anio0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2015
- Postów
- 3 376
U mnie z całą pewnością gin mówił o płci dopiero w 16 tc chyba na pewno na następnej wizycie po prenatalnych.mama ginekolog pisze :Wierzę natomiast w teorię oceny płci na podstawie wyrostka płciowego w 11-14 tygodniu ciąży (znana jako the nub theory) – sprawdza się w ok 80-90% i stosuję ją od lat (ale nie 97% ) .
Czyli może na genetycznym nam już coś powiedzą
Wiecie, że ja w ogóle o płci dziecka nie myślę? W poprzednich ciążach od razu czułam, że chłopiec czy dziewczynka (z Zośką się sprawdziło, a Aniołka nie chcieliśmy wysyłać na badania), a teraz... zupełnie mi to wszystko jedno. Nie mam żadnych przeczuć, na nic się nie nastawiam... Będę czekać cierpliwie Chcę tylko, żeby Fasol był zdrowy.