reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

Dziękuję raz jeszcze. W którym tygodniu planujecie iść na pierwszą wizytę? Ja myślałam koło 7 tyg bo chyba już powinno być serduszko ?
Ja chcialabym 6/7ale chyba nie wytrzymam i pojde wczesniej, juz sie zapisalam na 6 i 8 lutego, któryś z tych dni sobie wybiorę a drugi odwołam pod koniec tygodnia :) to byloby 5+3 albo 5+4 wiec dosyc wczesnie i pewnie na wizyte serduszkową bede musiala isc jeszcze raz jakis tydzien pozniej :)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Ja też się skromnie tu przywitam chociaż dopiero dziś zrobiłam test, na wizytę jeszcze trochę poczekam. Wg kalkukator termin na 8 października [emoji16]
Witaj 😁

Ja jak już pisałam wcześniej, idę 4+4, ale tylko dlatego, bo lekarz chciał mnie zobaczyć, inaczej poszłabym w 7+4
 
Ja mam 15 lutego. Będę 6 + coś więc zobaczymy [emoji57]
Dziękuję raz jeszcze. W którym tygodniu planujecie iść na pierwszą wizytę? Ja myślałam koło 7 tyg bo chyba już powinno być serduszko ?
Znam to. Ja zrobiłam jedną betę i walczę ze sobą żeby znów nie iść [emoji1787] Ale tak jak mówisz- to jest spirala szajby. Nawet jak jest dobry przyrost to kusi by sprawdzać dalej. A i tak życie pokazuje swoje [emoji4]
Na ten moment uspokojona i szczęśliwa [emoji4] teraz mysle ze moze wytrzymam juz bez sprawdzania, ale kto to wie co ja sobie zacznę myslec za dzien czy za dwa [emoji2]
Ja osobiscie zazdroszcze tym dziewczynom ktore nie chodzą na bety i czekają grzecznie na lekarza, to badanie to na prawde duzy stres i to na własne życzenie, a do tego jest uzależniające - na przyklad dzisiaj przyrosło dobrze a co jak za dwa dni zacznie spadać, musze znowu sprawdzic...
 
Witajcie☺️
Również przywitam się nieśmiało ☺️ Według wyliczeń termin mam na 02.10. Jednak trochę się denerwuje, ponieważ pierwszą betę robiłam we wtorek i wynik był 2334 a po 72h zwiększył się do 4650 czyli teoretycznie ciut za mało 🥺Może panikuję, ale przeszłam już ciążę pozamaciczną . Mam jednak nadzieję, że zostanę tu z Wami ☺️
 
Trzymamy kciuki [emoji173] Ja w listopadzie poroniłam. Znam ten strach.

Ciąża to nie matematyka. Widziałam już na forum dużo dowodów. Dlatego właśnie debatujemy z dziewczynami czy warto badać betę i przyrost i się stresować. Mam wrażenie że luz psychiczny i optymizm są zarodkowi potrzebne najbardziej [emoji3059]
Witajcie[emoji3526]
Również przywitam się nieśmiało [emoji3526] Według wyliczeń termin mam na 02.10. Jednak trochę się denerwuje, ponieważ pierwszą betę robiłam we wtorek i wynik był 2334 a po 72h zwiększył się do 4650 czyli teoretycznie ciut za mało [emoji3064]Może panikuję, ale przeszłam już ciążę pozamaciczną . Mam jednak nadzieję, że zostanę tu z Wami [emoji3526]
 
A kiedy masz wizytę?
Witajcie[emoji3526]
Również przywitam się nieśmiało [emoji3526] Według wyliczeń termin mam na 02.10. Jednak trochę się denerwuje, ponieważ pierwszą betę robiłam we wtorek i wynik był 2334 a po 72h zwiększył się do 4650 czyli teoretycznie ciut za mało [emoji3064]Może panikuję, ale przeszłam już ciążę pozamaciczną . Mam jednak nadzieję, że zostanę tu z Wami [emoji3526]
 
Ja byłam wczoraj u lekarza, wizyta nie była związana z ciąża ale wiadomo że o pozytywnym teście wspomniałam - jako że to moja pierwsza ciąża to dużo mi wytłumaczyła i nie robię bety, czekam do wizyt za 2 tyg i staram się myśleć pozytywnie :)
 
Grunt to pozytywne nastawienie. Ja jednak tak jak w pierwszej ciąży tak i teraz planuje zbadać przyrost. Jutro rano wybieram się do labo i kolejne badanie powtórzę w poniedziałek.
Ja byłam wczoraj u lekarza, wizyta nie była związana z ciąża ale wiadomo że o pozytywnym teście wspomniałam - jako że to moja pierwsza ciąża to dużo mi wytłumaczyła i nie robię bety, czekam do wizyt za 2 tyg i staram się myśleć pozytywnie :)
 
Hej dziewczyny, jestem tu nowa 😉 Gratki dla wszystkich mamus:)

Ja niby 5t3d, ostatnia miesiączka 23.12 z cyklami 32-33. Test robiłam 26.01 dzień po spodziewane miesiączkę i wyszła baaardzo słaba druga kreska, powtórzyłam następnego dnia i od razu wyszła mocna druga. Pognalam od razu do ginka bo już raz poronilam w 8tc ale na usg nie widać pęcherzyka tylko endometrium 21mm. Lekarka mówi, że może być jeszcze za szybko. Następna wizyta za dwa tyg a w poniedziałek idę robić betę bo się zaczęłam filmować, że tego pęcherzyka nie ma i nie będzie :( A Wy jakie macie doświadczenie w tym temacie?
 
reklama
Do góry