reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2022

Mam pytanie, odebrałam wyniki moczu i wynik cały ok. Poza jednym parametrem pH moczu mam 7.5... Czy któraś z was miała taki przypadek? Czy to coś poważnego? Jutro wizyta ale może coś podpowiecie.. 🤔😔
Ja miałam pH 8 na przed ostatnich badaniach, jak się zapytałam mojego gina to powiedział tylko ze to nic, żebym do wody cytrynę sobie dodawała, czasem zurawinke zjeść. I tak zrobiłam i po miesiącu normalnie do 6 mi wróciło:) jeśli wszystko inne ok to raczej tylko zakwasić troszkę trzeba :)
 
reklama
Ja miałam pH 8 na przed ostatnich badaniach, jak się zapytałam mojego gina to powiedział tylko ze to nic, żebym do wody cytrynę sobie dodawała, czasem zurawinke zjeść. I tak zrobiłam i po miesiącu normalnie do 6 mi wróciło:) jeśli wszystko inne ok to raczej tylko zakwasić troszkę trzeba :)
Dawałaś sok z cytryny wyciśnięty czy plasterki?
 
My dużo jeździmy, ostatnio w tydzień 2tys kilometrów i całkiem sporo po wybojach. Raz aż nakrzyczalam na męża, że wiezie cenny ładunek a nie wor ziemniaków 
BTW polecam adapter do pasów dla ciężarnych, wtedy brzusio jest nieuciskany przez pas w razie nagłego hamowania
Tutaj akurat dbam aby brzuszka nie uciskać i nie mam nic na brzuchu podczas jazdy :)
 
Ja to się zastanawiam czy czymś dzisiaj nie zaszkodzilam dziecku bo zdenerwowałam się na psa. Szedł inny pan z psem na smyczy, ta moja się zerwała, ugryzła tego psa co byl
Na smyczy (btw. Moja tez była przywiązana) i wzięłam ja do kampingu, darlam się na nią, serce zaczęło mi walić. To jednorazowa sytuacja, ale nie wiem czy nie zaszkodzilam sobie i dziecku, a dziecku to najbardziej…
 
Ja to się zastanawiam czy czymś dzisiaj nie zaszkodzilam dziecku bo zdenerwowałam się na psa. Szedł inny pan z psem na smyczy, ta moja się zerwała, ugryzła tego psa co byl
Na smyczy (btw. Moja tez była przywiązana) i wzięłam ja do kampingu, darlam się na nią, serce zaczęło mi walić. To jednorazowa sytuacja, ale nie wiem czy nie zaszkodzilam sobie i dziecku, a dziecku to najbardziej…

Pomyśl sobie, że nawet w trakcie wojny rodzą się zdrowe dzieci, więc gdyby takie jednorazowe nerwy jak Twoje miały szkodzić dzieciom, to chyba żadna z nas by nie urodziła 😉
 
Ja to się zastanawiam czy czymś dzisiaj nie zaszkodzilam dziecku bo zdenerwowałam się na psa. Szedł inny pan z psem na smyczy, ta moja się zerwała, ugryzła tego psa co byl
Na smyczy (btw. Moja tez była przywiązana) i wzięłam ja do kampingu, darlam się na nią, serce zaczęło mi walić. To jednorazowa sytuacja, ale nie wiem czy nie zaszkodzilam sobie i dziecku, a dziecku to najbardziej…
Myślę, że większą krzywdę robisz sobie analizując tak wszystko i tym stresem ,,czy nie zaszkodzi”. Staraj się podejść do ciąży z radością, myśl o maluchu a nie wszystkich zagrozeniach. Kobiety rodzą i rodziły w różnych warunkach więc na pewno wszystko będzie okej, takimi drobiazgami nic nie zrobisz, a ciągłym zamartwianiem się juz tak :)
 
Dziewczyny macie czasem takie dziwne uczucie jakby kłucia w kroczu, wargach sromowych, trochę jakby w pachwinach? trochę delikatny ból/klucie. Nie wiązałabym tego z żadna infekcja, bo innych objawów brak, poza tym byłam u ginekolog w czwartek 🙊
Ja mam takie coś od tygodnia i wczoraj zgłosiłam to lekarzowi. Powiedział, że tak bywa jak skraca się szyjka, ale też potrafi to być fizjologia związana z rozluznieniem więzadeł. U mnie szyjka okazała się normalna.
 
reklama
Ja to się zastanawiam czy czymś dzisiaj nie zaszkodzilam dziecku bo zdenerwowałam się na psa. Szedł inny pan z psem na smyczy, ta moja się zerwała, ugryzła tego psa co byl
Na smyczy (btw. Moja tez była przywiązana) i wzięłam ja do kampingu, darlam się na nią, serce zaczęło mi walić. To jednorazowa sytuacja, ale nie wiem czy nie zaszkodzilam sobie i dziecku, a dziecku to najbardziej…
Jednorazowy, nawet silny stres nie jest tak groźny jak lekki, ale trwały. Spokojnie, bardziej zaszkodzisz stresując się tym, że ten stres zaszkodził🙂
 
Do góry