reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Mój nie chce mieć rodzeństwa. Na pytanie o brata lub siostrę odpowiada, że on lubi spokój w domu i jemu żaden bobas niepotrzebny. To się chłopak zdziwi jak się dowie jaki numer mu rodzice wywinęli hahah
No pewnie. Ja dzisiaj patrzyłam na test po synu sprzed 8 lat i foto usg. Miło tak.
Młody patrzył i tekst fajnie byłoby być starszym bratem.
 
To ja dziś przy zakupach poczułam, że coś że mnie pociekło.. No i niestety to jakieś brązowe plamienie.. W sumie w każdej ciąży miałam plamienia, w tej donoszonej też, ale mimo wszystko jakoś skończył mi się optymizm.. Jak tym razem się nie uda, to chyba psychiatryk mnie czeka, bo już więcej nie udźwignę..
Ooo kurczę. Więc może akurat będzie dobrze.
 
Ooo to jest dokładnie to samo. Na placu zabaw to ucieka od dzieci
Ze zjeżdżalni to też nie zjeżdża a jak już jakieś dziecko idzie z tyłu to histeria jest.

Czyli mówisz żeby nie wkręcać jej autyzmu i nie szukać dziury w całym ?:p

Dajesz mi nadzieję bo szczerze to nie widziałam nigdy żeby dziecko nie lubili innych dzieci
Zdecydowanie nie wkręcać. Mój (teraz 8-latek) taki był. Co więcej w dużej mierze pozostał. Tzn ma grono kolegów, z którymi ma świetne relacje. W klasie jest lubiany. Tylko nawiązywanie nowych znajomości przychodzi ciężej. Nie lubi głośnych miejsc, woli mniejsze skupiska ludzi. Długo chciałam go zmienić, bo myślałam, że dziecko powinno być otwarte na świat i śmiałe. Aż uświadomiłam sobie, że ja i mój mąż jesteśmy identyczni. Zamiast imprez wolimy kino, mamy grono prawdziwych przyjaciół i więcej nie szukamy. Niech każdy będzie sobą ;) z czasem Twoja córka oswoi się z innymi dziećmi, ale może nigdy nie będzie "duszą towarzystwa" ;)
 
reklama
Do góry