reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

reklama
Cześć!
Twój post zmotywował mnie do napisania.. :) Czytam Was tak w kratkę od jakiegoś już czasu.
Wiem, że to nie w porządku bo podglądacze nie są fajni... Jak zostaniecie tu na dłużej to zobaczycie :) Ale wybaczcie mi... Jestem sierpniówka 2021 i trafiłam na tak wspaniałą grupę dziewczyn że do dziś gadamy codziennie a z wieloma z nich widziałam się na żywo więc z jednej strony jakoś tak mam opory żeby wkręcić się w nową grupkę (wiecie to jak zmiana klasy, jak w gimnazjum miałam zajebistą to z góry szłam z niechęcią do liceum obrażona na nową xD), ale z drugiej strony jestem jedyna spośród nich teraz w ciązy.. Laski albo robiły drugie od razu po pierwszym albo kończyły rozmanażanie albo robią dłuższą przerwę xD
To moja druga ciąza, ogólnie termin z OM mam na 26.09 ale miałam na pewno przesuniętą owulację bo jak byłam u gine teoretycznie z 6+5 to jeszcze serduszka nie było. Więc myślę, że tydzień lekko do tyłu i że to będzie październik. Szczególnie że synka urodziłam w 40+1 :D
@Koko90 co do Twojego posta to poczułam się bardzo blisko bo czuję się bardzo podobnie. Też pracuje do 16 i potem padam, mam wrażenie ze wykorzystuje całą energię na ten czas pracy a przeciez potem zaczyna sie prawdziwe zycie - jazda do pkola po synka i zabawy, kolacje, kapiele, zakupy itp :D Też w tej ciąży czuję się dużo gorzej niż w poprzedniej.
Dodatkowo też musiałam odstawić fajki i też bardzo bardzo bardzo źle to znoszę.
Już jest trochę lepiej, ale pierwszy tydzień to był koszmar... Już sobie powiedziałam że to ostatni raz w życiu jak rzucam i nie palę xD
Także bardzo mi miło, tu Was czytać i teraz mieć możliwość napisać tego posta - załapałam się przed wątkiem prywatnym, hehe.
Trzymam za Was kciuki no i jakoś to będzie :) Przed nami najgorsze prawie 2 lata w życiu hehehe :D Przynajmniej ja tak wspominam ten pierwszy raz. Ale było, minęło a teraz mam wspaniałego dzieciaka, który jest najlepszy na świecie i z dnia na dzień coraz wspanialnszy więc warto było się przemęczyć.
No ale nie powiem, jak zrobiłam pozytywny test to wcale nie skakałam z radości, niby chcieliśmy drugie ale jakoś tak ciągle mi było nie po drodze... Z drugiej strony mieliśmy już takie fajne wygodne żyćko, że jakby teraz nie pykło to może za jakiś czas w ogóle byśmy sie przestali starać bo by nam się odechciało, wiec los nam troche pomógł - taka wpadka nie do końca wpadka :D
Dobra, wracam do pracy, bo jak zwykle się rozpisałam - już tak mam - jak zostanę z Wami na dłużej to będę Was co chwile przepraszać, za za długie posty :)
Witaj!! 😊 Też sobie powiedziałam, że w drugiej ciąży chyba nie dołączę już do grupy, a jednak tu jestem - dobrze móc dzielić doświadczenia z osobami na tym samym etapie 😊 I potwierdzam, my po porodzie na Czerwcówkach 2023 przeniosłyśmy się na fejsa i tam zrobiło się już bardzo prywatnie, została nas naprawde spora grupka 😊
 
Tak wgl to któraś z was tu pisała ostatnio o zupie ogórkowej , przyszła i u mnie pora i robiłam wczoraj 🫣 a nie jadłam chyba z rok lekko jej haha 😅 jak nie lepiej 😅 ale pierwszy raz kupiłam taki dziwny przecier że nie były takie ogórki na tarce w grube oczka tylko taka papka całkowita , no ale wyszła całkiem smaczna . Za to kolekcje mieliśmy baaaardzo niezdrowa bo nasza mnie ochota na ,,dawnego,, hamburgera z żółtym sosem no musiałam go sobie zrobić w domu 🫣
 
Hej, ja dziś powtarzałam test I jest już ładna kreseczka, więc czekam na wynik bety 😊
Tak mi się dziwnie narazie piszę, bo u mnie do wizyty pewnie z 3 tyg jeszcze..a gdzie tam serduszko 🫣
Ale mam już pytanko wybiegając w przyszłość niedaleka, bierze ktoś xnovea? Jest poprawa?
Ja wiem co mnie za chwilę czeka, bo mam tak ZAWSZE, więc muszę się przygotować na najgorsze 😏
 
Hej, ja dziś powtarzałam test I jest już ładna kreseczka, więc czekam na wynik bety 😊
Tak mi się dziwnie narazie piszę, bo u mnie do wizyty pewnie z 3 tyg jeszcze..a gdzie tam serduszko 🫣
Ale mam już pytanko wybiegając w przyszłość niedaleka, bierze ktoś xnovea? Jest poprawa?
Ja wiem co mnie za chwilę czeka, bo mam tak ZAWSZE, więc muszę się przygotować na najgorsze 😏
To tak jak ja jeszcze z 2 tygodnie do wizyty bo chce iść dość wcześnie🫣
Też myślałam żeby iść na betę dzisiaj ale odpuściłam, nie miałam już siły.
Dzieciaki moje mają RSV, po lekarzu zaraz do domu przyjechaliśmy
 
reklama
0.86mm. A jeszcze wcześniej dwa tygodnie przed na pierwszej wizycie było 0.31mm o moja ginekolog powiedziała że za mały i przyrost przez 2 tygodnie
wiesz co ja jestem pierwszy raz w ciąży także niestety nie powiem ci czy to dobry przyrost jak na 2 tygodnie . Ja byłam 5+3 i był zarodek 0.2 później 6+5 i miał 0.46 także nie powiem ci . Który to był tydzień jak miał 0.86 ? Cały czas podejrzewasz że ciąża jest młodsza więc może tak ma być . Zobaczysz co powie dzisiaj lekarz
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry