reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

Mam pytanie, odebrałam wyniki moczu i wynik cały ok. Poza jednym parametrem pH moczu mam 7.5... Czy któraś z was miała taki przypadek? Czy to coś poważnego? Jutro wizyta ale może coś podpowiecie.. 🤔😔
Ja miałam pH 8 na przed ostatnich badaniach, jak się zapytałam mojego gina to powiedział tylko ze to nic, żebym do wody cytrynę sobie dodawała, czasem zurawinke zjeść. I tak zrobiłam i po miesiącu normalnie do 6 mi wróciło:) jeśli wszystko inne ok to raczej tylko zakwasić troszkę trzeba :)
 
reklama
Ja miałam pH 8 na przed ostatnich badaniach, jak się zapytałam mojego gina to powiedział tylko ze to nic, żebym do wody cytrynę sobie dodawała, czasem zurawinke zjeść. I tak zrobiłam i po miesiącu normalnie do 6 mi wróciło:) jeśli wszystko inne ok to raczej tylko zakwasić troszkę trzeba :)
Dawałaś sok z cytryny wyciśnięty czy plasterki?
 
My dużo jeździmy, ostatnio w tydzień 2tys kilometrów i całkiem sporo po wybojach. Raz aż nakrzyczalam na męża, że wiezie cenny ładunek a nie wor ziemniaków 
BTW polecam adapter do pasów dla ciężarnych, wtedy brzusio jest nieuciskany przez pas w razie nagłego hamowania
Tutaj akurat dbam aby brzuszka nie uciskać i nie mam nic na brzuchu podczas jazdy :)
 
Ja to się zastanawiam czy czymś dzisiaj nie zaszkodzilam dziecku bo zdenerwowałam się na psa. Szedł inny pan z psem na smyczy, ta moja się zerwała, ugryzła tego psa co byl
Na smyczy (btw. Moja tez była przywiązana) i wzięłam ja do kampingu, darlam się na nią, serce zaczęło mi walić. To jednorazowa sytuacja, ale nie wiem czy nie zaszkodzilam sobie i dziecku, a dziecku to najbardziej…
 
Ja to się zastanawiam czy czymś dzisiaj nie zaszkodzilam dziecku bo zdenerwowałam się na psa. Szedł inny pan z psem na smyczy, ta moja się zerwała, ugryzła tego psa co byl
Na smyczy (btw. Moja tez była przywiązana) i wzięłam ja do kampingu, darlam się na nią, serce zaczęło mi walić. To jednorazowa sytuacja, ale nie wiem czy nie zaszkodzilam sobie i dziecku, a dziecku to najbardziej…

Pomyśl sobie, że nawet w trakcie wojny rodzą się zdrowe dzieci, więc gdyby takie jednorazowe nerwy jak Twoje miały szkodzić dzieciom, to chyba żadna z nas by nie urodziła 😉
 
Ja to się zastanawiam czy czymś dzisiaj nie zaszkodzilam dziecku bo zdenerwowałam się na psa. Szedł inny pan z psem na smyczy, ta moja się zerwała, ugryzła tego psa co byl
Na smyczy (btw. Moja tez była przywiązana) i wzięłam ja do kampingu, darlam się na nią, serce zaczęło mi walić. To jednorazowa sytuacja, ale nie wiem czy nie zaszkodzilam sobie i dziecku, a dziecku to najbardziej…
Myślę, że większą krzywdę robisz sobie analizując tak wszystko i tym stresem ,,czy nie zaszkodzi”. Staraj się podejść do ciąży z radością, myśl o maluchu a nie wszystkich zagrozeniach. Kobiety rodzą i rodziły w różnych warunkach więc na pewno wszystko będzie okej, takimi drobiazgami nic nie zrobisz, a ciągłym zamartwianiem się juz tak :)
 
Dziewczyny macie czasem takie dziwne uczucie jakby kłucia w kroczu, wargach sromowych, trochę jakby w pachwinach? trochę delikatny ból/klucie. Nie wiązałabym tego z żadna infekcja, bo innych objawów brak, poza tym byłam u ginekolog w czwartek 🙊
Ja mam takie coś od tygodnia i wczoraj zgłosiłam to lekarzowi. Powiedział, że tak bywa jak skraca się szyjka, ale też potrafi to być fizjologia związana z rozluznieniem więzadeł. U mnie szyjka okazała się normalna.
 
reklama
Ja to się zastanawiam czy czymś dzisiaj nie zaszkodzilam dziecku bo zdenerwowałam się na psa. Szedł inny pan z psem na smyczy, ta moja się zerwała, ugryzła tego psa co byl
Na smyczy (btw. Moja tez była przywiązana) i wzięłam ja do kampingu, darlam się na nią, serce zaczęło mi walić. To jednorazowa sytuacja, ale nie wiem czy nie zaszkodzilam sobie i dziecku, a dziecku to najbardziej…
Jednorazowy, nawet silny stres nie jest tak groźny jak lekki, ale trwały. Spokojnie, bardziej zaszkodzisz stresując się tym, że ten stres zaszkodził🙂
 
Do góry