Październikowe mamy 2020

[DittavonTeese]

Upiekłam wczoraj to czekoladowe ciasto z Lidla.
Zrobiłam z dwóch opakowań.
Chłopcy nie mogli się doczekać.
Rzadko piekę ciasta.
Mam masę kajmakową, ale jeśli nią przełożę to ciasto to będzie słodki ulepek. Zrobię po prostu polewę kakaową, wiórki kokosowe na wierzch i finito [emoji4]

Patrzę za okno i łapię dół.
Tak piękna pogoda i tak trudna sytuacja w Polsce. Powinniśmy cieszyć się wiosną, żyć normalnie a nie w izolacji.
Sama nie wiem co o tym myśleć.
Wypieram strach z głowy i mocno wyczekuję końca tej pandemii.
Obejrzałam wczoraj "Epidemię strachu"
Film z 2011 roku opowiadający dokładnie to co się teraz dzieje.
Scenarzysta miał chyba szklaną kulę [emoji17]

 

[PaulinaRP]

Wczoraj mnie tu nie było [emoji6] a widzę, że jedna z koleżanek ostro się na mnie zafiksowała.
Cieszy mnie jednak, że poza mną są osoby, które nie obawiają się wyrażać swojego zdania.

Ruda, nie szalej z tym regulaminem.
Wiem, że bycie moderatorem daje pozorne poczucie władzy i często kusi, ale szanujmy się.
Jesteśmy dorosłe i tematy też będą "dorosłe". Takie jest po prostu życie.

A słowem wyjaśnienia.
Jestem osobą bardzo liberalną.
Żydofilka (nie zoofilka [emoji16]) od zawsze, przyjaciółka środowisk LGBQT oraz przeciwniczka KK. I nawet nie chodzi o samą instytucję KK a personel naziemny.
P.S. Moja Babcia jest mocno religijna, choć ani nie jest zwolenniczką PiSiorów ani moherowym beretem.
Szanuję to. Jest w swej wierze delikatna i nic nie narzuca.
Mam dużo znajomych innowierców, którzy pochodzą z różnych krajów.
I mimo to rozmawiamy o wszystkim i nikt nie trzaska drzwiami [emoji6]

Żenują mnie kłamliwe pikiety pro-life oraz indoktrynacja religijna.
Jestem za wolnym wyborem i prawem do aborcji.
Nie miałam ślubu kościelnego a dzieci nigdy nie były i nie będą ochrzczone.

Mogę być czarną owcą tego forumowego stada [emoji4]

Miłego poniedziałku.

Ditta, abstrahując od tego, czy się z Tobą zgadzam ,czy też nie,to bardzo sobie cenię ludzi którzy są JACYŚ, sa autentyczni ,nie bezbarwni. Ja nigdy nie byłam followersem dlatego cenię indywidualistów, mających swoje zdanie i wyrażających je dosadnie. To prawda każdy ma inna wrażliwość i z tego, co obserwuje po forum jest tu rozmaity przekrój osób z różnych światów- niekoniecznie moich. Nie mniej jednak lubię Twoje posty, ponieważ są Prawdziwe, a to znaczy,że jesteś JAKAŚ.

 

[joannau91]

A masz już coś na oku? Ja oszalałam na punkcie nowych anexów, są piękne i wydają się funkcjonalne, ale na razie nie ma zbyt dużo opinii na ich temat bo nowość. Wiadomo, wszystko wyjdzie w praniu jak pojedzie się zobaczyć je na żywo, jeszcze wszystko może się odwidzieć

Nie mam wybranego żadnego modelu i przypuszczam że wybór będzie trudny bo ponad połowa mi się podoba minus taki że nie wiadomo kiedy stacjonarnie bedzie mozna sobie bezpiecznie pooglądać. Czekam do badań w 13tyg. Jak napomknie mi lekarka coś o płci wtedy będę myśleć konkretniej

 

[Karolina*87]

Tez oglądałam ostatnio powiem Tobie, ze fabuła szaleństwo koles miał nosa[emoji3]

Upiekłam wczoraj to czekoladowe ciasto z Lidla.
Zrobiłam z dwóch opakowań.
Chłopcy nie mogli się doczekać.
Rzadko piekę ciasta.
Mam masę kajmakową, ale jeśli nią przełożę to ciasto to będzie słodki ulepek. Zrobię po prostu polewę kakaową, wiórki kokosowe na wierzch i finito [emoji4]

Patrzę za okno i łapię dół.
Tak piękna pogoda i tak trudna sytuacja w Polsce. Powinniśmy cieszyć się wiosną, żyć normalnie a nie w izolacji.
Sama nie wiem co o tym myśleć.
Wypieram strach z głowy i mocno wyczekuję końca tej pandemii.
Obejrzałam wczoraj "Epidemię strachu"
Film z 2011 roku opowiadający dokładnie to co się teraz dzieje.
Scenarzysta miał chyba szklaną kulę [emoji17]

 

[8Ania8]

Idę w czwartek na usg. Krew na test pappa pobierałam dwa dni po zamknięciu szkół, pobrali bez problemu. Na wizycie mam mieć już wynik tak, aby lekarz omówił całość. Póki co nikt nic nie odwołał i liczę, że tak zostanie. Na dzień przed wizytą mam dostać sms przypominający. Wchodziłam na stronę mojego lekarza i póki co nie wstawił żadnych informacji o odwołanych wizytach. Moje badanie ma się odbyć w domowym gabinecie, nie wiem jak z badaniami w klinikach itd

Mi znów mówili, że trzeba pobrać tego samego dnia co usg, bo inaczej będzie to niemaiarodajne. I teraz zastanawiam się, bo dużo wygodniej byłoby na wizycie mieć wyniki.

 

[8Ania8]

Pozytywny wydźwięk w sensie że powinnysmy się wspierać,doradzać,szanować, wyrazac swoje zdanie nie obrażające innych,a nie ponizac,czy przesmiewac czyjeś poglądy.

Pisałaś, ze nie masz ochoty czytać o terminacji, wcześniej o poronieniach, a niestety i te tematy wiążą się z przeszłością niektórych naszych użytkowniczek i właśnie przede wszystkim one moim zdaniem powinny dostać od nas wsparcie. Do tego się odniosłam.

 

[8Ania8]

Ja bym chciala jak któraś tez juz miala zrobionr Nifty i jak dostaniecie wyniki aby dac znac ile czekałyscie.. oczywiscie biore pod uwage że to ja jestem pierwsza którą miała robione ale zawsze razniej jak ktos jeszcze czeka

A kiedy miałas pobraną krew?

 

[8Ania8]

@Karolina*87 Ty będziesz naszą drugą moderatorką?

 

[Karolina*87]

W środe 18.03

A kiedy miałas pobraną krew?

 

[Karolina*87]

Nie slonce raczej nie, a bynajmniej nic Ruda nie pisała..

@Karolina*87 Ty będziesz naszą drugą moderatorką?