Mój mąż jest kochany, sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi, dodatkowo mieszkamy w domu, więc dochodzą takie rzeczy jak koszenie trawy, prace w ogrodzie i jemu zwyczajnie nie starcza czasu na wszystko. Przy ilości bałaganu i rzeczy do ogarnięcia jakie generują nasze dzieci to niestety nasz dom jest teraz daleki od ideału
![Smirking face :smirk: 😏](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60f.png)
mąż będzie w domu 2 tygodnie od mojego powrotu, przydałoby się dłużej, no ale niestety, na tyle możemy sobie pozwolić. Nie zamierzam wtedy gotować, na pewno będę dużo leżeć, ograniczać noszenie do minimum, ale pewnie dzieciaki będą znosić całą zabawę do mojej sypialni