reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2021

Co do żłobka, to ja wróciłam do pracy jak Młoda miała 9 miesięcy. Teraz jest już w 2 grupie w przedszkolu i nie żałuję wcale. Super się rozwijała, tak sobie panią ze żłobka wokół palca zakręciła, że do dziś nas odwiedza, vo się kochają nad życie... Jestem zwolenniczką żłobków, chociaż, jak wiadomo, każde dziecko jest inne i czegoś innego potrzebuje.
 
reklama
Ale produkujecie dziewczyny posty, nie da się tego nadrobić 🙈

W kwestii socjalizacji... My z mężem wybraliśmy opcję, szybko 2 dziecko, by syn nie był jedynakiem i nauczył się bycia z innym. Teraz jest zima, więc mało dzieci na zewnątrz, ale jak tylko będzie ciepłej będziemy dużo czasu spędzać na zewnątrz, na placach zabaw, by uczył się życia (dzielenia, czekania na swoją kolej, wyrażania emocji itd). Później pewnie zapiszę go na jakieś zajęcia ogólnorozwojowe, by pobył w większej grupie.

Do żłobka nie puszczę (jestem pedagogiem z wykształcenia i naoglądałam się za dużo, i póki syn nie będzie w stanie powiedzieć czy mu się krzywda nie dzieje, i poprosić lub wskazać co potrzebuje). Może dzieci w żłobku szybciej się socjalizującą, bo muszą, nie mają wyjścia. Ale żłobek nie jest dobry dla dzieci wysoko wrażliwych, które potrzebują 100% uwagi, w późniejszym czasie mają sporo problemów emocjonalnych. Ile się naobserwowałam późniejszych trudności, m. in.: ssanie kciuka, nie radzenie sobie z emocjami (bicie, płacz, autoagresja), moczenie się i robienie kupy pod siebie, rozbieranie się, by zostać zauważonym, (mówię już o przedszkolakach).

Ale dzieci, które mają silny charakter, umieją zadbać o swoje potrzeby i lgną do rówieśników, to ok. Takie sobie poradzą.

Bo nie łudźmy się. Dziecko, które siedzi cicho w kącie, ma najmniej poświęcanej uwagi. Ja zawsze wolałam, jak mi podopieczni sprawiali trudności, bo w ten sposób dawali mi znak, że jakaś ich potrzeba nie została zaspokojona, a takie maleństwa, które siedziały cichutko i przeżywały bardzo w sobie, miały bardzo ciężko. Rzadko kto takim dzieciom poświęca więcej uwagi, bo najzwyczajniej czasami nie ma w co ręce włożyć.

To jest tylko moje zdanie, każda z nas zrobi, jak będzie uważać.

U mnie dziś 5+5 ❤️ Duphaston pomaga, plamień póki co nie ma ✊✊✊

Dbajcie o siebie i myślcie pozytywnie. Miłego dnia wszystkim 😉💪
Masz racje. Trzeba obserwować swoje dziecko. Po za tym jeśli żłobek to prywatny z bardzo dobrą opieką... nie jest łatwo znaleźć.
 
Dzięki dziewczyny za Wasze historie/komentarze! Dla mnie to bardzo wazne, a jako ze jestem w temacie nowicjuszka, to chlone takie opowiesci, gdzie teoria, ktora do mnie przemawia, sprawdza sie w praktyce, jak gabka! :-) bardzo sie ciesze, ze dolaczylam na to forum, nawet sie nie spodziewalam, ile rzetelnych informacji tu otrzymam. Jeszcze raz wielkie dzieki!
@Paulina_1982 moze trzeba jeszcze chwile poczekac, dziewczyny pisaly, ze zdarzaly sie przypadki, ze po terminie @ mialy wynik negatywny, a po kilku dniach byl pozytywny. A jesli nie tym razem, to glowa do gory i trzymam kciuki za dalsze starania
Ja też się nie spodziewałam że na forach można trafić na dużo wartościowych informacji [emoji28]
Na wrzesniówkach miałyśmy dziewczyne z niesamowitą wiedzą na temat karmienia piersią która uratowała moje kp [emoji3590]
 
Faktycznie może po wyniku bety zasugerowal że może być ciąża bliźniacza. Ja podobnie do Cię ie, bo okres miałam 2 stycznia, test ciążowy 29 stycznia pokazał 2 kreski, 30 stycznia beta 123 a 1 lutego beta 300 więc przyrost ok ale betę mialam zdecydowanie malutka w porównaniu do Ciebie. Przyrost robiłaś czy tylko jeden raz sprawdzalas betę?
Cześć dziewczyny, ostatnia miesiączka była 1 stycznia, cykle 28/29. Ciąża CC 10 miesięcy temu. 3 dni przed spodziewana miesiączka test pozytywny [emoji3590] beta 2 lutego hm dość wysoka 2640.. 6 lutego byłam u ginekologa wiem wiem nie cierpliwa.. Lekarz powiedział, że po starej dobrej znajomości prawdopodobnie będzie ciąża.. Ale trzeba poczekać potem zapytał czy w rodzinie były bliźniaki Mo nie było.. Na pytanie dlaczego odpowiedział zobaczymy na kolejnej wizycie.. I tak patrzę na to moje usg czytam myślę najgorsze scenariusze.. [emoji17]Zobaczcie usg co myslicie...
 
Dziewczyny, Ja dziś po pierwszej wizycie. Serduszka jeszcze nie widziałam bo było za wcześnie ale ciąża umiejscowiona prawidłowo na szczęście. Kolejna wizyta za 3 tygodnie I przez ten czas mam brać luteine rano i wieczorem. Pytałam po co to dla pewności że to nie zaszkodzi a może pomóc. Ale z tego wszystkiego zapomniałam zapytać czy to oznacza że mam też zrezygnować z seksow w tym czasie. Ale chyba tak ? Jak uważacie?
No j zdziwiłam się bo odrazu kartę ciąży założył [emoji846]
 
Faktycznie może po wyniku bety zasugerowal że może być ciąża bliźniacza. Ja podobnie do Cię ie, bo okres miałam 2 stycznia, test ciążowy 29 stycznia pokazał 2 kreski, 30 stycznia beta 123 a 1 lutego beta 300 więc przyrost ok ale betę mialam zdecydowanie malutka w porównaniu do Ciebie. Przyrost robiłaś czy tylko jeden raz sprawdzalas betę?
 
Dokładnie robiłam tylko raz betę.. 2 lutego.. W pierwszej ciąży 4 dni po spodziewanej Miesiączce miałam Betę 633 natomiast tutaj 4 dni po spodziewanej tak jak mówiłam o dużo dużo więcej.. Serio dziewczyny schizuje strasznie i martwię się.. Jutro idę do ginekologa wieczorem innego niech zerknie najwyżej potem jeszcze raz beta.. Zastanawia mnie ten przyrost bety wysoki.. I w mojej głowie różne scenariusze. Niby druga dzidzia a stres gorszy 🤦‍♀️
 
reklama
Kochana nie ma co się stresować tylkopozytywnie się nastawiac że to prawdopodobnie złoty strzał i ciąża mnoga [emoji846]
Dokładnie robiłam tylko raz betę.. 2 lutego.. W pierwszej ciąży 4 dni po spodziewanej Miesiączce miałam Betę 633 natomiast tutaj 4 dni po spodziewanej tak jak mówiłam o dużo dużo więcej.. Serio dziewczyny schizuje strasznie i martwię się.. Jutro idę do ginekologa wieczorem innego niech zerknie najwyżej potem jeszcze raz beta.. Zastanawia mnie ten przyrost bety wysoki.. I w mojej głowie różne scenariusze. Niby druga dzidzia a stres gorszy [emoji2356]
 
Do góry