Październikowe mamy 2020

[Annsze93]

Dzięki dziewczyny, tak myślałam, jednak ziarenko strachu chyba będzie już zawsze

 

[Rudaa94]

Hej Wszystkim !!! Przezylam noc bez sprintu [emoji23] witam serdecznie nowe osoby

 

[Rudaa94]

Ale teraz to juz wszystko jedno bo upaly od kwietnia do pazdziernika [emoji23]

Ja tak samo. Ale dobrze że nie rozumy w sierpniu bo to byłby dramat [emoji58][emoji58] Ja zawsze mówiłam że chce urodzić w maju wtedy unikniesz upałów A Tu październik wyszedł [emoji23][emoji23]

 

[M_8911]

Hej dziewczyny....
Trochę ucichłam bo martwię się [emoji17]
Brzuch mnie tak wczoraj bolał, jajniki kłują już myslslam ze jestem bliżej końca niż początku [emoji849]
Staram się trzymać na wodzy bo w poniedzielek do gina.
Dzisiaj u mnie zaczął się 6 tydz. czyli 5+0
Chciałabym zobaczyć serduszko Ale to jeszcze za wcześnie [emoji28] oby zerknal czy wszystko ok. No i wypisal l4.
Kierowniczka do mnie w nocy napisała że nie wypełniłam planu rozwoju i że musimy się spotkać w przyszłym tygodniu.
Oj.... [emoji2368][emoji28]

Miłego dnia kobietki [emoji8]

 

[sówka91]

Hej dziewczyny....
Trochę ucichłam bo martwię się [emoji17]
Brzuch mnie tak wczoraj bolał, jajniki kłują już myslslam ze jestem bliżej końca niż początku [emoji849]
Staram się trzymać na wodzy bo w poniedzielek do gina.
Dzisiaj u mnie zaczął się 6 tydz. czyli 5+0
Chciałabym zobaczyć serduszko Ale to jeszcze za wcześnie [emoji28] oby zerknal czy wszystko ok. No i wypisal l4.
Kierowniczka do mnie w nocy napisała że nie wypełniłam planu rozwoju i że musimy się spotkać w przyszłym tygodniu.
Oj.... [emoji2368][emoji28]

Miłego dnia kobietki [emoji8]

Na pewno pomyślałaś, że masz inny plan rozwoju

Co do bólu, to mam nadzieję, że to jednorazowe, a lekarz potwierdzi, że nie ma powodów do zmartwień

 

[Rudaa94]

Ojj to sie kierowniczka zdziwi

Hej dziewczyny....
Trochę ucichłam bo martwię się [emoji17]
Brzuch mnie tak wczoraj bolał, jajniki kłują już myslslam ze jestem bliżej końca niż początku [emoji849]
Staram się trzymać na wodzy bo w poniedzielek do gina.
Dzisiaj u mnie zaczął się 6 tydz. czyli 5+0
Chciałabym zobaczyć serduszko Ale to jeszcze za wcześnie [emoji28] oby zerknal czy wszystko ok. No i wypisal l4.
Kierowniczka do mnie w nocy napisała że nie wypełniłam planu rozwoju i że musimy się spotkać w przyszłym tygodniu.
Oj.... [emoji2368][emoji28]

Miłego dnia kobietki [emoji8]

 

[M_8911]

Dokładnie tak [emoji28] zdziwi się, zdziwi [emoji1787]
Najchętniej bym jej powiedziala jak zobaczę serducho Ale tyle mi chyba żyć nie da.
A powiem wam najlepsze [emoji39]
Z pracy do mnie pisza jak tam , co tam. Grono przyjaciół. Poszłam w końcu na l4 jak miałam jelitowka w domu.
Narazie im nie mówię no bo same rozumiecie,po co...
I mój jeden przyjaciel bardzo się przejmuje kiedy wracasz i jak się czujesz. Pisze mu że nadal średnio, słabo mi i mam mdłości.
I pisze że w poniedzielek idę do lekarza ( nie napisałam jakiego)
A on biedy ojej to poważna infekcja Cię dopadła.
A mój mąż wariat się śmieje odpisz mu że tak że straszna infekcja , nie uleczalna A co najgorsze zainfekowany jest cały brzuch [emoji28][emoji1787][emoji1787]

 

[Aleksa180]

Hej dziewczyny....
Trochę ucichłam bo martwię się [emoji17]
Brzuch mnie tak wczoraj bolał, jajniki kłują już myslslam ze jestem bliżej końca niż początku [emoji849]
Staram się trzymać na wodzy bo w poniedzielek do gina.
Dzisiaj u mnie zaczął się 6 tydz. czyli 5+0
Chciałabym zobaczyć serduszko Ale to jeszcze za wcześnie [emoji28] oby zerknal czy wszystko ok. No i wypisal l4.
Kierowniczka do mnie w nocy napisała że nie wypełniłam planu rozwoju i że musimy się spotkać w przyszłym tygodniu.
Oj.... [emoji2368][emoji28]

Miłego dnia kobietki [emoji8]

W nocy napisała ? Zapracowana widać...[emoji3]
Na pewno wszystko będzie dobrze, od razu dawaj znać ! Ja tez w pon mam wizytę

 

[Rudaa94]

Na pewno 9 miesiecy bedziesz chorowac plus pozniej rok na dojscie do siebie

Dokładnie tak [emoji28] zdziwi się, zdziwi [emoji1787]
Najchętniej bym jej powiedziala jak zobaczę serducho Ale tyle mi chyba żyć nie da.
A powiem wam najlepsze [emoji39]
Z pracy do mnie pisza jak tam , co tam. Grono przyjaciół. Poszłam w końcu na l4 jak miałam jelitowka w domu.
Narazie im nie mówię no bo same rozumiecie,po co...
I mój jeden przyjaciel bardzo się przejmuje kiedy wracasz i jak się czujesz. Pisze mu że nadal średnio, słabo mi i mam mdłości.
I pisze że w poniedzielek idę do lekarza ( nie napisałam jakiego)
A on biedy ojej to poważna infekcja Cię dopadła.
A mój mąż wariat się śmieje odpisz mu że tak że straszna infekcja , nie uleczalna A co najgorsze zainfekowany jest cały brzuch [emoji28][emoji1787][emoji1787]

 

[M_8911]

Daj spokój .
Ona rano w pracy. Popołudniu śpi A w nocy funkcjonuje...
Czasem się zastanawiam czy jej wiadomości naprzyklad o 1.32 albo 00.43 są na miejscu [emoji848][emoji2955]