Październikowe mamy 2018

[Leśny człowiek]

Zobacz załącznik 881900 Zobacz załącznik 881902


No i oczywiście na wyjeździe obłowiłam się w olsztyńskim tk max

Jakie piękne!!! ja juz przestałam wchodzić do sklepów...

 

[sandralevv93]

Też ja lubie. Ale liczy mi jeden dzień do przodu. Wam też?

Mi nie

 

[Leśny człowiek]

Nie wiem, czy to niehigieniczne, wytyczne sanepidu są często bardzo na wyrost, o czym miałam okazję się wielokrotnie przekonać [emoji12]

Ale tak jak pisałam, to może być jakaś lokalna wytyczna tylko w Poznaniu, bo często sanepid ma lokalne interpretacje przepisów. Jeśli rozważasz taki poród to chyba najlepiej się dowiedzieć w Twoim szpitalu czy jest taka opcja [emoji4] Od swojej położnej słyszałam, że w Poznaniu wanny są tylko w jednym szpitalu, w innych w ogóle nie ma, a w tym, w którym są, służą do łagodzenia bólu, ale nie można w niej rodzić.

Kilka tygodni temu moja koleżanka urodziła córeczkę w szpitalu na Madalińskiego w Warszawie właśnie w wodzie (miała wykupiona polozna) podobno to zależy od tego czy położnej się chce. Wiadomo- dla niej wygodniej na łóżku.

 

[Aga10_2018]

Dzień dobry

Bardzo Wam współczuję tych boli dziewczyny.Ja jakoś odpukac mimo że mam prawie 10kg na plusie i brzucholek pokaźne jak na 27tc to jakoś funkcjonuje.
Szybciej się mecze, muszę wolniej iść częściej przystawać, ale jakoś jeszcze się kulam.
Codziennie rano szalejemy ok 2h na basenie, potem młodsze idzie spać na drzemkę, a starsze ogląda sobie serial.Ja w tym czasie obiadek, gary, jakies pranie i też serial (nawiasem mówiąc polecam Dom z papieru na Netflixie) albo ksiazka.
Potem plac zabaw od 16 do 19 kolacja myc i spać.Niedlugo małż ma urlop to mnie trochę mam nadzieję odciąży z dzieciakami i wreszcie uprzatne porządnie mieszkanie.

Te zawirowania z samopoczuciem to chyba od pogody się biorą. Mamy najgorętsze lato ever.
Ja i bez ciąży nie cierpię upałów.
Świetnie, że nasz taka kondycję na basen :-)
A serial znam. Kapitalny jest faktycznie. Jeden z lepszych jakie widziałam.

 

[Aga10_2018]

Tylko właśnie ona miała wycięte ale ktos zle pobral lub opisal próbkę lewego jajnika i nie wiedza czy na pewno nie ma przerzutów wiec zapobiegawczo mówią o chemii przez 5 miesięcy. Chce iść jeszcze wyniki skonsultować z onkologiem prywatnie.

@Emol tak mi przykro !
❤❤❤❤❤❤❤❤

 

[Aga10_2018]

Hej, ja nie ogarniam forum, mam spore braki, ale czasami próbuję podczytywać.
@aniaplus - dobrze czytam, że spodziewasz się bliźniąt??
Jeśli tak to będą dwie pary na forum! U mnie 27+6. Czekamy na corke i synka

Ojej dzień dobry. A ktoś Ty ? I bliźniaki ? Super ❤❤❤

 

[Aga10_2018]

W piatek ok 8 rano zaczelam ze skurczami i 2 cm rozwarciem...Po 2 dniach i 2 nocach skurczy.. ( bez znieczulen) bylo 10cm..w niedziele....
Ja bylam delikatnie mowiac zmeczona... spalam miedzy coraz czestszymi skurczami co..przysypialam..budzilam sie z bólu potem wykonczona znowu zasypialam na swoim porodzie...
Jak od piatku regularne skurcze sie zaczely... tak pecherz przebili w niedziele o 11...zielone wody a na skurczach partych zanikalo tetno.. no ale skoro 10cm bylo to parlam 3 razy....po 2 osoby nogi mi trzymalo.
Jedna glowe 2 miedzy nogami lekarzy...oni przekrecali moje zwlomi na boki bo dziecko sie cofalo....a. później na cc zawiezli..to jeszcze jedne parte w windzie mialam..a kolejne parte tuz przed znieczuleniem w kregoslup...... a potem ulga bo bol przestalam czuć

Odpowiadajac na pyranie dlaczego tak....
Bo nie mialam swojego lekarza w tym szpitalu...kazda zmiana ktora zaczynala zmiane..pierwsze pytanie..to nie jak soe czujemy....tylkoOD KOGO JESTE?
To nie regula..ja tak trafiłam...pozdrawiam szpital w Grodzisku Wielkopolskim
To bie regula...zazwyczaj szybciej w szpitalach reaguja i porody tyle nie trwaja... mialam pecha..
Nawet oxy nie dostalam na przyspieszenie....

Kurde Kobieto ! Ale się namęczyłaś. Po dwóch dniach ! To już by się zlitowali.
Myślałam, że jest jakaś procedura na to aby odpowiednie etapy porodu trwały określony czas.
To nieludzkie. No kurde. Pecha miałaś do ludzi . Faktycznie !
Całe szczęście, że wszystko w porządku I, że już trzeci Synek zaraz na pokładzie będzie ❤❤❤❤

 

[okruszek.emi]

Hej.
Ja wciąż na urlopie [emoji4]
Czytam co tam piszecie ale nie zawsze mam czas by się włączyć w temat.
Gratuluję udanych wizyt. Świetne wieści [emoji1]
Ja się czuję bardzo dobrze. Jedynie co w jakiś sposób mi "doskwiera" to spuchnięte stopy. Choć to nawet mi nie doskwiera...tylko martwi. Nie wiem czy to po prostu może tak sobie być czy coś należy z tym robić? [emoji50]
Jak chodzę w ciągu dnia to jest duuużo lepiej. No ale w gościach nie zawsze jest miejsce na spacer...Jutro już wyjeżdżamy. Cudownie mi było. [emoji1][emoji1][emoji1]
Zabieramy córkę chrzestnych naszego syna na trochę do sobie i bardzo się cieszę. To tak apropo dzieci. Lubię jak dzieci są w większym gronie niż jedno. Zawsze mają co robić...ładnie się bawią i nie ma nudy.
Lubię dla gromadki coś pysznego przygotować. Zorganizować czas i radość dzieci z tego jest bezcenna [emoji1]
W poniedziałek wizyta. Już nie mogę się doczekać.
Dziś kolejny piękny dzień słoneczny. [emoji1][emoji1][emoji1] po obiadku lecimy na kajaki...już myślałam że w tym roku kajaki nas ominą. A tym czasem niespodzianka. Bardzo się cieszę. Trasa jest krótka. W kajaku będę z mężem więc się nie martwię. Nie będę
wioslować. [emoji12]

Pozdrawiam Was...życzą miłego dnia. [emoji258]

 

[Kocurek]

Dziewczyny, polecacie jakiś termometr z Gemini ?? Najlepiej prosty w obsłudze dla dziecięcego laika.

 

[mewa416]

@mewa416 nie znam się, ale myślę że jednak powinnas z tym coś zrobić... płaciłaś za to? żądaj zwrotu pieniędzy...

Tak płaciłam.... Nie wiem czy zwrot pieniędzy się uda bo tak naprawdę nie mamy dowodów, tylko słowo przeciwko słowu. Córka miała filmik jak ta kobieta krzyczała na dziecko, ale skasowała...

@monami to nie było organizowane przez ZNP, a dlaczego pytasz?