Ja tylko napisałam jakie ja mam podejście. Jak ktoś woli inaczej to nic mi do tego, jego życie jego sprawa. To że ja czegoś nie robię nie znaczy że to jest jedyna słuszna droga więc też nie mam ochoty czytać że olaboga nie mam bliskich znajomych. Ci którzy już wiedza to wiedza, jak ktoś się ma dowiedzieć to się dowie w swoim czasie i tyle. Ja nie rozgłaszam, jak ktoś chce to niech i na fb lub insta informuje - nic mi do tegoNo jasne, ja się nie odnosiłam do Twojej wypowiedzi, tylko do Klemensy, bo rozumiem ją że "nie chce litości".
Jakby co w mówieniu na lewo i prawo też nie widzę nic złego. Niech każdy przeżywa ciążę tak jak czuje.
reklama
Każdy z nas ma inną sytuację ,inne relacje w rodzinach i też zapewne inne potrzeby .My w pierwszej ciąży dość szybko powiedzieliśmy rodzinie bo w sumie zaraz po pierwszej wizycie u lekarza .Wszyscy z nami przeżywali gdy czekaliśmy na wyniki amnio i gdy okazało się ,że dziecko będzie chore ...u nas wyszło t21 z szeregiem wad anatomicznych krytyczna wada serca oraz przepuklina tzn że brzuszek dziecka nie zamknął się do końca i część narządów nadal była na zewnątrz .Musieliśmy podjąć decyzję czy kontynuować ciąże ? Ostateczne miałam terminacje w 16 tc .To był dla nas bardzo ciężki czas i dzięki wsparciu bliskich którzy wspierali a nie oceniali udało nam się to przetrwać .W druga ciąże zaszłam po ponad roku od terminacji,była radość i strach przed kolejną wada ...chcieliśmy poczekać z informowaniem do prenatalnych żeby oszczędzić wszystkim stresu .Poroniłam w 7t kolejna wada genetyczna T22 .Widzieli tylko moi rodzice bo w końcu wylądowałam w szpitalu .Teraz 3 ciąża i jak pisałam wyżej część rodziny wie część nie ,widzą bliskie koleżanki z pracy i osoby na które wiem ,że mogę liczyć i w razie czego pomogą się podnieść i dają właśnie tego kopa .Ja tylko napisałam jakie ja mam podejście. Jak ktoś woli inaczej to nic mi do tego, jego życie jego sprawa. To że ja czegoś nie robię nie znaczy że to jest jedyna słuszna droga więc też nie mam ochoty czytać że olaboga nie mam bliskich znajomych. Ci którzy już wiedza to wiedza, jak ktoś się ma dowiedzieć to się dowie w swoim czasie i tyle. Ja nie rozgłaszam, jak ktoś chce to niech i na fb lub insta informuje - nic mi do tego![]()
kinga30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2016
- Postów
- 15 412
No właśnie, u mnie jest tak samo, miałam ciężkie ciążę co prawda utrzymałam ale właśnie bliscy dużo mi pomogli. Ale tak jak napisałam każdy ma inną sytuację i inna historieKażdy z nas ma inną sytuację ,inne relacje w rodzinach i też zapewne inne potrzeby .My w pierwszej ciąży dość szybko powiedzieliśmy rodzinie bo w sumie zaraz po pierwszej wizycie u lekarza .Wszyscy z nami przeżywali gdy czekaliśmy na wyniki amnio i gdy okazało się ,że dziecko będzie chore ...u nas wyszło t21 z szeregiem wad anatomicznych krytyczna wada serca oraz przepuklina tzn że brzuszek dziecka nie zamknął się do końca i część narządów nadal była na zewnątrz .Musieliśmy podjąć decyzję czy kontynuować ciąże ? Ostateczne miałam terminacje w 16 tc .To był dla nas bardzo ciężki czas i dzięki wsparciu bliskich którzy wspierali a nie oceniali udało nam się to przetrwać .W druga ciąże zaszłam po ponad roku od terminacji,była radość i strach przed kolejną wada ...chcieliśmy poczekać z informowaniem do prenatalnych żeby oszczędzić wszystkim stresu .Poroniłam w 7t kolejna wada genetyczna T22 .Widzieli tylko moi rodzice bo w końcu wylądowałam w szpitalu .Teraz 3 ciąża i jak pisałam wyżej część rodziny wie część nie ,widzą bliskie koleżanki z pracy i osoby na które wiem ,że mogę liczyć i w razie czego pomogą się podnieść i dają właśnie tego kopa .
Ja mam 17.03 pobranie krwi a 20.03 wizytę i USG więc już będę wiedziała jakie ryzyka wyjdą .Dziewczyny a jak się długo czeka na taki wynik badań prenatalnych? To będą moje pierwsze i się cykam...
U mnie dopiero przy usg pobierają krewDziewczyny a jak się długo czeka na taki wynik badań prenatalnych? To będą moje pierwsze i się cykam...

Insulinka
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2025
- Postów
- 28
Ja to mam w tym samym dniu krew i badanie tak może być?.Ja mam 17.03 pobranie krwi a 20.03 wizytę i USG więc już będę wiedziała jakie ryzyka wyjdą .
Silvana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2021
- Postów
- 1 486
Normalnie mówiąJak robią te USG to odrazu mowią co i jak? Czy milczą i na dokumencie się dowiadujesz dopiero?

reklama
Podobno właśnie najlepiej jak badanie krwi i USG ma zbliżony do siebie terminJa to mam w tym samym dniu krew i badanie tak może być?.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 195 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
Podziel się: