reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

Mój dzisiejszy dzień też zaczął sie od przytulenia muszli 🙄🤮 no ale musimy funkcjonować, też mąż zaraz jedzie po cin cin free, bardzo mam ochotę na gazowane, mam nadzieję że magicznie pomoże w tych nudnościach xD moja pani dr polecała pregna vomi, guma do żucia na mdłości, jeszcze jej nie nabyłam ale dziś mam zamiar kupić. Słyszałam że pomocne mogą być też krople imbirowe.☺️
 
reklama
Witam ślicznie i nieśmiało dołączam się do Was dziewczyny. Karolina z Irlandii się kłania.
Ostatni @ 6/01 więc teraz coś koło 5 tygodnia. Z kalkulatorów data porodu wychodzi na 13/10 ale będę miała cesarkę, więc na bank wcześniej. Do gina idę dopiero na początku marca więc trochę jeszcze poczekam

Mam już dwóch synów (13 i 10 lat). Więc będzie ciekawie.

No i co najgorsze, jestem też po dwóch/trzech stratach. Jedna ciąża około 7 tygodnia (lipiec 2020), w grudniu chyba miałam krótką chemiczną. I 12 lat temu straciłam synka w drugim trymestrze. Boje się okrutnie i nie potrafię się jeszcze do końca cieszyć
 

Załączniki

  • IMG_20210213_100809.jpg
    IMG_20210213_100809.jpg
    543,6 KB · Wyświetleń: 39
Witamy nowe Mamusie [emoji173]

Łączę się w bólu ze wszystkimi walczącymi z nudnościami. Od 3 tygodni non stop czuję się jak na mega kacu. Nie wyobrażam sobie że to miałoby jeszcze długo trwać [emoji2356] Wegetuję.
 
Hej dziewczyny, jak tam u was weekend się zaczął? Jak samopoczucie?

Ja wczoraj pierwszy raz doświadczyłam przytulanek z sedesem. Dziś rano niby wszystko ok, zjadłam sobie śniadanie na wypadek jejczniczka, pomidorki koktajlowe, rukola, szczypiorek, pieczywko z masełkiem i żółtym serem... I nie minęła godzina a pół śniadania zwróciłam. [emoji1785]
W pierwszej ciąży z synkiem nie miałam kompletnie żadnych objawów. Jedynie jakieś ostatnie 3 miesiące to były masakra przez zgage ale nigdy nie miałam żadnych mdłości i innych nieprzyjemności zoladkowych.

I tak jak wam pisałam, byłam napierwszej wizycie tydzień temu we wtorek, to było 5+3, był pęcherzyk kolejna wizyta u tego lekarza na 2 marca. Ale rozmawiałam wczoraj z koleżanka i jednak będę chodzi do jej ginekologa. Dziś dzwoniłam i i mówiłam się na czwartek, to będzie 6+5 więc myślę że serduszko będzie już widać, więc zamiast rodzicom powiedzieć jutro podczas obiadu, to powiemy za tydzień. Mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Bardzo dobrze Cie rozumiem. Mnie od jakoś 3 dni mdli praktycznie cały dzień. Apetytu w ogóle nie mam, ale jak nie zjem to mi niedobrze więc wmuszam w siebie. Nie wymiotowałam jeszcze, ale cały czas mnie mdli.
 
Bardzo dobrze Cie rozumiem. Mnie od jakoś 3 dni mdli praktycznie cały dzień. Apetytu w ogóle nie mam, ale jak nie zjem to mi niedobrze więc wmuszam w siebie. Nie wymiotowałam jeszcze, ale cały czas mnie mdli.
Mam to samo... Kurde, obiecalam sobie maszerowac codziennie po 7 km zeby nie stracic formy, a czuje sie tak kiepsko, ze sie nawet nie doczlapalam do paczkomatu po paczke i mi ja zwrocili :-D bede musiala poprosic nadawce o ponowna wysylke. A propos w paczce byly kremy na rozstepy. Jak sie zapatrujecie na ten temat? Podobno najbezpieczniej zaczac od 8.tygodnia. Nie martwie sie na razie o brzuch, ale obawiam sie o rozstepy na piersiach
 
reklama
Mam to samo... Kurde, obiecalam sobie maszerowac codziennie po 7 km zeby nie stracic formy, a czuje sie tak kiepsko, ze sie nawet nie doczlapalam do paczkomatu po paczke i mi ja zwrocili :-D bede musiala poprosic nadawce o ponowna wysylke. A propos w paczce byly kremy na rozstepy. Jak sie zapatrujecie na ten temat? Podobno najbezpieczniej zaczac od 8.tygodnia. Nie martwie sie na razie o brzuch, ale obawiam sie o rozstepy na piersiach
Czymś tam brzuch smarowałam z Z, ale i tak rozstępy mam gigantyczne. Tłumaczę sobie, że to przez te 42 tygodnie ciąży ;)
 
Do góry