ojej, to musi byc okropne... biedny ten twoj synus... no i TY. Ja to sobie nawet nie probuje wyobrazic jak to jest, gdy dziecko placze bez przerwy tak dlugo kazdego dnia... moja jak ryczy pare minut to ja sie juz denerwuje i probuje za wszelka cene ja uciszac. A jak by jeszcze bylo wiadomo, ze placze z bolu to bym chyba oszalala.
Nie wiem czy juz moze nie slyszalas, ale sa - podobno baardzo dobre - niemieckie krople na kolki o nazwie Sab Simplex. Mozna je kupic w necie, tylko wazne, zeby byly sprowadzane z Niemiec, a nie z Czech. Niby sklad ten sam (taki sam zreszta jak jakichs innych polskich kropelek), a podobno te niemieckie nie wiadomo czemu ciesza sie lepsza opinia...
a ja dzisiaj ide na pierwsza wizyte u pediatry - bedzie wazenie i badanie...zobaczymy ile Niunia przybrala - cycka ciagnie ostro, wiec dodatkowe gramy z pewnoscia sie znajda.
Acha, jeszcze raz uczulam na pilnowanie odchodow pologowych - te trzy tygodnie musza sie pojawiac, to wazne. A pisze dlatego, bo wczoraj bylam u gina i moja szyjka znow sie zamknela, mam mierzyc temperature i jak nie daj boshee pojawi sie goraczka to znow do szpitala na rozszerzanie, ech.. ale najprawdopodobniej nic sie juz nie stanie, bo to juz czwarty tydzien po cc.
mambusiu, zycze kolkom zeby sie wyniosly z malego brzuszka tak szybko jak sie pojawily, sio kolki!!!
a Wam obojgu samych w miare dobrze przespanych nocy! (nie bede przesadzac i zyczyc calkiem przespanych, bo wiem ze to narazie niemozliwe
trzymajcie sie cieplo..
g.