Malinowa_chmurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2021
- Postów
- 1 060
Pomyłka ;p Dziś 37+5, a wizyta była tydzień temu.27tydz??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pomyłka ;p Dziś 37+5, a wizyta była tydzień temu.27tydz??
Pomyłka ;p Dziś 37+5, a wizyta była tydzień temu.
daj znać po badaniuHej co tam u Was?
Dziewczyny trzymajcie kciuki żeby malutki coś podrósł i żeby wszystko było ok troszke mam stresa. Zaraz wychodzę do lekarza
Ja właśnie jestem w trakcie indukcji. Przyjechałam do szpitala w nocy z piątku na sobotę z akcją skurczowa. Miałam już skurcze co 4-6 minut i rozwarcie na palec. Kazali mi wziąć prysznic, czopki i iść spać. No i akcja się skończyła. Wypisów przez weekend nie było, więc odpoczywałam na oddziale. Dzisiaj rano zdecydowali się na indukcje porodu z powodu przeciwciał Ana. Mam założonego balonika i czekam na rozwój wydarzeń. Dla mnie to nowość, mimo, że wywołuje ta sama babka co w poprzedniej ciąży to procedura inna.
Co do przyspieszenia to lekarka kazała mi dużo spacerować, wchodzić po schodach, pić napar z liści malin i współżyć jak najwięcej. Mnie skurcze dopadły w piątek właśnie po tym ostatnim.
Czekam od 2tyg aż coś ruszy ale się nie zapowiada dziś 39+0, mały podobno duży bo tydzień temu miał 3800g i trochę się boję że może się skończyć cesarką jak nie zwolni z wagą. Pierwszy synek urodzony siłami natury w 38+4 z wagą 2970gHej co tam u Was?
Dziewczyny trzymajcie kciuki żeby malutki coś podrósł i żeby wszystko było ok troszke mam stresa. Zaraz wychodzę do lekarza
Czekam od 2tyg aż coś ruszy ale się nie zapowiada dziś 39+0, mały podobno duży bo tydzień temu miał 3800g i trochę się boję że może się skończyć cesarką jak nie zwolni z wagą. Pierwszy synek urodzony siłami natury w 38+4 z wagą 2970g
Codzienne cardio od rana do wieczora za moim niespełna 2latkiem który już nie ma drzemek, myślałam że to wystarczyA coś robisz żeby przyspieszyć? ja wcinam suszone daktyle (kilka sztuk dziennie), herbatka z liści malin, ćwiczenia na piłce i też narazie czekam zobaczymy czy da radę. Może jakoś nam się uda