reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2024

Kochana, naszą rechatinke proszę dodaj, pisałam Jej, żeby Cie oznaczyła i dala znać co u niej (nie miała Kidy ma dużo na glowie), ale nie wiem czy ogarnie jak się oznacza
Hejka bede wdzieczna za dodanie bo jakoś nie moglam znaleźć,gdzie się zgłosić. MamaLama znasz moje możliwości szukania🤣🤣🤣🤣
 
reklama
Hej, u mnie zapowiadał się fajny dzień, wróciliśmy ze spaceru z synkiem i patrzę a on jakiś taki nie wyraźny, patrzę a tu 37,9 gorączki. I teraz cały czas przy cycu… wiec mam nadzieje ze to się jakoś nie rozwinie, a goraczka przejdzie.

Jutro 11;15 wizyta i wszystkiego się dowiem… przeszło mi kłucie w podbrzuszu, totalnie normalnie się czuje… w poprzedniej ciąży to spałam cały czas i nie mogłam patrzeć na mięso, a teraz… stresuje się trochę :(
 
Hej, u mnie zapowiadał się fajny dzień, wróciliśmy ze spaceru z synkiem i patrzę a on jakiś taki nie wyraźny, patrzę a tu 37,9 gorączki. I teraz cały czas przy cycu… wiec mam nadzieje ze to się jakoś nie rozwinie, a goraczka przejdzie.

Jutro 11;15 wizyta i wszystkiego się dowiem… przeszło mi kłucie w podbrzuszu, totalnie normalnie się czuje… w poprzedniej ciąży to spałam cały czas i nie mogłam patrzeć na mięso, a teraz… stresuje się trochę :(
Też tak miałam. Ponad tydzień żadnych objawów. Wróciło wszystko.
 
Dokładnie tak. Jak z mężem staraliśmy się o naszego najmłodszego synusia to 3 miesiące i nic (1 biochem), odpuściliśmy na maksa, przytulanki były kiedy chcieliśmy i cyk, od razu zaskoczyło. Teraz też. Staraliśmy się od jakoś wakacji i nic. Odpuściliśmy i cyk 🤷🏼‍♀️🤣
U nas było z pierwsza ciąża tak, staraliśmy się 6 miesięcy i co cykl to stres ze znów nie wyszło, teraz dostałam drugi raz okres po ciąży, i pyk ciąża. Nastawiliśmy się na drugie dziecko ale jeszcze nawet nie zdążyłam kalendarzyka otworzyć 😅
 
Ja od samego początku mam ochotę na jajka, sery żółte i białe, banany i ziemniaki więc może brakuje mi potasu i mogłabym litrami pić kefir i sok pomidorowy 🙂 Mięso też mi nie wchodzi a kawa zależy od dnia raz wypije a raz mnie odrzuca. Słodycze to tylko mogę zjeść czekoladę i lody.

Też mam dziwny posmak w buzi i ciągle szoruje zęby 🤭

Według kalendarza chińskiego wychodzi mi dziewczynka i mam też takie przeczucie zobaczymy czy się sprawdzi hahaha.. w poprzednich ciążach mi się sprawdziło..😏
Dziwny posmak to norma. Ja przy poprzedniej ciązy czułam sie jakbym sie metalu nażarła. Teraz to tez mam dziwny posmak i albo szoruje zęby albo płucze usta mega miętowym płynem to troche zabija ten smak.
 
U mnie też objawów właściwie brak, może poza tym potwornym głodem wieczorem i ochotą na jajka sadzone. I mgła mózgowa, straszna, tyle błędów ile robię w pracy to jest masakra, a w księgowości lepiej ich nie popełniać 🫣 Trochę mnie to stresuje, z córką od samej owulacji piersi miałam okropnie tkliwe, a teraz ledwo ledwo czuję przy kąpieli, że w sumie to może ciut je jednak czuję.
Zapisałam się dziś na wizytę prywatnie, bo do tej na NFZ 15.03 to nie wysiedzę spokojnie. Także w poniedziałek idę, co prawda dopiero na 17, ale liczę na dobre wieści i ładne pierwsze zdjęcie Kropka 🤞
 
reklama
Swoją drogą, jak macie starsze dzieci, to one marzą o rodzeństwie konkretnej płci? Moja młoda marzy o siostrze, w rodzinie mamy w zasadzie samych chłopców, więc dziewczynki to raczej tylko w przedszkolu. O ciąży jeszcze nie wie, ale jak tłumaczymy, że nie mamy wpływu na płeć, to mówi, że jak będzie jednak chłopak, to możemy przecież oddać i urodzisz mi siostrę, tak? 😆
 
Do góry