Mama po.raz trzeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2018
- Postów
- 6 582
A mąż tam gdzie jest nie ma.możliwości kupic?Mieszkam w dziurze, gdzie są tylko dwie Biedronki.Raczej nie mam kogo poprosić.
Edit
Doczytalam ze tesciowa kupila i super!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A mąż tam gdzie jest nie ma.możliwości kupic?Mieszkam w dziurze, gdzie są tylko dwie Biedronki.Raczej nie mam kogo poprosić.
A ja zawsze myslalam ze surowe jablka.sa super na.kazdy brzuszek...Jem raczej wszystko.
Surowych jabłek tylko nie jem - polubiłam pieczone.
A macie problemy z brzuszkiem czy tak zapobiegawczo?
Ja mam tak pogryzione, wręcz porozrywane brodawki że na samą myśl o karmieniu mam lzy w oczach. Pierwsze zassanie masakra potem na szczęście już nie boli Wydaje mi się że wszystko robimy ok tylko mój mały za mocno ssie... Za łapczywie.. maltan nic nie daje wręcz mam wrażenie że było gorzej. Teraz próbuje wietrzenia i swojego mleka. Ale nie poddaje się póki co [emoji123]Jak tam dziewczyny? Ja dalej uczę się karmić a raczej opanować cyce... ale idzie coraz lepiej
Ja mieszkam w dziurze gdzie nie ma ani jednej [emoji23] mamy 3 mini sklepy spożywczo przemysłowe [emoji23] [emoji23]Mieszkam w dziurze, gdzie są tylko dwie Biedronki.Raczej nie mam kogo poprosić.
Karolina mi pomagają liście kapusty, trzymam w lodówce i przed samym wlozeniem w stanik mąż mi je tlucze jak kotlety do tego smaruje moim mlekiem i co jakiś czas bepanthen. Jest lepiej, a też przy pierwszym zasysaniu gwiazdki widziałamJa mam tak pogryzione, wręcz porozrywane brodawki że na samą myśl o karmieniu mam lzy w oczach. Pierwsze zassanie masakra potem na szczęście już nie boli Wydaje mi się że wszystko robimy ok tylko mój mały za mocno ssie... Za łapczywie.. maltan nic nie daje wręcz mam wrażenie że było gorzej. Teraz próbuje wietrzenia i swojego mleka. Ale nie poddaje się póki co [emoji123]
Mi zdecydowanie moje mleko i wietrzenie bardziej pomagało niż te drogie smarowidła z lanoliną.Ja mam tak pogryzione, wręcz porozrywane brodawki że na samą myśl o karmieniu mam lzy w oczach. Pierwsze zassanie masakra potem na szczęście już nie boli Wydaje mi się że wszystko robimy ok tylko mój mały za mocno ssie... Za łapczywie.. maltan nic nie daje wręcz mam wrażenie że było gorzej. Teraz próbuje wietrzenia i swojego mleka. Ale nie poddaje się póki co [emoji123]
Ja mam tak pogryzione, wręcz porozrywane brodawki że na samą myśl o karmieniu mam lzy w oczach. Pierwsze zassanie masakra potem na szczęście już nie boli Wydaje mi się że wszystko robimy ok tylko mój mały za mocno ssie... Za łapczywie.. maltan nic nie daje wręcz mam wrażenie że było gorzej. Teraz próbuje wietrzenia i swojego mleka. Ale nie poddaje się póki co [emoji123]
Ja mieszkam w dziurze gdzie nie ma ani jednej [emoji23] mamy 3 mini sklepy spożywczo przemysłowe [emoji23] [emoji23]