Ja z kolei uważam, że dziecinadą jest przekrzykiwanie się na forum i psucie atmosfery watku reszcie dziewczyn nie biorących udziału w tych sprzeczkach (w tym mi). Już czasami nie można wychwycić tutaj żadnych merytorycznych treści poza kłótniami. Dzień bez przepychanek dniem straconym. Zaczęłam wyznawać zasadę, że jawne łamanie regulaminu należy zgłaszać do administracji, aby w końcu zapanował spokój, bo upomnienia nic nie dają. Dziś zrobiłam to po raz pierwszy, ale nie korespondowałam z osobą, która zareagowała, tylko z inną, więc zrobiły to co najmniej dwie inne osoby, które jak widać też mają tego dość.