reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

A który masz tydzień+dzień ciąży? Dziwna sytuacja, może któryś wynik to jakiś błąd laboratorium... Ja bym próbowała zadzwonić do lekarza, ewentualnie faktycznie SOR, jak to pozamaciczna to groźna sprawa dla Ciebie. Trzymam kciuki żeby ostatni wynik był prawdziwy i to po prostu zarodek dzielnie walczy!
Wg ostatniej miesiączki 7+0 ale na pierwszej wizycie lekarka mówiła, że ciąża bedzie mlodsza. Szukam numeru i dzwonie, dziękuję za wiadomosci♥️ Jakoś tak jak człowiek się 'wygada' to lżej na sercu
 
reklama
Ja z kolei wiecznie bym spała... nie mogę się na niczym skupić. Piersi wciąż tkliwe przy dotyku... najgorsze jest jednak takie wyczerpanie psychiczne. Cóż, trzeba przetrwać ;)
 
Ja tak robiłam w ciąży z Zośką :) Nie płaciłam za żadne badania, a na NFZ przysługują tylko trzy USG. Niewiele mój publiczny gin działał przez tych 42 tygodni... Prywatnie sprawdzałam co miesiąc co tam się w środku dzieje :) pojechałam też rodzić do szpitala, w którym mój prywatny gin pracuje. Teraz chyba zrobię tak samo.
No to spoko opcja się wydaje, a Twój prywatny gin nie chciał jakiś dodatkowych badan, których na NFZ ginekolog nie zlecił? Czy wszędzie są takie same. Ja także będę rodzic z moim Doktorem jak wszystko pójdzie dobrze ☺
 
reklama
No to spoko opcja się wydaje, a Twój prywatny gin nie chciał jakiś dodatkowych badan, których na NFZ ginekolog nie zlecił? Czy wszędzie są takie same. Ja także będę rodzic z moim Doktorem jak wszystko pójdzie dobrze ☺
Mówiłam mojemu wprost, że badania robię na NFZ, a jemu ufam i chcę mu zawierzyć ciążę, haha :D myślę, że zrozumiał doskonale, bo za wizytę kasował wtedy ponad 200 zł., więc do tanich nie należy ;)
 
Do góry