reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Dziewczyny czy któraś z was przechodziła w 7 tygodniu ciąży delikatne bóle w prawym dole brzucha takie jakby menstruacyjne ? Ja dziś tak mam trochę się martwię .
 
reklama
Dziewczyny czy któraś z was przechodziła w 7 tygodniu ciąży delikatne bóle w prawym dole brzucha takie jakby menstruacyjne ? Ja dziś tak mam trochę się martwię .
Tak ,ja , mam dość często jakieś bóle ,ciągnięcie itd.ale ponadto na razie nic innego się nie dzieje , zobaczę na wtorkowym USG jak się sprawy mają ;) Z początku jajniki mnie w ogóle bardzo bolały , teraz trochę zależało. Tak więc nie martw się :)
 
Tuniadd,
moją największą bolączką są omdlenia.
Raz lepiej, raz gorzej, ale ogólnie źle.
I bardzo mnie to frustruje.
Byłam przekonana, że w badaniach krwi wyjdzie anemia a tu zonk..Wszystko w granicach normy.
Czasem nie mogę nawet odkurzyć, bo za chwilę mroczki przed oczyma i muszę przerwać i odczekać.
To samo z wyprowadzaniem psa.
Zwykle o poranku robiłam to ja a teraz nie ma opcji.
Ile to potrwa? [emoji849] Chcę móc normalnie funkcjonować.
 
Tuniadd,
moją największą bolączką są omdlenia.
Raz lepiej, raz gorzej, ale ogólnie źle.
I bardzo mnie to frustruje.
Byłam przekonana, że w badaniach krwi wyjdzie anemia a tu zonk..Wszystko w granicach normy.
Czasem nie mogę nawet odkurzyć, bo za chwilę mroczki przed oczyma i muszę przerwać i odczekać.
To samo z wyprowadzaniem psa.
Zwykle o poranku robiłam to ja a teraz nie ma opcji.
Ile to potrwa? [emoji849] Chcę móc normalnie funkcjonować.
O matko to ja na razie raz nie zazdroszczę..
 
Cześć wszystkim 😁 moją największą bolączką poza spaniem jest ból w krzyżu. Po myciu podłóg albo za długim siedzeniu lub staniu. Tak źle a tak nie dobrze. W nocy też coraz trudniej wygodnie się ułożyć...
 
Mi przy niedoczynności tarczycy zamiast leków zaproponowano najpierw dietę. Miałam 12 lat. Wytrzymałam miesiąc, później tak płakałam, ze mama wzięła mnie do innego endokrynologa i tam dał mi leki. Naprawdę, wolę brać jedna tabletkę rano i nie mieć zadnych wyrzeczeń.
Tabletki wiele załatwiają, tylko to mści się po kilkudziesięciu latach niestety.
 
reklama
Ale w wielu przypadkach dieta naprawdę może pomóc, tylko trzeba być restrykcyjnym [emoji38]
Ja mam IO i PCOS. Starania o syna prawie 3 lata, 2.5 roku na mecie, nic nie dawało, prawie wcale owu... Postanowiłam przejść na dietę dostosowaną pod te choroby, lipa pod względem glutenu itd. Ale po 2mscach na diecie owu wróciła, mnóstwo śluzu itd., krostki z nóg zeszły... Po 3.5mscach na diecie zobaczyłam 2 kreski [emoji6]
I o tym myślę właśnie [emoji3] jeśli tarczyca ma się osłabiać to i tak tak będzie ale można to spowolnić i nie faszerować się od razu gigadawkami hormonów. Odstawienie laktozy i glutenu to podstawa.[emoji3]
 
Do góry