reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny, czy któraś jest dalej niż w 11 tyg. albo orientuje sie kiedy te przeklete dolegliwosci mina? Ja juz nie mam sily 😭 na zmiane bol glowy, mdlosci, wymioty, zgaga, zawroty glowy. Jak nie jem - zle, jak zjem jeszcze gorzej. No ludzie kochani, ile tak jeszcze??
Nie chcę Cię dołować, ale to naprawdę sprawa indywidualna. Moja psiapsióła do samego końca praktycznie haftowała i nie mogła na niektóre potrawy patrzeć. Większości mija ponoć po pierwszym trymestrze, a ja z kolei bezobjawowa jestem zupełnie :) Musisz wierzyć, że niedługo przejdzie ;)
 
Nie chcę Cię dołować, ale to naprawdę sprawa indywidualna. Moja psiapsióła do samego końca praktycznie haftowała i nie mogła na niektóre potrawy patrzeć. Większości mija ponoć po pierwszym trymestrze, a ja z kolei bezobjawowa jestem zupełnie :) Musisz wierzyć, że niedługo przejdzie ;)
😟 Zawsze marzyło mi się dwoje dzieci, ale jak tak to ma wyglądać to ja serdecznie podziękuję...
 
[emoji45] Zawsze marzyło mi się dwoje dzieci, ale jak tak to ma wyglądać to ja serdecznie podziękuję...

Nie martw się, organizm szybko zapomina o tych wszystkich przebojach ciążowych i potem od nowa podsuwa pomysł o kolejnym dziecku [emoji28] Wiem co mówię, bo ja zarzekałam się ze drugiego nie będzie [emoji85]
 
Nie każdy ma kontrakt z NFZ, chyba o to chodzi. Jeśli lekarz ma prywatny gabinet tylko, to nie da rady :(
Hmm z tego co wiem to kobiety w ciąży mają opiekę medyczną zapewnioną, nawet jak nie mają ubezpieczenia. A jeśli chodzi o lekarza to fakt, ale tak jak napisałam, można się dogadać np. z lekarzem pierwszego kontaktu jak się wyjaśni sprawę, bo można zbankurtować inaczej w ciąży! :D
 
A to Twoje drugie? Jak się czujesz?

Tak, mam synka 2 letniego [emoji4] w pierwszej ciąży w 1 trymestrze dokuczały mi tylko wzdęcia, ale potem dopiero zaczęły się jazdy z zatrzymywaniem wody, puchnięciem nadgarstków, stóp, zaparciami. Nogi miałam jak baniaki, a stopy jak słonica [emoji28] do porodu szlam w klapkach męskich o rozmiarze 42, bo żadne damskie na mnie z Decathlonu nie pasowały [emoji28] ( a mam rozmiar 39/40). Kiepsko to wspominam.
Teraz mam mdłości, nie wymiotuje tylko dlatego, ze mam silna traumę z dzieciństwa przed rzyganiem [emoji28]
Jak zjem to mam mdłości i poczucie jakbym zjadła konia z kopytami, a jak nie jem to tez mam mdłości i ból brzucha [emoji28] krótkotrwale ratuje mnie guma do żucia [emoji85] Liczę ze w 2 trymestrze będzie lepiej, o ile znowu nie będę chodząca spuchnięta beczką [emoji85]
 
reklama
Tak, mam synka 2 letniego [emoji4] w pierwszej ciąży w 1 trymestrze dokuczały mi tylko wzdęcia, ale potem dopiero zaczęły się jazdy z zatrzymywaniem wody, puchnięciem nadgarstków, stóp, zaparciami. Nogi miałam jak baniaki, a stopy jak słonica [emoji28] do porodu szlam w klapkach męskich o rozmiarze 42, bo żadne damskie na mnie z Decathlonu nie pasowały [emoji28] ( a mam rozmiar 39/40). Kiepsko to wspominam.
Teraz mam mdłości, nie wymiotuje tylko dlatego, ze mam silna traumę z dzieciństwa przed rzyganiem [emoji28]
Jak zjem to mam mdłości i poczucie jakbym zjadła konia z kopytami, a jak nie jem to tez mam mdłości i ból brzucha [emoji28] krótkotrwale ratuje mnie guma do żucia [emoji85] Liczę ze w 2 trymestrze będzie lepiej, o ile znowu nie będę chodząca spuchnięta beczką [emoji85]
Chyba juz wole byc ta spuchnieta beczka niz wegetowac caly dzien na kanapie, robiac jedynie wycieczki do toalety...
Chociaz 🤔byc moze jak bede spuchnieta beczka to to odszczekam 😅
Czyli tez nie masz lekko teraz, ehh, lacze sie w bolu. Co to my wymyslilysmy z ta ciaza 😁 kurde, moglam zaczac czytac takie forum zanim zaczelismy sie starac 😛 moze bysmy wtedy zaadoptowali gromadke pieskow ze schroniska, takich co to nikt inny nie chce ich wziac i na nie moglabym swa milosc przelewac. Im dluzej o tym mysle, tym bardziej uwazam ze to wcale nieglupi pomysl 😁
 
Do góry