reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2021

Dziewczyny! Wrzucajcie foty z wizyt na naszym wizytowym wątku! Piszcie jakie duże jest Maleństwo, itd. :D Ja tak lubię o tym czytać... a sama muszę jeszcze 3 tygodnie wytrzymać do wizyty :O
 
reklama
Jak się czujesz? Masz nadal objawy korony ? Co mówi lekarz w kontekście ciąży?
Czuję się lepiej, został tylko ból głowy, a w zasadzie zatok. Ogólnie jestem zmęczona i mam jadłowstręt, ale to bardziej chyba pod ciążę mogę podciągnąć.
Mąż jest pozytywny i jutro ja idę na test. Jakkolwiek glupi to nie zabrzmi, chce żeby był pozytywny, bo wtedy mam 10 dni izolacji i będę mogła iść na wizytę 25 do ginekologa, obejrzeć fasolkę. Gdybym miała negatywny test, to wtedy mam 10 dni kwarantanny ze względu na męża + jeszcze 7 dni i wtedy wizyta sporo później :(
Lekarz rodzinny stwierdził że mam brać witaminę C, bo nic innego nie może mi dać.
 
Dawaj znać Kochana [emoji8] Trzymam kciuki za Was.
Czuję się lepiej, został tylko ból głowy, a w zasadzie zatok. Ogólnie jestem zmęczona i mam jadłowstręt, ale to bardziej chyba pod ciążę mogę podciągnąć.
Mąż jest pozytywny i jutro ja idę na test. Jakkolwiek glupi to nie zabrzmi, chce żeby był pozytywny, bo wtedy mam 10 dni izolacji i będę mogła iść na wizytę 25 do ginekologa, obejrzeć fasolkę. Gdybym miała negatywny test, to wtedy mam 10 dni kwarantanny ze względu na męża + jeszcze 7 dni i wtedy wizyta sporo później :(
Lekarz rodzinny stwierdził że mam brać witaminę C, bo nic innego nie może mi dać.
 
Tak, idziemy łeb w łeb :D U mnie pewnie cesarką się skończy szybciej - w ciąży z Z miałam cc w 42 tygodniu ciąży, bo wyjść gadzina nie chciała :D Wywoływali mi poród przez prawie tydzień. I nic!
U mnie to na koniec zrobili z ciaza szope. W mojej rodzinie ciaze trwaja dlugo a CI zaczeli wymyslac mi w 35 tc ze dziecko nie rosnie ze malo wodzie blabla. Na koniec moj obecny gin stwierdzil ze to co zrobili bylo epic failem no ale skonczylo sie leczenie typu gdzie kucharek 6 cc :D... Teraz nie bede protestowac ze chce donosic czy cos bo mnie wnerwiali z tymi balonikami i oksytocynami przy szyjce 4,55...
 
U mnie to na koniec zrobili z ciaza szope. W mojej rodzinie ciaze trwaja dlugo a CI zaczeli wymyslac mi w 35 tc ze dziecko nie rosnie ze malo wodzie blabla. Na koniec moj obecny gin stwierdzil ze to co zrobili bylo epic failem no ale skonczylo sie leczenie typu gdzie kucharek 6 cc :D... Teraz nie bede protestowac ze chce donosic czy cos bo mnie wnerwiali z tymi balonikami i oksytocynami przy szyjce 4,55...
Ja miałam dwa razy baloniki zakładane... Najpierw pękł. Lekarz zbadał i stwierdził, że pewnie był źle założony i wciśnie drugi.. z drugim stało się dokładnie to samo. Oksy też przechodziłam... brrr! Wywoływali mi poród chyba wszystkimi możliwymi sposobami i nic na mnie nie działa 🤷‍♀️ wpisali w powodzie dysproporcję miednicowo-główkową (chyba tak to szło) i tyle.
 
Ja miałam dwa razy baloniki zakładane... Najpierw pękł. Lekarz zbadał i stwierdził, że pewnie był źle założony i wciśnie drugi.. z drugim stało się dokładnie to samo. Oksy też przechodziłam... brrr! Wywoływali mi poród chyba wszystkimi możliwymi sposobami i nic na mnie nie działa 🤷‍♀️ wpisali w powodzie dysproporcję miednicowo-główkową (chyba tak to szło) i tyle.
:D u mnie zly zapis ktg wklepali. Balonik 1 pekl, oksy przez 5 godzin na mnie nie podzialalo :p jak mialam skurcze 10-20 % to po oksy jakby byl taki zapis to na minusie :D haha..
 
reklama
:D u mnie zly zapis ktg wklepali. Balonik 1 pekl, oksy przez 5 godzin na mnie nie podzialalo :p jak mialam skurcze 10-20 % to po oksy jakby byl taki zapis to na minusie :D haha..
Ja nie wiem dlaczego ale zawsze jak mam oksytocyne podawana to wymiotuje, przy obu porodach i po drugim bo zakończył się CC i na obkurczenie macicy dostałam
 
Do góry