Październikowe mamy 2020

[Mama2012/2020/2022]

Dzień dobry.
Ja już oczy otwieram mimo , że wolne dzisiaj. W pierwszej prawidłowej ciąży miałam to samo. W ogóle przez większą chęć do kawy zorientowałam się,że mogłabym być w ciąży bo dosłownie fusy mogłabym jeść, przy synu było to samo.
7.01 miałam okres krótkie cykle mam bo 25/6 i jakoś odpuściłam styczeń bo mój D w delegacji , syn daje w kość , ja wzięłam się za dietę (pochwalę się -5kg) i idąc do pracy koło Rossmann coś mnie tak wzięło i kupiłam test,bum 2 kreski,A to było przed @ to po moich wcześniejszych problemach od razu beta i progesteron,wyniki dobre,zwłaszcza pro bo ponad 36
Lekarza mam w piątek.

 

[Annsze93]

Dziewczyny, czy Wy wszystkie cierpicie na permanentne zmęczenie? bo ja absolutnie NIE i aż się zastanawiam ,czy któraś też tak ma

Ja rano mam tyle energii jak nigdy, nie jest problemem wstanie dla mnie o 6, ale po południu padam jal dętka

 

[Mama2012/2020/2022]

Ja rano mam tyle energii jak nigdy, nie jest problemem wstanie dla mnie o 6, ale po południu padam jal dętka

Ja mam wrażenie,że jestem cały czas zmęczona i nic mi się nie chce

 

[Mała Rybka]

Witam i ja już się zbieram do pracy choć dziś chyba będzie gorszy dzień bo słabo się czuje ale to nic jakoś minie

 

[Mama2012/2020/2022]

Ja mam wolne jeszcze do jutra. Ale od środy jestem sama bo szefowa urlop ma.
Jestem fryzjerką. Ciekawe jak będę ogarniać pracę , ech.
Jak już teraz jestem leniwa, brak koncepcji i nic mi się nie chce[emoji1787][emoji1787]

 

[Mała Rybka]

Należności jakoś sobie poradzisz potem zmęczenie mija. Ja jestem kosmetyczką (co prawda teraz pracuje dodatkowo w przedszkolu przy dzieciach)poprzedniej ciąży zakończyłam pracę dzień przed porodem hihi

Ja mam wolne jeszcze do jutra. Ale od środy jestem sama bo szefowa urlop ma.
Jestem fryzjerką. Ciekawe jak będę ogarniać pracę , ech.
Jak już teraz jestem leniwa, brak koncepcji i nic mi się nie chce[emoji1787][emoji1787]

 

[Mama2012/2020/2022]

Ja w 1 w domu siedziałam, czułam się super,Ale też dużo młodsza byłam.
Zobaczymy co będzie. Staram się myśleć pozytywnie Ale po moich przejściach dużo obaw jest.

 

[Mała Rybka]

No właśnie ja też miałam wtedy 27 lat a teraz 37 to ogromna różnica ale myślę że będzie spoko

Ja w 1 w domu siedziałam, czułam się super,Ale też dużo młodsza byłam.
Zobaczymy co będzie. Staram się myśleć pozytywnie Ale po moich przejściach dużo obaw jest.

 

[Mama2012/2020/2022]

No właśnie ja też miałam wtedy 27 lat a teraz 37 to ogromna różnica ale myślę że będzie spoko

Ja Natka mojego urodziłam dokładnie w swoje 24 urodziny , teraz po 32 więc wiek robi swoje.
Może wtedy też czułabym zmęczenie gdybym miała tyle obowiązków co teraz. Wtedy ani dziecka , ani ferii zimowych, pracy [emoji1787][emoji1787] całkiem inaczej[emoji5]
No nic. Jeśli tym razem się udało to wytrzymam wszystko. Hi

 

[Mała Rybka]

Ja Natka mojego urodziłam dokładnie w swoje 24 urodziny , teraz po 32 więc wiek robi swoje.
Może wtedy też czułabym zmęczenie gdybym miała tyle obowiązków co teraz. Wtedy ani dziecka , ani ferii zimowych, pracy [emoji1787][emoji1787] całkiem inaczej[emoji5]
No nic. Jeśli tym razem się udało to wytrzymam wszystko. Hi

Czas pokaże wszystko będzie dobrze bo musi być!