reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Ja nigdy nie bralam zadnych tabletek ale teraz po porodzie bedziemy musieli sie bardzo pilnowac bo ja okres rozrodczy chce juz zakonczyc, myslalam o takiej antykoncepsji jak jakies spirale czy cos ?? Nie znam sie kompletnie cos tam slyszalam ktos ma jakies doswiadczenie w tym?

Tez zamykam " owocny" tryb życia :)
Ja sie tez wlasnie nad spirala zastanawialam, lub maly zabieg u meza :)... antykoncepcyjne tabsy u mnie odpadaja...

Ja sie i tak musze wstrzymac do cc z czytaniem nawet, bo lozysko mam scodzace = ryzyko zrostu z blizna = wyciecie macicy
 
I co zasnal bez? Bez placzu? Nie wolal ze chce?

My wczoraj zapomnielismy od babci zabrac i nie mielismy w domu bo wszystkie pogryzl maz od razu pojechal do sklepu ja dalam kasze i wytulaczylam ze smoczek zostal u babci i spoko to przyjal po chwili zaczal wolac i zapytalam czy nie da rady bez mowi ze nie wiec powiedzialm mu ze tato pojechal kupic i spoko czeka cierpliwie ale jak uslyszal meza jak wszedl do mieszkania to zaczal wolac chwile mu jeszcze tlumaczylismy zeby sprobowal bez ale plakal byl rozgoryczony wiec ustapilismy pewnie trzeba bylo poczekac pol h placzu i by zasnal bez ale ida mu zeby w ciagu dnia jest drazliwy jakos go pozalowalam ... moze dzis probowac by tak samo ze znow zostal u babci smoczek???
Sama nie wiem czy juz walczyc o to zeby go nie mial definitywnie? Chyba juz czas??
Mysle ze jakby meza nie uslyszal to by usnal czekając...
Tez niedlugo do babci jedziemy i jak nie zadziala odstawienie butelki...to tez powiem po weekebdzie ze.zostaly u babci...

Jak nie mialam mleka wieczorem..to dawalam kaszke...i 3 latek sie buntowal... nie chcial kaszki.... to powiedzialam ze masza i niedzwiedz, a takze psi patrol pija i lubia kaszke...to wypil...
mogliscie tez powiedziec ze nie bylo w sklepie.... albo w ogole jakas fajna baje wymyslec historie do odsmoczkowania :)
 
reklama
Wiem,że są wśród Was Dziewczyny z cukrzycą ciążową i może któraś z Was powie mi co jest z tą moją glukozą. Mianowicie ja obciążenie glukozą miałam już w 8 tygodniu ciąży ze względu na PCOS i chorych na cukrzycę w rodzinie. Nigdy nie miałam z nią problemu. Badałam regularnie i glukoze i insulinę. Zawsze wyniki ok. A podczas badania zonk. Na czczo 93 po godzinie 183 A po dwóch 178 !!! Byłam w szoku. Gin stwierdziła cukrzycę i kazała się kuć 4x dziennie. Na czczo i po godzinie od głównych posiłków. Badałam to przez miesiąc i cukier idealny. Na czczo w granicach 70/80 (czasem nawet 60 na co mój glukometr reagował smutną minką co znaczyło za niski poziom) A po posiłkach różnie od 77 do 100 pare. Nigdy nie przekroczyłam 125 A gin mówiła że ma być mniej jak 140. Nawet po Mc Donaldzie i dwóch snikersach było wsztstko ok. I ja już zgłupiałam czy mam tą cukrzycę czy nie. Cokolwiek zjem wszystko jest ok. Po tamtym badaniu robiłam w labo glukoze z krwi żylnej i też było dobrze tylko ten jeden raz w 8tc. Nawet zaczęłam się zastanawiać czy w labo się nie pomylili bo było nas masa na glukozie. Co Wy o tym myślicie?
Może poprzedniego dnia najadłaś się szczególnie czegoś słodkiego albo w nocy.
Masz insulinę? Bo o kłucie chodzi o glukometr jak rozumiem.
 
Do góry