reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Hej, jestem właśnie po pierwszym usg. Fasola siedzi, serducho bije, nie wiem jak szybko, ale miarowo. Ma 6 tyg. 3 dzień, z pierwszego dnia miesiaczki ma 7+1, ale podobno to w granicy błędu (+/- 7 dni). Poza tym z tego co widzę, to te pomiary nie są idealne :). Co myślicie? Obiecałam sobie, że jeśli wszystko bedzie dobrze to wrzucę na luz i mam nadzieję, że tak będzie.

Jeśli chodzi o jedzenie to ja bym nie przesadzała, myślę, ze nawet jak się zje całą paczkę chipsów raz na jakis czas to nic się nie stanie. Moja mama jadła w ciaży ze mna CODZIENNIE drożdżówkę i fakt urodziłam się 'miesiąc przed czasem', ale ważyłam prawie 4 kg więc chyba byłam gotowa. W każdym razie miałam długiego czarnego irokeza i jak to położna stwierdziła, dzięki tym drożdżówkom ;) Wiadomo, to były inne czasy, teraz złapali by sie za głowę, ale chodzi mi tylko o to, że nie można przesadzać z tym jedzeniem - mamy za dużo innych zmartwień ;) !
 
Ej co można z leków zszywać na ból głowy żeby nie zaszkodziło? Czekałam aż samo przejdzie w pracy ale ból się nasilil...
Mi lekarz zabronił brać w 1 trymestrze nawet paracetamol :( za to polecił wietrzyć mieszkanie przed spaniem, pić wodę z cytryną, a koleżanka poleciła chłodne okłady. Ale fakt że odkąd jestem na L4 to mnie ani razu głowa nie bolała, chyba dzięki temu że nie siedzę teraz tyle godzin przed komputerem.
Ktoś wcześniej wspominał, że czasem po zjedzeniu np batona ból przechodził :)
U mnie zaczynają się ciążowe smaki, ciągle bym jadła coś kwaśnego :D dwa dni temu zamarzył mi się ocet jabłkowy, na tyle że sobie rozcienczylam z wodą i wypiłam, ale nie polecam, dostałam po tym lekkiej zgagi. Za to sałatka z dodatkiem octu pycha <3 Wreszcie mam ochotę na coś zdrowego, w sensie że te warzywa w sałatce chociaż zjem :D znowu dzisiaj kupiłam mrożonkę "barszcz ukraiński", pierwszy raz w życiu, właśnie zjadłam dwa talerze na kolację. Oczywiście zakwasilam moim ukochanym octem jabłkowym xd
 
Mi lekarz zabronił brać w 1 trymestrze nawet paracetamol :( za to polecił wietrzyć mieszkanie przed spaniem, pić wodę z cytryną, a koleżanka poleciła chłodne okłady. Ale fakt że odkąd jestem na L4 to mnie ani razu głowa nie bolała, chyba dzięki temu że nie siedzę teraz tyle godzin przed komputerem.
Ktoś wcześniej wspominał, że czasem po zjedzeniu np batona ból przechodził :)
U mnie zaczynają się ciążowe smaki, ciągle bym jadła coś kwaśnego :D dwa dni temu zamarzył mi się ocet jabłkowy, na tyle że sobie rozcienczylam z wodą i wypiłam, ale nie polecam, dostałam po tym lekkiej zgagi. Za to sałatka z dodatkiem octu pycha <3 Wreszcie mam ochotę na coś zdrowego, w sensie że te warzywa w sałatce chociaż zjem :D znowu dzisiaj kupiłam mrożonkę "barszcz ukraiński", pierwszy raz w życiu, właśnie zjadłam dwa talerze na kolację. Oczywiście zakwasilam moim ukochanym octem jabłkowym xd
Niezła jazda na ten ocet 😁 ciekawe co ocet takiego w sobie zawiera, że tak Cię do niego ciągnie.
Barszczyk ukraiński przepyszny robi moja mama, chyba mam jeszcze jeden słoik, w sumie czemu by jutro nie otworzyć 😁
 
"jak ja sie źle czuje to i dziecko" - to niech moje dziecko przestanie robić tak, że wymiotuję to się od razu oboje lepiej poczujemy 😀


My długo nad tym rozmyślaliśmy z mężem, na początku przyjęłam dokładnie taką drogę jak Ty, ale po dłuższym namyśle i dodatkowej konsultacji z ginekologiem zdecydowaliśmy się bez względu na wyniki Pappy, dlatego, że Pappa wykazuje jedynie prawdopodobieństwo (wysoki stopień, ale jednak to wciąż "tylko" prawdopodobieństwo), a NIFTY daje wyniki tego konkretnego dzieciaczka, stąd taka decyzja. Ale oczywiście rozumiem, że nie każdy musi iść taką drogą :-)
Mnie ostatnio posłuchało i są tylko mdłości, ale lekarz ostrzegł, że to może byc tylko chwilowy objaw😂 także nastawiam sie na pogorszenie, znajac moje szczescie już za niedługo znowu bede przytulac wc🤷🏻‍♀️
 
Hej Dziewczyny 😀 ale mam śmieszka od rana! Znowu mi się dziś śniło, że wróciłam do domu z już narodzonym dzieciaczkiem 😁 przy czym był on już tak duży, że był w stanie sobie leżeć na brzuchu, podnosić głowę i oglądać...tableta (chociaż tableta nie posiadam, a i chciałabym możliwie jak najdłużej nie bodźcować dziecka tabletem i telefonem), do tego wszystkiego przyjechali moi rodzice w odwiedziny z ich sąsiadami (a przypominam, że to był pierwszy dzień po szpitalu) - sąsiadów znam, lubię, ale nie mamy jakiejś super bliskiej więzi, nie wiem skąd mi się to wzięło 😀
I siedzimy tą całą ekipą i nagle mówię do mojego męża, że kurde, to się stało tak nagle - nie zdążyliśmy jeszcze pokoju przygotować, ani nawet pampersów kupić! Wysłałam go więc do sklepu po pampersy chociaż (jakiś czas temu tu na forum się radziłam w kwestii pampersów, więc już wiem jakie 😛), dzwoni i pyta jaki rozmiar, odpowiadam że jak dla noworodka! Po czym patrzę na to moje dziecię duże jak kilkumiesięczne dziecko maziające palcem na tablecie 😁 i myślę: coś tu się nie zgadza.... 😁
 
Dzień dobry :)
@n1k43et sen ciekawy :D mi też się jakieś dziwactwa śnią ostatnio, ale wczoraj miałam sen, że odebrałam wyniki Pappy, wszystko było dobrze, a ja zaczęłam mięsem pod nosem rzucać, że po co wydawałam na to tyle kasy, skoro wiedziałam, że wszystko będzie super, hahaha :D
 
reklama
Dzień dobry :)
@n1k43et sen ciekawy :D mi też się jakieś dziwactwa śnią ostatnio, ale wczoraj miałam sen, że odebrałam wyniki Pappy, wszystko było dobrze, a ja zaczęłam mięsem pod nosem rzucać, że po co wydawałam na to tyle kasy, skoro wiedziałam, że wszystko będzie super, hahaha :D
A nie dasz rady zrobić Pappy na NFZ? Mi się tak udało utrafić, że moja ginekolog wystawiła mi skierowanie na NFZ na Pappę. Zagadaj, może a nuż się uda.
 
Do góry