Ja Pomorskie ale kujawsko pomorskie też nie ma.Byłam teraz w sklepie i u mnie normalnie jest cukier... Cała paleta, więc może to zależy od regionu/województwa..
reklama
A po ile ? Może wyślesz mi kurierem taniej wyjdzie heheByłam teraz w sklepie i u mnie normalnie jest cukier... Cała paleta, więc może to zależy od regionu/województwa..
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 632
Odczekaj chwilę i kupisz normalnie, bez biegania po mieście. No chyba, że masz zaprawy na myśli to gorzej, ale ja serio bym wolala nie pič herbaty z cukrem, niż w te upały w ciąży szukać go w sklepach...A po ile ? Może wyślesz mi kurierem taniej wyjdzie hehe
Powiem Wam że z mężem mieliśmy dużo rodzn pszczelich i późnym latem i początkiem jesieni potrzeba było około 1,5 tony cukru żeby im na zimę zapewnić pożywienie... Teraz mamy dużo mniej to problem mniejszy, ale wiem że znajomi w hurtowniach muszą zamawiać z wyprzedzeniem, zaliczkę wpłacać i dodatkowo jakieś papiery wypełniać... Już nie raz słyszałam komentarze przy kasach że cukru nakupił i bimber będą robić, ale nigdy nie wiadomo na co kto potrzebuje. A ludzie nakręcają się i biją w sklepach o ostatnie 10 kg cukru... Tak samo było jak Covid się zaczął... W domu to cukru 10 kg na rok tylko do wypieków i przetworów bo nikt nie słodzi także póki co śmieje się z tych co w sklepach widząc u innych cukier w koszykach a na półkach pustki najchętniej wyrwaliby innym aby im starczyło U nas póki co w sklepach jest tylko bied***** z dostawami ma problemyJa od paru dni jeżdżę żeby choć kg kupić bo W cukiernicy juz na dnie cukru i nawet w małych sklepikach nie ma...a herbatę choć pół łyżeczki słodzę by dała aromat. Nawet ciasta nie da się teraz upiec,bo ludzie powariowali i jak już cukier wystawili to brali wózkami,a teraz ero nawet dostaw nie mają..chory kraj ...
Rodzina z Mazur też mówiła właśnie że znajomi dokarmiać muszą pszczoły cukrem.Ale to nasz Polski burak nie sprowadzany,polska produkcja a specjalnie to robią i ceny wywinduje.Az strach pomyśleć teraz ile miód będzie kosztowaćPowiem Wam że z mężem mieliśmy dużo rodzn pszczelich i późnym latem i początkiem jesieni potrzeba było około 1,5 tony cukru żeby im na zimę zapewnić pożywienie... Teraz mamy dużo mniej to problem mniejszy, ale wiem że znajomi w hurtowniach muszą zamawiać z wyprzedzeniem, zaliczkę wpłacać i dodatkowo jakieś papiery wypełniać... Już nie raz słyszałam komentarze przy kasach że cukru nakupił i bimber będą robić, ale nigdy nie wiadomo na co kto potrzebuje. A ludzie nakręcają się i biją w sklepach o ostatnie 10 kg cukru... Tak samo było jak Covid się zaczął... W domu to cukru 10 kg na rok tylko do wypieków i przetworów bo nikt nie słodzi także póki co śmieje się z tych co w sklepach widząc u innych cukier w koszykach a na półkach pustki najchętniej wyrwaliby innym aby im starczyło U nas póki co w sklepach jest tylko bied***** z dostawami ma problemy
Olafasola1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2022
- Postów
- 952
Myślicie, ze jak się zamoczy tyłek w naszym Bałtyku w 8 miesiącu ciąży to grozi to jakaś infekcja? Chyba gorzej jeziora gdzie ta woda stoi albo jakieś baseny, nie?
Ja się nie kapie raz że plamienia co jadę nad morze albo jezioro dwa że z moim szczęściem i czuję obniżoną odpornością zaraz coś się przypaleta.Ale morze słone to wiadomo że mniej bakteri niż w jeziorze chyba że są sinice. Byłam nad morzem to babka 2dzieci w wysokiej ciąży na materacu ciągała ale to zależy od kobiety, w dodatku aż poparzona była od słońca co jej tego w ciąży nie zazdrościłam.Myślicie, ze jak się zamoczy tyłek w naszym Bałtyku w 8 miesiącu ciąży to grozi to jakaś infekcja? Chyba gorzej jeziora gdzie ta woda stoi albo jakieś baseny, nie?
Jest prosta sprawa jeżeli zabierze się miód naturalny (nie mówię o pędzeniu pszczół na cukrze i robieniu z tego miodu bo takie rzeczy się zdarzają niestety) to na zimę pszczołom trzeba zapewnić pożywienie i tu dostają cukier żeby zrobić zapasy na zimę tak to wygląda i co roku jest zbyt w tym sezonie na cukier i co roku słyszy się że nie będzie a później jest, ale ludzkiej mentalności się nie zmieniRodzina z Mazur też mówiła właśnie że znajomi dokarmiać muszą pszczoły cukrem.Ale to nasz Polski burak nie sprowadzany,polska produkcja a specjalnie to robią i ceny wywinduje.Az strach pomyśleć teraz ile miód będzie kosztować
Koniczynka93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2022
- Postów
- 1 010
Na cenę nie patrzyłam bo kupować go nie miałam tylko wzrokowo mi się rzuciła ta cała paleta a akurat czytałam o cukrze na forum naszymA po ile ? Może wyślesz mi kurierem taniej wyjdzie hehe
reklama
Pszczoly rodzice mieli jak byłam tyci to nawet nie wiem jak to działało ,dziś dopiero właśnie od nich usłyszałam że ich znajomi dokarmiają pszczoły ale to bardziej chodzilo że teraz bo cukru brak.Jest prosta sprawa jeżeli zabierze się miód naturalny (nie mówię o pędzeniu pszczół na cukrze i robieniu z tego miodu bo takie rzeczy się zdarzają niestety) to na zimę pszczołom trzeba zapewnić pożywienie i tu dostają cukier żeby zrobić zapasy na zimę tak to wygląda i co roku jest zbyt w tym sezonie na cukier i co roku słyszy się że nie będzie a później jest, ale ludzkiej mentalności się nie zmieni
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 112 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: