reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny, czy któraś jest dalej niż w 11 tyg. albo orientuje sie kiedy te przeklete dolegliwosci mina? Ja juz nie mam sily 😭 na zmiane bol glowy, mdlosci, wymioty, zgaga, zawroty glowy. Jak nie jem - zle, jak zjem jeszcze gorzej. No ludzie kochani, ile tak jeszcze??
Nie chcę Cię dołować, ale to naprawdę sprawa indywidualna. Moja psiapsióła do samego końca praktycznie haftowała i nie mogła na niektóre potrawy patrzeć. Większości mija ponoć po pierwszym trymestrze, a ja z kolei bezobjawowa jestem zupełnie :) Musisz wierzyć, że niedługo przejdzie ;)
 
Nie chcę Cię dołować, ale to naprawdę sprawa indywidualna. Moja psiapsióła do samego końca praktycznie haftowała i nie mogła na niektóre potrawy patrzeć. Większości mija ponoć po pierwszym trymestrze, a ja z kolei bezobjawowa jestem zupełnie :) Musisz wierzyć, że niedługo przejdzie ;)
😟 Zawsze marzyło mi się dwoje dzieci, ale jak tak to ma wyglądać to ja serdecznie podziękuję...
 
[emoji45] Zawsze marzyło mi się dwoje dzieci, ale jak tak to ma wyglądać to ja serdecznie podziękuję...

Nie martw się, organizm szybko zapomina o tych wszystkich przebojach ciążowych i potem od nowa podsuwa pomysł o kolejnym dziecku [emoji28] Wiem co mówię, bo ja zarzekałam się ze drugiego nie będzie [emoji85]
 
Nie każdy ma kontrakt z NFZ, chyba o to chodzi. Jeśli lekarz ma prywatny gabinet tylko, to nie da rady :(
Hmm z tego co wiem to kobiety w ciąży mają opiekę medyczną zapewnioną, nawet jak nie mają ubezpieczenia. A jeśli chodzi o lekarza to fakt, ale tak jak napisałam, można się dogadać np. z lekarzem pierwszego kontaktu jak się wyjaśni sprawę, bo można zbankurtować inaczej w ciąży! :D
 
A to Twoje drugie? Jak się czujesz?

Tak, mam synka 2 letniego [emoji4] w pierwszej ciąży w 1 trymestrze dokuczały mi tylko wzdęcia, ale potem dopiero zaczęły się jazdy z zatrzymywaniem wody, puchnięciem nadgarstków, stóp, zaparciami. Nogi miałam jak baniaki, a stopy jak słonica [emoji28] do porodu szlam w klapkach męskich o rozmiarze 42, bo żadne damskie na mnie z Decathlonu nie pasowały [emoji28] ( a mam rozmiar 39/40). Kiepsko to wspominam.
Teraz mam mdłości, nie wymiotuje tylko dlatego, ze mam silna traumę z dzieciństwa przed rzyganiem [emoji28]
Jak zjem to mam mdłości i poczucie jakbym zjadła konia z kopytami, a jak nie jem to tez mam mdłości i ból brzucha [emoji28] krótkotrwale ratuje mnie guma do żucia [emoji85] Liczę ze w 2 trymestrze będzie lepiej, o ile znowu nie będę chodząca spuchnięta beczką [emoji85]
 
reklama
Tak, mam synka 2 letniego [emoji4] w pierwszej ciąży w 1 trymestrze dokuczały mi tylko wzdęcia, ale potem dopiero zaczęły się jazdy z zatrzymywaniem wody, puchnięciem nadgarstków, stóp, zaparciami. Nogi miałam jak baniaki, a stopy jak słonica [emoji28] do porodu szlam w klapkach męskich o rozmiarze 42, bo żadne damskie na mnie z Decathlonu nie pasowały [emoji28] ( a mam rozmiar 39/40). Kiepsko to wspominam.
Teraz mam mdłości, nie wymiotuje tylko dlatego, ze mam silna traumę z dzieciństwa przed rzyganiem [emoji28]
Jak zjem to mam mdłości i poczucie jakbym zjadła konia z kopytami, a jak nie jem to tez mam mdłości i ból brzucha [emoji28] krótkotrwale ratuje mnie guma do żucia [emoji85] Liczę ze w 2 trymestrze będzie lepiej, o ile znowu nie będę chodząca spuchnięta beczką [emoji85]
Chyba juz wole byc ta spuchnieta beczka niz wegetowac caly dzien na kanapie, robiac jedynie wycieczki do toalety...
Chociaz 🤔byc moze jak bede spuchnieta beczka to to odszczekam 😅
Czyli tez nie masz lekko teraz, ehh, lacze sie w bolu. Co to my wymyslilysmy z ta ciaza 😁 kurde, moglam zaczac czytac takie forum zanim zaczelismy sie starac 😛 moze bysmy wtedy zaadoptowali gromadke pieskow ze schroniska, takich co to nikt inny nie chce ich wziac i na nie moglabym swa milosc przelewac. Im dluzej o tym mysle, tym bardziej uwazam ze to wcale nieglupi pomysl 😁
 
Do góry