reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny macie już starsze dzieciaki? Jaka będzie u was różnica wieku? Ja mam już dwójkę [emoji85]i szczerze nie planowaliśmy kolejnego bobasa [emoji85]syn ma w maju 7lat a córa w czerwcu 2 i trochę się obawiam bo to jest taka moja mała zazdrosna przylepa, w dodatku cycoholik [emoji1787][emoji15]

A ogólnie to tp mi wychodzi na na 22.10. Dziś zrobiłam test, cieszę się a jednocześnie jestem przerażona..
U mnie 11 lat i nie planowałam drugiego dziecka . Może inaczej planowałam jak mała miała 2-3 lata a teraz nie wiem jak to się stało.
 
To moje pierwsze 🙈 w rodzinie same dziewuchy i 1 chłopak 😃 może akurat będzie chłopczyk, mój by się cieszył 😀ja też aby zdrowe dzieciątko było.
Planuje do co najmniej 8 miesiąca pracować 😃w UK nie praktykują zwolnień hak wszystko ok. Póki co dobrze się czuje, czasem zmęczona jestem.. 7+2dzis
 
Ja mam syna, skończył 2 lata pod koniec stycznia [emoji4] Jest dzielnym maluchem, mam nadzieje ze da radę z kolejna osoba w domu [emoji28] Trochę mu tłumacze, ze mama ma dzidzie w brzuchu, ale nie za dużo, żeby mnie nie sprzedał rodzinie xD (bo nie wiedza jeszcze). Pewnie jak dziecko będzie kopać i brzuch będzie większy to będzie prościej zrozumieć i wytłumaczyć [emoji28][emoji28]
 
Dziewczyny macie już starsze dzieciaki? Jaka będzie u was różnica wieku? Ja mam już dwójkę [emoji85]i szczerze nie planowaliśmy kolejnego bobasa [emoji85]syn ma w maju 7lat a córa w czerwcu 2 i trochę się obawiam bo to jest taka moja mała zazdrosna przylepa, w dodatku cycoholik [emoji1787][emoji15]

A ogólnie to tp mi wychodzi na na 22.10. Dziś zrobiłam test, cieszę się a jednocześnie jestem przerażona..


Mój synek ma aktualnie 9msc, na jesień będzie hardcor, jeśli okaże się, że drugie dzieciątko też jest HNB 🤣👅

Jaka ja jestem glupia... tak chcialam tego dziecka ze zapomnialam ze trzeba bedzie urodzic.

Ja doskonale pamiętam, ale tłumaczę sobie, że to tylko kilka godzin i potem ma się małe szczęście na całe życie.

Apropo znieczulenia. Miałam podczas pierwszego porodu, nie zadziałało, potem bolał mnie kręgosłup przez miesiąc. Teraz nie wezmę, mimo że wiem, że będą to masakryczne godziny. A może miło się zdziwię i dziecię wyskoczy w 2 sekundy 🤣🤣🤣
 
To mój lekarz bierze chyba najmniej, bo prywatnie 60zl. Do tego bardzo szybko i bez problemu przepisuje pacjentki na NFZ. Badania, które zlecił na prywatnej wizycie, miałam bezpłatnie. Więc nie mogę narzekać. W sumie to nie wiem czy teraz jak panuje covid to przyjmuje prywatnie. Ale jestem umówiona na NFZ we wtorek.

Jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to w pierwszej ciąży położna przychodziła do mnie do domu. Była 3 razy, później powiedziałam, że nie musi przychodzić, bo i tak niczego więcej się nie dowiem. A to co mówiła na spotkaniach to w zasadzie i tak wiedziałam, bo zdążyłam przeczytać. Teraz nie planuje, żeby przychodziła przed porodem, dopiero jak się dziecko urodzi.

Ja poród wspominam dobrze, pomimo że nie dostałam żadnego znieczulenia. A że rodziłam w marcu w zeszłym roku to mam nadzieję, że nie zwiększyli za bardzo obostrzeń, które wtedy były. Niby nie było porodów rodzinnych i odwiedzin, ale jakoś specjalnie nie miałam czasu się nad tym zastanawiać. W sumie z tych odwiedzin się cieszę, bo jak słyszałam, że nie raz przychodzą całe rodziny i siedzą od rana do wieczora, to wiem, że bym chodziła do pielęgniarek, żeby mi sale zmieniły lub ich wyprosiły 😁🤭
 
Mój synek ma aktualnie 9msc, na jesień będzie hardcor, jeśli okaże się, że drugie dzieciątko też jest HNB 🤣👅



Ja doskonale pamiętam, ale tłumaczę sobie, że to tylko kilka godzin i potem ma się małe szczęście na całe życie.

Apropo znieczulenia. Miałam podczas pierwszego porodu, nie zadziałało, potem bolał mnie kręgosłup przez miesiąc. Teraz nie wezmę, mimo że wiem, że będą to masakryczne godziny. A może miło się zdziwię i dziecię wyskoczy w 2 sekundy 🤣🤣🤣
Co znaczy HNB?
 
Ja bym chciała pracować jak najdłużej. Chociaż jeśli będę się tak cały czas czuć, jak się teraz czuję to nie wiem ile pociągnę 😅 Dobrze, że jestem na zdalnej pracy, bo jakbym codziennie do biura z takimi mdłościami jeździła to nie wiem jakby to było 😆
Ja się naprawdę paskudnie czuje. Rano jest dobrze i nawet śniadanie ze smakiem jem, a ok godziny 14 jest tragedia. Zmęczenie, mdłości, brak sił. Ma któraś jakieś sposoby na to? I jeszcze mam tak lekki sen, że w nocy budzę się po 100 razy, więc do tego wszystkiego niewyspana chodzę 🙈
 
reklama
Do góry