie.

A tak apropo`s mam pytanie: Jak Bartulek ma skaze to jakie Ty jogurty podajesz??? Bo pisałas kiedys, że dajesz naturalny...mozna??? Qrcze Borys tak lubil te dzieciowe jogurciki (4 paki),,,a teraz doopa, trzeba odstawic. W ogóle rypnął mi się caly plan karmienia...a tak ładnie mi wszystko zjadał shit.

Co do lekarek...zazdroszcze...ja cos nie moge trafiic na kompetentnego bez płacenia :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
co do poduszek to Hani zadnej nie dawalam do roku a Tymek spi na tej plaskiej ale jak dla mnie to nie poduszka
to tak jakby na podwojnie zlozonej pieluszce spal wiec sie za bardzo tym nie przejmuje

Moje tez po incydentach z ulewaniem ma kocyk podłożony pod standardowa podusie do łóżeczka :)

A po za tym chcialysmy się pochwalic, że w ciągu 3 dni wyszły nam 2 ząbki. Jeden w Mikołajki a drugi dziś :)
gratuluje ząbków!!!

Wronia
ciesze sie ze wreszcie poznalas diagnoze
Borysek dostanie leki zmieni mleczko i bedzie ok
wreszcie...
dobrze ze przynajmniej z tą kaszką pije mleczko
to na prawde duzo bo sa dzieci ktore oprotestuja kazda forme mleka
jednak lekarze lekarzami a intuicja mamy najwazniejsza
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry