reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Zastanawiam się czy to jest na tyle pilne żeby od razu iść prywatnie do ginekologa. Bo mam rdw-cv za mało, mpv trochę powyżej normy, pH 7.5, nabłonki plaskie dość liczne, fosforany bezpostaciowe b. liczne i ta bilirubinę 28.7 norma jest do 20,5
 
Uuu, nieciekawie. Dziś w ogóle nieciekawie z tymi 21 tys...
Dokładnie. Powiem Wam, że boję się, żeby Się nie zarazić tym ustrojstwem. Chorowalam na Covid w listopadzie. Źle to wspominam. Do tego ta izolacja. Masakra.
Wprawdzie ja za wiele z domu się nie ruszam, ale co z tego jak moja córka chodzi do szkoły, a najmłodszy do przedszkola. Skąd ostatnio dostałam telefon, że jedna grupa na kwaranntannie bo wirus się rozpanoszył. Mąż jeździ do Warszawy codziennie do pracy pociągiem i dziś zadzwonił do niego kumpel z którym często podróżuje i go poinformował że we wtorek otrzymał pozytywny wynik. Ostatnio jechali razem w piątek. 😬 Mam nadzieję że po chorobie wytworzyły się u nas przeciwciała i jesteśmy jeszcze przez jakiś czas bezpieczni. 😷
 
reklama
Dokładnie. Powiem Wam, że boję się, żeby Się nie zarazić tym ustrojstwem. Chorowalam na Covid w listopadzie. Źle to wspominam. Do tego ta izolacja. Masakra.
Wprawdzie ja za wiele z domu się nie ruszam, ale co z tego jak moja córka chodzi do szkoły, a najmłodszy do przedszkola. Skąd ostatnio dostałam telefon, że jedna grupa na kwaranntannie bo wirus się rozpanoszył. Mąż jeździ do Warszawy codziennie do pracy pociągiem i dziś zadzwonił do niego kumpel z którym często podróżuje i go poinformował że we wtorek otrzymał pozytywny wynik. Ostatnio jechali razem w piątek. 😬 Mam nadzieję że po chorobie wytworzyły się u nas przeciwciała i jesteśmy jeszcze przez jakiś czas bezpieczni. 😷
ja też chorowałam w listopadzie i żyje nadzieją że mam jeszcze odporność i że w razie powtórnego zarażenia przeszłabym to w miarę bezobjawowo
 
Do góry