Jeju jakbym czytała o sobie ja nic nie robię tylko śpię odprowadzam dzieci do szkoły, wracam idę spać. Wstaje po nich, dam im obiad i idę spać masakra.Ja z kolei wiecznie bym spała... nie mogę się na niczym skupić. Piersi wciąż tkliwe przy dotyku... najgorsze jest jednak takie wyczerpanie psychiczne. Cóż, trzeba przetrwać
Źle się z tym czuje ale nie mam na to wpływu, poprostu padam na twarz. No i te nudności, co zjem to mi nie dobrze. Aż się jeść nie chce bo wiem co mnie czeka