Gunka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2020
- Postów
- 1 082
Przy drugim się spodziewałam że będzie wcześniej bo miałam problemy gdzieś od 28tygodnia ciąży.Oj to współczuję porodu tak wcześnie, ale też długo nie trwał![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przy drugim się spodziewałam że będzie wcześniej bo miałam problemy gdzieś od 28tygodnia ciąży.Oj to współczuję porodu tak wcześnie, ale też długo nie trwał![]()
Mi nie. Ale za to mam wzmożony apetyt i widzę jak zaczynam tyc/ puchnac nie tylko w brzuchuA czy opadł Wam brzuszek?
Kurde, mój kilka razy dziennie twardy jak kamieńCześć dziewczyny !
U nas 35 tydzień a od poniedziałku leżymy w szpitalu po tym jak brzuch stwardniał jak kamień ! Okazała się infekcja dostake antybiotyk i czekam od 4 dni na wynik z posiewu szyjki macicy. Codziennie zwodzą mnie ,że wyjdę do domu . Szkoda że inne wychodzą a ja nie . Czuje sie lepiej badania ginekologiczne są w porządku posiew z moczu ujemny i nadal mnie trzymają . Burdel na kółkach
A mi już opada nie wiem czemu tak szybko!Mi nie. Ale za to mam wzmożony apetyt i widzę jak zaczynam tyc/ puchnac nie tylko w brzuchu![]()
Na obchodzie powiedział ,że napewno wypuszczą jutro. Tylko że to samo słyszalam wczoraj.Może czekają na ten wynik posiewu z kanału szyjki macicy? Na pewno jak tylko to będzie możliwe to cie wypuszczą.
Mój też ale tym razem przez 4 h nie chciało puścićKurde, mój kilka razy dziennie twardy jak kamień![]()
Aaa. No to tak chyba jeszcze nie mialam. Nie martw sie. Ja wiem,że w szpitalu jest mało przyjemnie, samo ułożenie się na tym łóżku to masakra ale przynajmniej jesteś pod okiem lekarzy i położnych. Wszystko dla dobra maleństwa. Już nie wiele zostało.Mój też ale tym razem przez 4 h nie chciało puścić
Ja już wszystko mam . Czekamy na malutkaA jak tam z wyprawką i różnymi pierdolkami macie już wszystko??![]()
Już jesteśmy w domu z antybiotykiemAaa. No to tak chyba jeszcze nie mialam. Nie martw sie. Ja wiem,że w szpitalu jest mało przyjemnie, samo ułożenie się na tym łóżku to masakra ale przynajmniej jesteś pod okiem lekarzy i położnych. Wszystko dla dobra maleństwa. Już nie wiele zostało.