reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

Ojeju, ale super :D To musiało być piękne :) Ja swojemu powiedziałam odrazu z rana budząc go, bo wychodziłam do pracy. Nie wytrzymałabym żeby chować to dla siebie. Teściom powiedzieliśmy po tygodniu bo on by nie wytrzymał a jesteśmy blisko, mojej mamie przy okazji parę dni później, a tacie i siostrze którzy są za granicą znów po paru dniach. Ja tak czy siak musiałam wcześnie powiedzieć i by wszyscy wiedzieli bo już jestem na zwolnieniu. Ja jestem u was na październikowych tak jedną nogą, a trochę na wrześniowych bo wg OM 30.09,ale mówił że może być o 2 dni młodsza, a nast usg za 1,5tyg i może wtedy coś dokładniej się dowiem. A mam wrażenie że jednak mi trochę bliżej do was, bo na wrześniowych to o wózkach już rozmawiają, o połówkowych i wiecznych wymiotach i nudnościach, a dla mnie to brzmi jak daleeeeka przyszłość, bo też jestem po jednej stracie i na razie nadal podchodzę z dystansem. Nie wiem co mnie czeka na kolejnym usg, zwłaszcza że brak objawów i wcale nie czuję się jak w ciąży.
a kiedy masz kolejne usg? jeżeli masz termin na koniec września to bliżej Ci do nas na pewno, chociaż może w dalszych miesiącach się to wyrówna :)
 
reklama
Ja nie mam żadnych objawów... Ja się stresuję a mąż mi mówi żebym dala już spokój bo mnie dopadnie w 7/8 tygodniu i wtedy będę płakać. Mam nadzieję że tak będzie, bo zaczynam sobie wkręcam, że coś jest nie tak... Oby do połówkowych, wtedy już wie się więcej i najgorsze ma się za sobą...
 
Przyjechaliśmy do moich rodziców, synek u mojego taty na rękach ja wchodzę z tortem, tata mówi do niego "zobacz co mama ma" na co on odpowiada "mama ma dzidzi tu(pokazując na brzuch)"
Tłumaczyliśmy mu ostatnio z mężem, że nie moze już po mnie skakać , ale nie sądziliśmy że niespełna dwulatek tak szybko podzieli się radosną nowiną 🙈😂
I body, które dzisiaj odebrałam z paczkomatu już się nie przyda 🙈
 
Przyjechaliśmy do moich rodziców, synek u mojego taty na rękach ja wchodzę z tortem, tata mówi do niego "zobacz co mama ma" na co on odpowiada "mama ma dzidzi tu(pokazując na brzuch)"
Tłumaczyliśmy mu ostatnio z mężem, że nie moze już po mnie skakać , ale nie sądziliśmy że niespełna dwulatek tak szybko podzieli się radosną nowiną 🙈😂
I body, które dzisiaj odebrałam z paczkomatu już się nie przyda 🙈
dzieci są takie szczere 😄😄 jaka reakcja rodziców? ☺️☺️
 
Przyjechaliśmy do moich rodziców, synek u mojego taty na rękach ja wchodzę z tortem, tata mówi do niego "zobacz co mama ma" na co on odpowiada "mama ma dzidzi tu(pokazując na brzuch)"
Tłumaczyliśmy mu ostatnio z mężem, że nie moze już po mnie skakać , ale nie sądziliśmy że niespełna dwulatek tak szybko podzieli się radosną nowiną 🙈😂
I body, które dzisiaj odebrałam z paczkomatu już się nie przyda 🙈
dzieci są niemożliwe i przy tym słodkie. 😍 ale super wyszło. Czasem nie ma co analizować tylko poddać się sytuacji.
 
Moja mama do córki - mam w domu Twoje pieluchy, co mam z nimi zrobić?, Ona na to: będą dla naszego dziecka i pobiegła (od dwóch lat każdemu mówi że będzie starszą siostrą).
Moja mama do mnie, to kiedy w końcu będzie to dziecko. Ja mówię w październiku. A moja mama: jak to w ciąży jesteś? Tak krzyknęła że chyba słyszeli wszysycy w okolicy 10 km. A miałam z tą info poczekać chociaż do potwierdzenia, że jest serduszko.
 
reklama
Do góry