reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Nie mam pewności, bo nie monitorowałam i testów też teraz nie robiłam, jednak ja od lat zwyczajnie czuje owulacje, nawet to z którego jajnika idzie. Próbowaliśmy celować przed, ale zbliżeń w całym okresie płodnym było tak mało, że jestem w szoku, że w końcu nam się udało. Tak serio to z drugiego synka też się ucieszę, ale wiadomo jak już jeden w domu jest to chciałoby się..
Podobno dziewczynkę to przed owulacją..[emoji6] Wiesz dokładnie, kiedy miałaś? Ja tak nawet próbowałam celować na 2-3dni przed ale mi się owulacja przyspieszyła w tym cyklu i wyszło mi chyba dzień przed, tak więc 50/50% [emoji5]
 
reklama
Mam tak samo ☺ też mam synka w domu i marzy mi się teraz córka, ale z drugiego synka też się ucieszę 💙 ale przede wszystkim cieszę się póki co z dwóch kreseczek na teście i żeby na usg w ogóle się potwierdziła ciąża a co ja tu o płci już gdybam 😂
 
Ja też nie mam idealnej teściowej, ale na drugiego wnuka na pewno się ucieszy, pierwszy wnuczek to całe jej życie.. Ja z kolei mam z nią taki problem, że ona rywalizuje ze mną o synka, chce żeby jemu bardziej podobało się u nich niż we własnym w domu, poucza mnie na każdym kroku, czuję się jakbym miała 18 a nie 30 lat.. A rękawiczek mu nie założyłas?! (na dworze 9 st) babunia ci da o zobacz jakie ładne ci kupilam z samochodzikiem.. [emoji57] Kiedyś nawet powiedziała że by chciała żeby to jej syn był...
No to moja to połączenie obu [emoji14] też moją córeczkę ubóstwia i chciałaby znów być młoda i żeby to była jej córeczka. A o swojego synka też ze mną rywalizuje. Całe szczęście, że mąż już teraz trzyma moją stronę
 
reklama
Do góry