reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2021

Mój pediatra się nie szczepi. Powiedziała że poczeka trochę zobaczy co się będzie działo z zaszczepionymi za rok dwa trzy i wtedy się zdecyduję.
Mój ginekolog też powiedział, że teraz nie będzie się szczepił. W grudniu przeszedł covid i powiedział, że poczeka jak zareagują Ci, którzy się teraz zaszczepili i mi mówił żeby też jeszcze sobie poczekała z decyzją. Wiadomo, że teraz jak jestem w ciąży na pewno się nie zaszczepie, a później to naprawdę nie wiem.
 
reklama
O ja też mam taki ciężki oddech, i jeszcze zaczęła mi drgac powieka i to dłuższy czas sie utrzymuje , czy może to być spowodowane niedoborem magnezu? Tylko to mi przyszło na myśl, ale może jest jakiś inny powód?
Ja dowiadywalam się o płci na USG polowkowych, wcześniej gin też nie chciała mówić
 
Ja ostatnią wizytę mialam 2 marca, a teraz kolejną 30 marca. Najpierw w jednej klinice prenatalne, a wieczorem w ten sam dzień u swojego lekarza. Staram się nie nakręcać i nie pójdę wcześniej na USG, mam mimo wszystko te wymioty i czuję w brzuchu tak jakby balonik wypełniony. Ale już nie mogę się doczekać tego 30, a jednocześnie jakoś się tak boję. Zobaczę już może zarys małego człowieka 😁
 
To ja mam wizytę za tydzień, a byłam 3 tygodnie temu. Dodatkowo praktycznie nie mam żadnych objawów. A na poprzedniej wizycie był pusty pęcherzyk jeszcze bez zarodka. Ale nie kombinuje, żeby iść szybciej. Gdyby to była pierwsza ciąża to na pewno bym szła, a teraz zwyczajnie mi się nie chce latać po lekarzach 😉
 
Dobrze rozumiem że uczysz w klasie pierwszej? Jak tak to od poniedziałku w całej Polsce będzie zdalne.
A u mnie za to po konsultacji z położną, - u nich w szpitalu wszystkie w ciazy w II trymestrze i karmiace szczepiły się, ale Pfizerem. Ja miałam mozliwosc Astra, ale podziękowałam, bo mialam podejrzenie ciazy. Ale powiem wam, że zaluje ze nie mialam tego szczepienia wczesniej. Teraz chodze do szkoły i sie cykam coraz bardziej, mysle ze od pon. pojde do świat na zwolnienie :/ A zaluje bo to i kasa... i lubie to co robię. :(

To jak ja od niedzieli! Nie wytrzymałam i idę wieczorem na usg. Gacie pełne ze starchu (ale tak juz mam, że panika :) ). Trzymajcie kciuki pliiiiiiiiiiiis!
 
Śliczny Maluszek [emoji173] Ja ostatnio mojego podglądałam 5 marca. Teraz 31 marca dopiero mam zaplanowane prenatalne ale też mi już tak bania siada że się zastanawiam czy na luxmed nie wskoczyć podejrzeć że wszystko gra. Nie wiem czy wytrzymam 2 tygodnie jeszcze.
Powiem Ci, że ja już na prawdę czarno to widziałam, wiec jak przestałam siebie radzić ze stresem to zadzwoniłam do lekarza. Bo taką ciekawość to bym wytrzymała bo to jest cały czas. Ale ten stres już był ogromny.
Jeszcze nigdy nie doszłam tak daleko, dlatego byłam pewna, ze coś musiało pójść nie tak :/
 
No rozumiem. Bo ja też mam te fale stresu. I właśnie dlatego rozważam czy nie podjechać zerknąć. Też się boję że coś się zadziało [emoji2356]
Powiem Ci, że ja już na prawdę czarno to widziałam, wiec jak przestałam siebie radzić ze stresem to zadzwoniłam do lekarza. Bo taką ciekawość to bym wytrzymała bo to jest cały czas. Ale ten stres już był ogromny.
Jeszcze nigdy nie doszłam tak daleko, dlatego byłam pewna, ze coś musiało pójść nie tak :/
 
To ja mam wizytę za tydzień, a byłam 3 tygodnie temu. Dodatkowo praktycznie nie mam żadnych objawów. A na poprzedniej wizycie był pusty pęcherzyk jeszcze bez zarodka. Ale nie kombinuje, żeby iść szybciej. Gdyby to była pierwsza ciąża to na pewno bym szła, a teraz zwyczajnie mi się nie chce latać po lekarzach 😉
Ja tez w poprzedniej ciąży latałam co tydzień żeby sprawdzić co tam, jak tam, a niestety to i tak nie pomogło i ciąże straciłam. Teraz bardzo mocno wierze w Dzidzie i jak ma być dobrze to będzie ♥️♥️♥️
 
Hej dziewczyny,
Ja się co do samopoczucia nie wypowiem, bo zawsze kiedy to zrobię, to później jest gorzej. [emoji23][emoji85]
Na prenatalne idę równo za tydzień i już się nie mogę doczekać, bo mam nadzieję, że to mnie bardzo uspokoi.
Dzisiaj miałam sen, że byłam na USG i lekarz powiedział, że będziemy mieli syna, a mój chlop chodził i powtarzał "mam synka, mam synka". [emoji23]
W temacie płci pytanie do mam... W którym tygodniu poznalyscie płeć bobasa będąc w poprzednich ciążach?
Ja w 22tc [emoji28] na pierwszych prenatalnych lekarka mi powiedziała że raczej syn. Potem młoda skutecznie się chowała a na połówkowych lekarz powiedział że takiego syna to on jeszcze nie widział i to córka [emoji28]
 
reklama
Powiem Ci, że ja już na prawdę czarno to widziałam, wiec jak przestałam siebie radzić ze stresem to zadzwoniłam do lekarza. Bo taką ciekawość to bym wytrzymała bo to jest cały czas. Ale ten stres już był ogromny.
Jeszcze nigdy nie doszłam tak daleko, dlatego byłam pewna, ze coś musiało pójść nie tak :/
Dobrze ze sprawdziłas, jeśli czułaś ze potrzebowałaś tego to dobrze ze posłuchałas swojego organizmu i poszłaś za potrzebą ♥️♥️
 
Do góry